Dodany: 23.02.2005 20:19|Autor: Alexou

Co po śmierci?


Nie wiem, czy ktokolwiek policzył, ile książek zostało napisanych na temat tego, co się z nami dzieje po śmierci. Myślę, że właściwie każdy ma o tym jakąś swoją głęboką opinię, na którą chyba jednak najczęściej wpływa religia, w jakiej zostaliśmy wychowani...

Mitch Albom przedstawia nam krótką pośmiertną historię Eddiego. Brzmi makabrycznie? Ale wcale nie jest. Jest to raczej lekka, "kominkowa" lektura. Historia, którą pochłania się w jeden wieczór.

Kim jest Eddie? 83-letnim mężczyzną pracującym w wesołym miasteczku jako "pan złota rączka". Od wielu już lat ma pod swoją pieczą sprawność funkcjonowania wszystkich kolejek i urządzeń mechanicznych. Dba o to bardzo skrupulatnie, pomimo iż nigdy nie było to szczytem jego marzeń (o tym jednak dowiadujemy się już po jego śmierci).

Któregoś dnia w wesołym miasteczku dochodzi do wypadku. Właściwie sam wypadek jest już wstępem do rozmyślań na temat naszego życia. Dlaczego? Otóż wypadek został wywołany pewnym zdarzeniem zaszłym jakiś czas wcześniej. Po prostu komuś, kiedyś podczas zabawy wypadł klucz. Klucz ten następnie gdzieś się zablokował i spowodował wypadek... Jest to już jedna z myśli autora - jak bardzo nasze życie zależy od decyzji/postępowań/zachowań innych ludzi...

Wracając do naszego wypadku i głównego bohatera, to udaje mu się uratować cztery osoby zagrożone bezpośrednio oraz w ostatniej chwili próbuje jeszcze uratować małą dziewczynkę, w wyniku czego ginie.

Dochodzi do siebie już "po drugiej stronie", nie wiedząc jednak, czy udało mu się dziewczynkę uratować. Strasznie go to trapi. Nie wie też, gdzie się znajduje... Spotyka jednak pierwszą osobę. Jest to człowiek, który dawno temu także pracował w wesołym miasteczku. Opowiada on Eddiemu o swoim życiu i, o zgrozo, mówi, że to właśnie Eddie go zabił... Oczywiście tylko pośrednio i zupełnie nieświadomie. Po prostu przebiegł mu przed samochodem, kiedy był małym chłopcem. W wyniku tego doszło do wypadku, podczas którego ten człowiek umarł. Eddie oczywiście jest zaskoczony. Człowiek wyjaśnia mu, że jest pierwszą osobą, którą Eddie spotkał po swojej śmierci, że będą jeszcze cztery inne i każda czegoś Eddiego nauczy...

W miarę czytania książki poznajemy więc pięć wątków związanych z życiem Eddiego. Na jego różnych etapach. Te pięć osób, które Eddie spotyka, uczy go jakiejś zaskakującej, wydawałoby się, lekcji. Ale czy rzeczywiście te lekcje są zaskakujące? Czy każdy z nas nie zastanawiał się kiedyś nad tym, jak potoczyłoby się nasze życie, gdyby nie... No właśnie, gdyby nie co?...

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 8125
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: