Małe życie
Książka opowiada historię czworga przyjaciół, którzy ukończyli studia i zaczynają nowe, dorosłe życie. Wszyscy mieszkają w Nowym Jorku i mimo skończenia szkoły w dalszym ciągu utrzymują kontakt. Lecz niestety coraz więcej zaczyna ich różnić. Książka opowiada nie tylko o przyjaźni, lecz również o miłości, rodzinie, uzależnieniach, chorobach, a także o byciu samotnym w gronie ludzi.
Na początku bałam się sięgnąć po tę pozycję. Uważałam, że jest taka gruba i na pewno będę czytała ją ROK! Gdy w końcu się za nią zabrałam, początek nie wróżył nic dobrego. Jednak jak to dobrze, że się myliłam! Powaliła mnie na łopatki. Ukazuje, że w przyjaźni nie zawsze są tylko dobre chwile oraz, że czasami ludzie nie potrafią w pełni zaufać drugiej osobie. Jeden z przyjaciół jest chory nie tylko fizycznie, a mimo to nie zawsze pozwala sobie pomóc. Stara się udowodnić wszystkim, ale również sobie, że nic mu nie jest. Poruszana jest też kwestia, jak wpływa dzieciństwo na późniejsze życie i jak różne potrafią być priorytety i cele w życiu. Książka zahacza o trudne tematy, a mimo to warto po nią sięgnąć. Jest bardzo emocjonująca i czyta się szybciutko.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.