Dodany: 23.02.2019 15:33|Autor:

nota wydawcy


Pierwsza część nowej serii królowej szwedzkiego kryminału.


Inteligentna i piękna Faye ma wszystko – wspaniałego męża, ukochaną córeczkę i luksusowy apartament w najlepszej dzielnicy Sztokholmu. Jednak pozory mogą mylić... Jej idealne życie to w rzeczywistości desperackie próby zadowolenia Jacka. Dręczona przez mroczne wspomnienia z Fjällbacki, Faye coraz częściej czuje się jak zamknięta w złotej klatce. Nie może pozbyć się wrażenia, że poświęciła swoje ambicje na rzecz mężczyzny, który coraz bardziej się od niej oddala.

Kiedy Jack i ich córka Julienne nie wracają z rejsu łodzią, a policja dostrzega w mieszkaniu kałużę krwi, podejrzenie szybko spada na męża Faye. Co przed nią ukrywa? Czy zabił własną córkę? Nic w życiu Faye nie będzie już takie, jak do tej pory.


"Złota klatka" to trzymający w napięciu thriller o determinacji, sile charakteru i brutalnej zemście.

[Czarna Owca, 2019]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1244
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: Agis 24.04.2019 16:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Pierwsza część nowej seri... | agnesines
W trakcie lektury byłam zdumiona jak słaba, płytka i banalna jest ta powieść. Wcześniejsze książki autorki przyjmowałam dobrze. Teraz nie jestem pewna, czy to jej najgorsza książka, czy czegoś wcześniej nie zauważałam.
Użytkownik: spoko 16.05.2019 14:50 napisał(a):
Odpowiedź na: W trakcie lektury byłam z... | Agis
W punkt. Zawiodłam się na całej linii.
Użytkownik: Orilonka 06.05.2019 20:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Pierwsza część nowej seri... | agnesines
Bardzo, bardzo się zawiodłam. To najgorsza książka tej autorki, zastanawiam się nawet czy to ona tak naprawdę takie coś wymaściła :). Cykl z Eryką i Patrikiem bardzo mi się podobał, tak więc oczekiwałam czegoś przynajmniej podobnego. Absolutnie nie polecam, ani to romans, ani kryminał. Nasuwają mi się pewne skojarzenia, ale nie będę tutaj o nich pisać, ;).
Użytkownik: reniferze 16.02.2022 12:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Pierwsza część nowej seri... | agnesines
Zaczęło się nieźle, choć ciut naiwnie - ale opis uzależnienia od toksycznego partnera był nienajgorszy. Potem zrobiło się zbyt nieprawdopodobnie i ze zbyt dużą liczbą zbiegów okoliczności, a także zbyt harlequinowymi wstawkami. Zakończenie radosne jak owieczka na pachnącej łące :).
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: