Recenzja: Przemysław Klaman

"Islandia albo najzimniejsze lato od pięćdziesięciu lat" jest osobistym zapisem z podróży autora na tę północną wyspę. Podróży zainspirowanej nieznanym zapewne niemal zupełnie szerokiemu czytelnictwu wydarzeniu z początku XVII wieku. Czeski antytrynitarz Daniel Vetter, wyruszył w roku 1613 na Islandię na pokładzie kupieckiego statku. Po powrocie, opisał swoje wrażenia i wydał w Polsce, zyskując niemałą popularność w całej Europie. Po stuleciach rozgłos jego podróżniczych i literackich dokonań przygasł, aż niespodziewanie siedemnastowieczna książka zainspirowała Piotra Milewskiego – pisarza, podróżnika i dziennikarza, do własnej podróży śladami Czecha.

Podróż Milewskiego nie powieliła dokładnie trasy Vettera, choć szła na początku drogi jej śladami. Odbyła się dookoła wyspy, przez większość czasu biegnąc wzdłuż drogi krajowej nr 1 – wielkiej obwodnicy Islandii. Cała wyspa znajduje w książce swoje lepsze lub gorsze odzwierciedlenie.

"Islandia…" nie jest przewodnikiem turystycznym, lecz, jak już wyżej wspomniano, osobistym reportażem. Całe obszerne fragmenty poświęcone są przemyśleniom autora, dotyczącym zarówno odwiedzanych miejsc, ich historii czy przyrody, jak i całkowicie osobistym wspomnieniom, związanym z Islandią tylko i wyłącznie pretekstem. Może to przeszkadzać czytelnikowi, który jest bardziej zainteresowany samą wyspą niż wynurzeniami natury sentymentalnej. Z drugiej strony Milewski pisze płynnie, ładnie i czyni co najmniej kilka ciekawych obserwacji. Czyta się go przyjemnie, o ile tego się właśnie oczekuje. Najciekawsze są właśnie te fragmenty, w których opisuje historię miejsc, w których się znalazł, wydarzenia ważne, mniej ważne czy nawet anegdotyczne, ale zawsze związane z okolicą w sposób, który świadczy o bardzo dobrym przygotowaniu pisarza do podróży.

Wydanie jest wzbogacone o ponad pięćdziesiąt kolorowych zdjęć, ilustrujących dość wiernie treść i dodających atrakcyjności reportażowi. Dużym plusem dla ciekawych dokładnego przebiegu podróży autora, a tacy zapewne w większości sięgną po reportaż podróżniczy, jest kolorowa mapa Islandii z zaznaczona trasą, włącznie ze strzałkami pokazującymi kierunek podróży, także wtedy, gdy droga prowadzi w drugą stronę, po własnych śladach.

Jest to pozycja raczej dla globtroterów i backpackerów niż dla bywalców pięciogwiazdkowych hoteli. Oprócz elementów interesujących krajoznawczych i historycznych zawiera też sporą ilość filozoficznych i niekiedy nawet metafizycznych rozważań, które nie każdemu muszą przypaść do gustu. Z drugiej jednak strony, dzięki osobistemu podejściu jest ciekawsza niż zwykły przewodnik. Na wyprawę może niekonieczna, za to do lektury w domowym zaciszu całkiem przyjemna.

Tytuł: "Islandia albo najzimniejsze lato od pięćdziesięciu lat"
Autor: Piotr Milewski
Wydawnictwo: Świat Książki, 2018
Stron: 249
Ocena recenzenta: 4/6