Dodany: 29.03.2019 00:09|Autor: jm1986

Opis i ocena


Główny bohater, funkcjonariusz MO, przejmuje sprawę po swoim starszym koledze, który znalazł się w szpitalu z powodu zawału. Ma on do dyspozycji notatki sporządzone przez poprzednika - wynika z nich, że w mieszkaniu w kamienicy został znaleziony zadźgany mężczyzna, lekarz stwierdził, że został on zamordowany w ciągu dwóch godzin wieczorem poprzedniego dnia. Na biurku jednak znaleziono w maszynie do pisania zaczęty list - donos w sprawie komunikatu specjalnego nadanego w telewizji, konkretnie informacji o napadzie na jubilera i prośbie świadków zdarzenia o pomoc - skoro ofiara mogła zacząć pisać najwcześniej bezpośrednio po nadaniu komunikatu, możliwy czas jego zgonu skraca się do zaledwie dwudziestu minut. Sprawcy napadu szybko wpadają - nie są fachowcami - a ich udział w morderstwie okazuje się być mało prawdopodobny. Za to przez całe interesujące milicję dwadzieścia minut dozorczyni, zajmująca się wtedy sprzątaniem, widziała wszystkie osoby wchodzące do kamienicy - było ich zaledwie dwie i szybko udaje się stwierdzić ich tożsamość. Śledztwo zdaje się więc być o krok od rozwiązania. Jednak coś w nim nie gra, do tego powalony zawałem milicjant - człowiek systematyczny, służbista - w swoich zapiskach pisze o sprawie w dziwnie emocjonalny sposób i kilkakrotnie powtarza, że najchętniej wyrzuciłby jej akta i więcej się nią nie zajmował.

Opowiadanie jest moim zdaniem bardzo dobre. Styl, fabuła, konstrukcja, intryga, rozwiązanie - wszystko bardzo dobre. Poza tym pojawiają się w nim pewne motywy, które bardzo lubię. Po pierwsze - za zbrodnią nie stoi trywialna chęć zysku, ale namiętności, ludzkie dramaty; myślę, że jeśli zbrodnia i namiętność nie są najlepszymi tematami dla pisarzy, to na pewno jednymi z najlepszych. Po drugie - fatalizm, motyw lubiany przez egzystencjalistów i twórców filmów noir, można go równie dobrze nazwać mniej górnolotnie - ironią losu, albo po prostu przypadkiem, ale to nie zmienia faktu, że kiedy w pewnym krytycznym dla człowieka momencie decyduje on o jego życiu, to jest to w pewien ponury sposób fascynujące.

Opowiadanie podobało mi się tak bardzo, że aż zachęciło mnie do przeczytania w niedalekiej przyszłości kolejnego utworu tego autora - będzie to powieść "Strach". Moja ocena - 5.


Recenzja nie podlegała korekcie redaktorów BiblioNETki.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 508
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: