Dodany: 12.10.2003 14:24|Autor: Sunflower

Rozbrajająca książka :-)


Właśnie taka - rozbrajająca. Książkę tę polecił mi znajomy, kiedy w czasie jednej z naszych rozmów zaczęłam mu opowiadać o tym, jak to łapie mnie hipochondria podczas czytania "Poradnika medycznego". Znacie to? Czyta się opis choroby i w trakcie czytania coraz większe przerażenie - bogowie, przecież ja mam te objawy! Czyta się opis następnej - te objawy też mam! I w ten sposób człowiek dochodzi do wniosku, że to prawie niemożliwe, żeby on jeszcze żył, bo nosi w sobie cały katalog chorób. "Nie jesteś sama", mówi na to znajomy. To już nawet zostało opisane w książce. I tak zapoznał mnie pobieżnie z tematyką "Trzech panów...".

Motywem głównym jest tu wycieczka po Tamizie nieco znudzonych życiem panów w średnim wieku - Jerome'a, George'a i Harrisa (nie licząc psa - Montgomery'ego). W trakcie przygotowań, a później całej wycieczki ujawniają się sytuacje codzienne, które spotykają każdego z nas i mają jedną wspólną cechę - są niezwykle denerwujące :-). Denerwujące oczywiście dla tego, kogo to spotyka, bo kiedy czyta się w książce o tym, jak to szczoteczka do zębów i buty jakimś cudem przy pakowaniu znalazły się na dnie walizki - no i oczywiście trzeba je stamtąd wydostać, niwecząc cały trud pakowania - a na dodatek napisane jest to poważnym, użalającym się nad wrednym światem tonem szarego człowieczka - to automatycznie staje przed oczami analogiczna sytuacja z własnego życia i spora porcja śmiechu gwarantowana. Nie mówiąc już o tym, że lżej się żyje wiedząc, że inni męczą się na tym świecie tak samo, jak my ;-).

Polecam gorąco, naprawdę ciężko się nie śmiać czytając tę opowiastkę (o czym mogą poświadczyć moi współpasażerowie z autobusu, w którym to czytałam... :-)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 22540
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 10
Użytkownik: hanuś 14.11.2003 10:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie taka - rozbrajają... | Sunflower
Zgadzam się z powyższą recenzją - śmiałam się i bawiłam;-)
Użytkownik: Papito 20.03.2004 23:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie taka - rozbrajają... | Sunflower
Wszystko sie zgadza, ale pies mial na imie Motmorency. Ja tez usmialem sie serdecznie, a kilka razy to mi nawet ksiazka z reki wypadla. :)
Użytkownik: Pingwinek 21.08.2018 21:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystko sie zgadza, ale ... | Papito
Też nie. Montmorency.
Użytkownik: borsuczek 09.11.2004 23:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie taka - rozbrajają... | Sunflower
Nic dodać, nic ująć. Przezabawna, przeurocza, "przeangielska". Wspaniała lektura.
Użytkownik: pilar_te 02.04.2005 20:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie taka - rozbrajają... | Sunflower
chciałam napisać recenzję tej przezabawnej od pierwszej do ostatniej strony opowieści, ale skoro taka ładna recenzja już widnieje, to nie mam co się powtarzać :) napisałabym to samo :)
Pozdrawiam
Użytkownik: Raptusiewicz 26.07.2005 19:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie taka - rozbrajają... | Sunflower
Mam pytanie: który przekład tej ksiązki jest najlepszy lub który wy czytaliście? :)
Użytkownik: Pingwinek 21.08.2018 21:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie: który przekł... | Raptusiewicz
Ja czytałam przekład Magdaleny Małkowskiej. Podobał mi się.
Użytkownik: jakozak 28.09.2005 10:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie taka - rozbrajają... | Sunflower
Trzy dowody na to, że książka jest znakomita:
- została moim czytadłem i sięgam po nią dla poprawienia sobie nastroju,
-pożyczyłam ją komuś, kto postanowił ją sobie zostawić na zawsze, nie uzgadniając tego ze mną,
- nie mogąc bez niej żyć kupiłam w antykwariacie następną i znów się zaśmiewam...
Użytkownik: babiak 20.11.2005 23:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie taka - rozbrajają... | Sunflower
Zgadzam się w 100%. To książka, do której wracam i którą polecam wszystkim znajomym i rodzinie do przeczytania. Autor powieści to doskonały obserwator - anegdotki i przygody bohaterów pokazują prawdziwe, zawsze aktualne zachowania i sytuacje.
Użytkownik: hidden_g0at 11.09.2007 22:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie taka - rozbrajają... | Sunflower
No, rzecz bardzo dobra. Taka dawka angielskiego humoru zawsze jest zdrowa :) Będę wspominać jak najmilej.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: