Dodany: 20.01.2019 20:10|Autor: dot59Opiekun BiblioNETki

I kto tu był ofiarą?


Komisarz Maigret należy do tych bohaterów, których z jednej strony znam niemal od zawsze – kiedy zaczynałam się interesować literaturą inną niż dziecięca, można było na fragmenty kryminałów z jego udziałem natrafić w prasie czy wysłuchać ich w radiowym teatrze – ale z drugiej jakoś nie miałam okazji poznać ich w sposób usystematyzowany. Może ze dwa razy wpadł mi w ręce jakiś tomik jego przygód, lecz było to na tyle wcześnie, że nie zwracałam jeszcze uwagi na niektóre cechy, jakie później nieraz przesądzały o moim odbiorze tekstu. I dopiero teraz, po wielu latach przerwy, zaczynam Simenona doceniać tak, jak na to zasługuje.

„Maigret i hurtownik win” opowiada historię śledztwa w sprawie zabójstwa popełnionego praktycznie bez świadków, na ulicy, tuż pod placówką usługową, której klientami bywają niemal wyłącznie niewierni mężowie i żony. Ofiarą padł mężczyzna w średnim wieku, którego dziś z pewnością nazwano by człowiekiem sukcesu: syn właściciela małego bistra, zacząwszy od biegania po sklepach i restauracjach ze skrzynką wina, w ciągu dwóch dekad stworzył istne winiarskie imperium. Najoczywistszym motywem zbrodni wydaje się zazdrość, lecz w trakcie dochodzenia okazuje się, że osoby, które miałyby największe do niej powody, w rzeczywistości wcale zazdrosne nie są. A sam Oscar Chabut oprócz niewierności miał na sumieniu dużo innych grzechów. Walczący z poważnym przeziębieniem Maigret, zamiast pozwolić sobie na trochę usprawiedliwionego lenistwa, a czynności śledcze scedować na współpracowników, nie odpuszcza; powoli odkrywa fakty, wobec których – choć trudno mieć wątpliwości, że zabójstwo winno być ukarane – można się zastanawiać, kto tu naprawdę był ofiarą…

Sama intryga kryminalna jest tylko jednym z walorów powieści; drugim, jak zresztą często w tym gatunku, jest świetne ukazanie tła społeczno-obyczajowego i wyraziste sylwetki postaci, nawet tych mniej ważnych: madame Blanche czy Liliane Pigou. Świetnie się to czyta, więc na pewno nie będzie to moje ostatnie spotkanie z Maigretem.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 310
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: