Dodany: 09.01.2019 10:05|Autor: Rbit

Czytatnik: Odpryski, wyimki i wprawki

3 osoby polecają ten tekst.

Co czyta Rbit w 2019 roku


STYCZEŃ:

1. Pamiętnik (Ossoliński Jerzy) (5,0)
Wspaniała, choć krótka pozycja na rozpoczęcie roku. Ależ to jest świetnie napisane. Prosto z mostu, szczerze, bez zbędnego oratorstwa. Szkoda, że obejmuje tylko pierwsze 26 lat życia. Czas, który ukształtował charakter wielkiego, acz pechowego, męża stanu.
Próbka stylu [w rolach głównych Chodkiewicz i Władysław IV, rok 1617]
Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

2. Psy ras drobnych (Hund Olga (pseud.)) (4,5)
Udany debiut. Krótka impresja (parareportaż?) z pobytu autorki jako pacjentki w szpitalu psychiatrycznym. Przypomina pod wieloma względami słynne "Zapiski z nocnych dyżurów" Baczaka.
Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

3. Maksymilian Robespierre (Baszkiewicz Jan) (4,0)
Biografia, w starym stylu. Suchym, skupionym na faktach. Mało opinii i domysłów, jednak sympatię autora do Robespierre'a da się wyraźnie odczuć.
Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

4. Świat się w mych oczach dwukrotnie zawalił: Wspomnienia dyplomaty (Łoś Stanisław (Łoś Jan Stanisław)) (5,0)
Znakomite, przenikliwe i dowcipne wspomnienia, nie tylko dla zainteresowanych historią i dyplomacją. Autor, wychowany w CK Monarchii, spogląda na zawieruchę historyczną I połowy XX wieku w podobny sposób, jak Stefan Zweig w "Świecie wczorajszym".
Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

5. Opór – Oportunizm – Współpraca: Prusowie wobec zakonu krzyżackiego w dobie podboju (Dobrosielska Alicja) (4,0)
Świeże, nieszablonowe spojrzenie, dobry warsztat, czegóż chcieć więcej od książki wydanej na podstawie doktoratu. Okazuje się, że ulegałem wielu stereotypom dotyczącym Prusów. Otworzyła mi oczy.
Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

6. Danton (Baszkiewicz Jan) (4,0)
"Gdybym zostawił moje jaja Robespierre'owi, a moje nogi Courthonowi, Komitet Ocalenia mógłby jakoś działać przez pewien czas... (...) W rewolucjach władza pozostaje w końcu przy największych łajdakach. Lepiej być biednym rybakiem niż rządzić ludźmi. Te bydlęta będą wołać: Niech żyje Republika! kiedy ja będę przejeżdżał" [na zgilotynowanie]
Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

7. Ludwik XVI (Baszkiewicz Jan) (5,0)
Najlepiej napisana z trzech biografii "rewolucyjnych". Widać sympatię autora do bohatera (chociaż z drugiej strony w biografii Robespierre'a też). Ta książka to nie tylko opowieść o królu, ale też panorama francuskich kręgów władzy za jego czasów.
Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

8. Zwycięstwo (Conrad Joseph (Conrad-Korzeniowski Joseph; właśc. Korzeniowski Józef Teodor Konrad)) (4,5)
Co z tego, że przerysowane postaci, nieporadny wątek miłosny i zakończenie "pożyczone" od Żeromskiego? Nawet w słabszej formie Conrad bije na głowę większość współczesnych, literackich "gwiazd". Ta wielość wątków i ich uniwersalność.
Co ty byś zrobił, stojąc w obliczu napastników, którzy są przekonani o tym, że masz ukryte bogactwa? Wiedząc, że Ci nie uwierzą, jeśli powiesz, że pieniędzy nie masz? Acha, nie możesz liczyć na żadną pomoc, nie możesz uciec i masz pod swą opieką partnerkę.

9. Na drugą planetę (Umiński Władysław (Umiński Wł.)) (4,0)
Jak skontaktować się z Marsem mając do dyspozycji technikę z 1895r.? Przygodowo-naukowa powieść zapomnianego "polskiego Verne'a" Urokliwa ramota.
Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

10. Homo deus: Krótka historia jutra (Harari Noah Yuval) (1,5)
Olbrzymie rozczarowanie! Powierzchowna erudycja, efekciarskie porównania, daleko idące wnioski na wątłych podstawach, przegadany groch z kapustą. Dobre najwyżej do dyskusji w knajpie. Weź sporą garść artykułów popularnonaukowych i książek, wybierz z nich ciekawostki i anegdoty, wrzuć wszystko do worka i potrząśnij. Zawartość wysyp, weź to co jako tako pasuje do z góry założonych tez, przefiltruj przez swoje uprzedzenia i voilà, masz "Homo deus".
Przykład zupełnie nielogicznego i błędnego zdania Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu
Książka jest zła szczególnie dlatego, że zaspokaja potrzeby czytelników aspirujących do miana inteligentów, przy wykorzystaniu okruchów wiedzy podając im coś, co pretenduje do miana "wielkiej teorii wszystkiego". Zdecydowanie lepiej poczytać ludzi, którzy specjalizują się w danych dziedzinach, a nie brać wycinków. Jeśli będę chciał krytyki religii - wezmę Denetta i Dawkinsa, behawioryzmu - Thalera i Kahnemanna, neuronauk - Gazzanigę i Sacksa. Nawet futurystyczne opracowanie upodmiotowienia algorytmów będzie lepsze w "Accelerando" Strossa, a relacja świadomość-inteligencja w "Ślepowidzeniu" Wattsa.

==================================================​====================================

LUTY:

11. Hellada na przełomie (Łoś Stanisław (Łoś Jan Stanisław)) (4,5)
Napisane w 1938r. eseje porównujące stan Grecji po wojnie peloponeskiej ze stanem Europy po I wojnie światowej. Część antyczna bardzo dobra, współczesna autorowi - średniawa. Ale warto choćby dla języka i stylu. Eleganckiego, nieco zdystansowanego, ale z humorem. Widać, że autor edukował się jeszcze za CK Monarchii. Niestety widać też, że poza dyplomacją, zajmował się majątkiem ziemskim - nie jest w stanie obiektywnie ocenić kwestii wiejskiej za Sanacji.

Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

12. Umarli (Kracht Christian) (3,0)
Czytałem, by sprawdzić, czy jest tak dobra jak niepokojąco intrygujące Tu będę w słońcu i w cieniu (Kracht Christian) Niestety nie jest. Choć pewien urok ma. Lubię ascetyczny styl i zwięzłość. Ale zmierzch kina niemego i los niemiecko-japońskiego filmu niezbyt mnie interesował. Wiem, metafora, czytajmy nie wprost. Zostawiam to czytelnikom wytrawniejszym ode mnie i literaturoznawcom.

13. Nowe Oświecenie: Argumenty za rozumem, nauką, humanizmem i postępem (Pinker Steven) (5,0)
Rozum, nauka i humanizm jako motory postępu ludzkości. Pierwsza część książki to przedstawienie ich jako spuścizny oświecenia. Druga - szczegółowe wyliczanie obszarów, w których nastąpiła poprawa kondycji ludzkiej (ograniczanie głodu, poprawa stanu zdrowia, długości życia, spadek liczby wojen, morderstw itd.) Przypomina w tym Factfulness: Dlaczego świat jest lepszy, niż myślimy czyli Jak stereotypy zastąpić realną wiedzą (Rosling Hans, Rosling Ola, Rosling Rönnlund Anna) Trzecia część przybliża zagrożenia, jakie stoją przed ideałami oświeceniowymi.
Książka atakowana zarówno przez konserwatystów (za antyteizm), jak i lewicę (za niedocenianie nierówności, popieranie energii jądrowej, czy krytykę lewicowego odchylenia nauk społ.) Tym bardziej warto!

Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Taki chciałbym być: Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

14. Boso, ale w ostrogach (Grzesiuk Stanisław) (4,0)
15. Pięć lat kacetu (Grzesiuk Stanisław) (3,0)
Nowe wydania, uzupełnione o części rękopisu, które autor z różnych względów nie zdecydował się umieścić w pierwszym wydaniu. Przyznaję, że mam problem z Grzesiukiem. Na ile jest świadkiem epoki, na ile to autokreacja. Nawet biorąc poprawkę na koloryzowanie jest to literatura ciekawa jako źródło. Niestety literacko słaba, przydałby się dobry redaktor wyrzucający liczne powtórzenia i mielizny.

16. Zachowania niepoprawne: Tworzenie ekonomii behawioralnej (Thaler Richard) (4,5)
Okraszona anegdotami autobiografia naukowa, a jednocześnie wprowadzenie do ekonomii behawioralnej.
Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

==================================================​========================

MARZEC

Piorun kulisty (Liu Cixin) (4,0)
Rozkręca się powoli. Ale później jest wszystko za co autora lubimy. Sporo science i imponująca śmiałością wizji fiction (nawet wojna Chin z USA).

August (Williams John Edward) (5,0)
Jakże inne fabułą, a jak podobne nastrojem do "Profesora Stonera". Powieść epistolograficzna, Oktawian, wygnanie Julii. Czymże jest władza, przyjaźń i więzi rodzinne? Polecam.

Iłła: Opowieść o Kazimierze Iłłakowiczównie (Kuciel-Frydryszak Joanna) (4,5)
Rzetelna biografia najlepszej poetki wśród urzędniczek. Bez szukania sensacji. Przydałoby się więcej polotu, ale jest wszystko czego potrzeba solidnemu opisowi życia.
Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Popiersie cesarza; Legenda o świętym pijaku (Roth Joseph) (4,0)
Dwie nowele. Pierwsza, to znakomita apologia wielonarodowościowej CK monarchii. Druga taka sobie.

Dziwne losy Jane Eyre (Brontë Charlotte (Brontë Karolina; pseud. Bell Currer)) (5,0)
Podobno wszystkie powieści sióstr Brontë napisała Charlotte, dzieląc się autorstwem by zabezpieczyć rodzeństwo finansowo. Nie wierzę. Ta sama ręka nie mogła stworzyć tak dobrej Jane Eyre i arcynudnych Wichrowych Wzgórz. A nie, czekaj. Eyre napisał Branwell? Pogubiłem się.

Porwanie Jane E. (Fforde Jasper) (5,0)
Intryga kryminalna, historia alternatywna, nutka surrealizmu, literaturoznawstwo i dużo dobrej zabawy. Znajomość "Jane Eyre" wskazana. Tylko kto, do cholery, napisał sztuki pod przykrywką tego marnego aktorzyny Szekspira?

Richelieu (Baszkiewicz Jan) (4,5)
Dobra, jak każda z biografii pióra Baszkiewicza. Charakterystyczna nutka humoru i specyficzne podpisy pod zdjęciami.

==================================================​====================

KWIECIEŃ

Sennik ciem i motyli (Pucek Robert) (3,0)
Odradzam. Chociaż piękny jak zawsze styl, to i erudycji mniej i mniej ciekawego do przekazania. Na dodatek nadal te same wtręty antydarwinistyczne.

Jedwabne szlaki: Nowa historia świata (Frankopan Peter) (3,0)
Niczym wielkanocna ozdobna pisanka. Piękne wzory, lecz wydmuszka - w środku pusta. Świetny pomysł, dużo obiecuje, a wykonanie fatalne. Powierzchowność, infantylizm i błędy. Rozczarowuje przynajmniej tak mocno, jak Harari.

Władysław Odonic: Książę Wielkopolski, wygnaniec i protektor kościoła: (ok. 1193-1239) (Pelczar Sławomir) (4,5)
Dla jemu współczesnych Plwacz. Dla starszej historiografii awanturnik i nikczemny pobożniś. Autor staje w obronie jednego z najciekawszych książąt piastowskich i nawet nieźle mu to wychodzi.

Tysiąc soboli i jedna dziewczyna (Nowacka Ewa) (4,0)
Epistolograficzna krótka powieść w istocie będąca historycznym brykiem o życiu w Polsce za czasów Leszka Białego, Odonica i Henryków śląskich.

Złota: Legenda Haliny Konopackiej (Ostrowska-Metelska Agnieszka (Metelska Agnieszka)) (3,0)
Zmarnowany potencjał. Członek rodziny nie powinien pisać biografii. Kończy się to całkowitą bezkrytycznością. A jak do tego dodać powierzchowną wiedzę i infantylizm sądów, przepis na katastrofę murowany.

Astrofizyka dla zabieganych (Tyson Neil deGrasse) (4,0)
Dla początkujących ciekawych Świata (i Wszechświata). Idealne na prezent dla nastolatka.

==================================================​====================

MAJ

Józef Retinger - prywatny polityk (Podgórski Bogdan) (4,5)
"- Powiedz mi Joseph, mówią, że jesteś masonem, agentem SIS, CIA i Watykanu, a także sympatykiem komunizmu. Czasem dodają że jesteś Żydem i pederastą. Co mam powiedzieć?
- Powiedz (...) że to jeszcze nie wszystko"

Faraon (Prus Bolesław (właśc. Głowacki Aleksander)) (5,0)
Opisy Egiptu w Faraonie są równie aktualne, jak taksonomia wielorybów w Moby Dicku, jednak podobnie jak tam, zupełnie nie przeszkadza to w docenieniu lektury. Z nerwem napisana świetna powieść polityczna. Z mocnymi wątkami o wartości nauki i sile biurokracji.

Wojna krymska 1853-1856: Ostatnia krucjata (Figes Orlando) (5,0)
Udane połączenie makro i mikrohistorii. Od salonów dyplomatycznych do okopów, od listów koronowanych głów po opinie ulicy. Szczególnie dobrze nakreślono podłoże wojny i jej następstwa. To opowieść o tym czym była wojna, dlaczego i jakie miała skutki. Za to sam przebieg wojny tylko zarysowany w najważniejszych punktach. Najbardziej wartościowe jest w niej antycypowanie wojen XX-wiecznych, z techniką, okopami, szpitalami i czystkami etnicznymi.

Wyspa (Brooks Max) (4,0)
Plastusiowy pamiętnik (Kownacka Maria) (4,5)
Za żywopłotem (Kownacka Maria) (5,0)
Czytane na głos. Klasyka wygrywa!

Granica zapomnienia (Lebiediew Siergiej) (5,5)
Odbierająca dech, wielka proza. Rozliczenie z historią, w kraju, gdzie każdy oddycha trucizną łagrowej epoki i chodzi po wiecznej zmarzlinie ludzkich dramatów.

Kot rabina (Sfar Joann) (4,0)
Trochę talmudu, mądrości żydowskich i dużo kociarstwa.

Nie dla zysku: Dlaczego demokracja potrzebuje humanistów (Nussbaum Martha C.) (3,0)
To ma być dzieło wielkiej amerykańskiej filozofki? Wątpliwej jakości publicystyka. Nawet jeśli jakiś postulat słuszny, to przedstawiony autorytatywnym tonem. Daleko idące wnioski wywiedzione z wątłych przesłanek.

Imperium szamba, ścieku i wychodka: Przyczynek do historii życia codziennego w Starożytności (Wypustek Andrzej) (5,0)
Naukowa rzetelność, zajmujący styl. Bez uciekania w błahą rozrywkę, o co łatwo przy takiej tematyce. Świetne przeplatanie archeologii z literaturą antyczną. A tłumaczenia własne autora wręcz brawurowe.

==================================================​====================

CZERWIEC

Poniewczasie (Szostak Wit (właśc. Kot Dobrosław)) (5,0)
Dobrosław Kot wywleka i powiada Wita Szostaka. Ten rozlicza się ze swoim uchodzącym pisaniem. Między słowem i mitem. Dla miłośników prozy tego autora uczta, dla początkujących może być zbyt hermetycznie.

Bez oddechu (Parowski Maciej, Rodek Jacek, Polch Bogusław) (powtórka - nadal 5,0)
Lektura w hołdzie Maciejowi Parowskiemu. Dzień po jego śmierci.

Po piśmie (Dukaj Jacek) (4,0)
Teoria wszystkiego, idealna do zabłyśnięcia w towarzystwie snobującym się na intelektualistów. Niekoniecznie po lekturze, wystarczą omówienia na podcastach czy YT. Tylko dlaczego, do cholery, ta wizja kusi niczym dobra teoria spiskowa? Im więcej czasu od lektury, tym częściej widzę przykłady potwierdzające tezy Dukaja.

Umysł nieracjonalny: Krótka historia teorii perspektywy (Lewis Michael) (4,0)
Popularna historia psychologii behawioralnej pokazana przez pryzmat przyjaźni i współpracy Daniela Kahnemana i Amosa Tversky’ego. Dużo anegdot, niewiele istotnych informacji.

Moja babcia gra na trąbie (Chotomska Wanda) (4,0)
Bo czemuż by dorosły nie mógł poczytać książek dla dzieci? Szczególnie takich, jak ta - metafora niebezpieczeństw rozbrojenia, okupacji i pochwały partyzantki. No i są ilustracje Lutczyna! Uwielbiałem jego rysunki w Wiedzy i Życiu.

Piknik na skraju drogi (Strugacki Arkadij (pseud. Jarosławcew S.), Strugacki Borys) (powtórka - zmiana oceny z 5,0 na 5,5)
Lata mijają, kolejne odczytanie, wrażenie jeszcze większe niż kiedyś. Absolutna klasyka.

Wojna i pokój (Tołstoj Lew) (4,5)
Cóż... Wiek XIX miał Tołstoja, Dickensa, Balzaca i Hugo, a XXI seriale na HBO czy Netfliksie. Żyjemy w dukajowej epoce postpiśmiennej, o czym świadczy również to, że słuchałem w audiobooku.

Rozmyślania (Marek Aureliusz (Marek Aureli)) (4,0)
Takie mamy czasy, że wszystkim przydałoby się więcej stoicyzmu.

==================================================​====================

LIPIEC

Urzędnik (Michorzewski Sławek) (2,0)
Z braku literackich porównań sięgnę po filmowe. Miała być dowcipna rozróba jak w filmach Guya Ritchiego, a wyszło skrzyżowanie najsłabszego filmu Patryka Vegi z horrorem "Pięciogłowy rekin atakuje".

Alicja w Krainie Czarów (Carroll Lewis (właśc. Dodgson Charles Lutwidge)) (zmiana oceny z 5,0 na 6,0)
O tym, co Alicja odkryła po drugiej stronie lustra (Carroll Lewis (właśc. Dodgson Charles Lutwidge)) (zmiana z 4,0 na 5,0)
Absolutna klasyka dla dzieci i dorosłych. Wizje, jak z majaczeń pijanego fizyka kwantowego. Doceniam bardziej niż kiedyś.

My fajnopolacy (Stankiewicz Piotr (ur. 1983)) (4,0)
Bardzo mieszane odczucia. Są zarówno teksty świetne, jak i słabe, błahe i poważne, powierzchowne i głębokie. Jednak każdy prowokuje do polemiki, a o to chodzi w dobrej publicystyce.

Kapitalizm wyczerpania? (Szahaj Andrzej) (4,5)
Zbiór felietonów publikowanych wcześniej w weekendowym wydaniu Dziennika Gazety Prawnej i w Plusie Minusie - dodatku Rzeczpospolitej. Ciekawe spostrzeżenia toruńskiego filozofa.

Uprawa roślin południowych metodą Miczurina (Murek Weronika) (3,0)
Malarz, nawet najbardziej utalentowany, zanim weźmie się za abstrakcję powinien wprawić się w pracach realistycznych. Autorce doradzam to samo.

Zamachy na Piastów (Teterycz-Puzio Agnieszka) (4,0)
Obawiałem się sensacyjnego lub rozrywkowego tonu. Niepotrzebnie. To rzetelnie udokumentowany naukowo leksykon. Może nawet zbyt suchy w stylu, by czytać go jako całość.

Rafał, nie męcz ojca! (Boglar Krystyna) (4,0)
Jak za PRL organizowało się mecz hokejowy: Blok Numer Trzy kontra Reszta Świata. Wiele trudnych dziś do wyjaśnienia smaczków historycznych. Awarie kaloryferów w szkole, gospodarka planowa i braki magazynowe.

Siedem kropli życia (Panek Marcin Paweł) (2,5)
Wspaniale, że jest autor, któremu chce się pisać powieść historyczną. Znakomicie przygotował się pod względem źródeł i wiedzy o Sumerze. Ale to jest koszmarnie złe pod względem literackim! Redaktor potrzebny od zaraz. Niezgrabne zdania, powtórzenia, niepotrzebne wtręty. Do wyrzucenia jest połowa tekstu, do zredagowania reszta i wyszłoby całkiem nieźle. To jest jednak kwestia self-publishingu. Widać brak dystansu autora do własnego dzieła.

==================================================​====================

SIERPIEŃ

Lód (Dukaj Jacek) (powtórka, zmiana oceny z 4,0 na 5,0)
Doskonale pamiętam okoliczności towarzyszące pierwszej lekturze w lutym (sic!) 2009 roku. Zapamiętam też powtórkę po 10 latach i upalne tegoroczne wakacje.

Cieplarnia (Aldiss Brian Wilson) (powtórka, nadal 5,0)
Roślinna apokalipsa w gorącym słońcu, pióra klasyka fantastyki. Kolejny raz. Jeden z najbardziej zaczytanych woluminów w biblioteczce. Już 25 lat temu się rozpadł.

Rafał, Chudy i kieszeń kangura (Boglar Krystyna) (4,0)
Rafał, czy u was straszy? (Boglar Krystyna) (3,0)
W kogo ty się wdałeś, Rafał? (Boglar Krystyna) (4,0)
Podwórkowe przygody dzieci w późnym PRL. Mimo archaiczności nadal nadaje się do czytania dzieciom. A te smaczki! Kartki, rzucanie towaru do sklepu, prace społeczne i użeranie się z administracją osiedla.

Władcy Polski: Historia na nowo opowiedziana (antologia; Maciejewska Beata, Maciorowski Mirosław, Bogucka Maria i inni) (5,0)
Znakomita popularyzacja! Zbiór wywiadów z historykami, zmuszający do przewartościowania wielu ocen wpajanych nam na lekcjach w szkole.

Michał Korybut Wiśniowiecki 1640-1673 (Przyboś Adam) (4,0)
Będąca przedstawicielem "elity" opozycja, do walki z rządem wykorzystująca wszelkie środki, w tym obce państwa. Obóz władzy, który miast zająć się krajem siły wytęża na walenie w opozycję i frakcyjne spory. Słabość państwa budząca międzynarodowe lekceważenie. A jednak Król Michał potrafił doprowadzić do zgody. Postać niesłusznie obwiniana za całe zło okresu swojego panowania. Musiałby być gigantem, aby zdziałać więcej.

Pokolenie '89: Młodzi o polskiej transformacji (Sawulski Jakub) (4,0)
Opis polskiej rzeczywistości ostatnich lat widziany z perspektywy pokolenia urodzonego w latach 90-tych XX wieku. Początek trzeba pochwalić za opieranie się na danych i klarowność wywodu. Szczególnie w rozdziałach o pracy, mieszkaniach czy systemie emerytalnym. Niestety im bliżej końca (rozdziały o edukacji i polityce), danych mniej, a propozycje coraz bardziej infantylne. Billboardy, że polityka jest spoko i głosowanie przez internet? Serio? To nie zaktywizuje aktywności politycznej młodych.

Era supernowej (Liu Cixin) (3,5)
W literaturze popularnej, nawet słabej jakości (ta taka jest), najlepiej odbija się duch epoki. Książka fascynująca nie ze względu na fabułę, ale przez pokazanie chińskiego punktu widzenia na społeczeństwo, politykę i gospodarkę. Biorąc pod uwagę rok chińskiego wydania "Ery supernowej" (2003) późniejsze napięcia na linii Pekin-Waszyngton wydają się dziś oczywiste w świetle przedstawionej tam chińskiej mentalności. Mam nadzieję, że taką literaturę czytają analitycy od spraw międzynarodowych.

Kult (Orbitowski Łukasz) (5,0)
Orbitowski to piewca zwykłego człowieka. Nikt z taką empatią i szacunkiem nie przedstawia ludzi z polskiej prowincji. Nikt tak nie czuje okresu transformacji. Wielowarstwowa powieść, zdecydowanie najlepsza w dorobku krakowskiego pisarza.

Polska - niespełniony sojusznik Hitlera (Rak Krzysztof Grzegorz) (5,0)
Wysoka wartość merytoryczna, ale też świetny styl. Prosty język, klarowność wywodu, brak nadęcia. Dowód, że dobra praca naukowa nie musi nudzić.

Cykl Ziemiomorze
Pisarka i znajoma Ursuli Le Guin, Joanna Russ w jednym z wywiadów powiedziała coś w stylu „Cały czas porzucam prozę Le Guin, ponieważ myślę, że mogłaby napisać Wojnę i Pokój kobiet, gdyby była gotowa”. Coś w tym jest. Wykorzystuje znane toposy, umiejętnie je przetwarza, tworzy klimat. A jednak. Brakuje tej iskry, czegoś oryginalnego, co sprawiłoby że zamiast pisarki bardzo dobrej stałaby się gigantem na miarę Tołstoja.

Czarnoksiężnik z Archipelagu (Le Guin Ursula K. (Le Guin Ursula Kroeber)) (powtórka, zmiana z 4,0 na 5,0)
Im jestem starszy, tym bardziej doceniam prostotę alegorii, sprawność snucia opowieści. O dojrzewaniu, walce ze złem, poznawaniu samego siebie.

Grobowce Atuanu (Le Guin Ursula K. (Le Guin Ursula Kroeber)) (powtórka, zmiana z 3,5 na 5,0)
"Wolność to wielkie brzemię, niezwykłe i trudne do zrozumienia dla ducha. Nie jest łatwa. Nie jest darem otrzymanym, lecz dokonanym wyborem". Piękna przypowieść o drodze do wolności.

Najdalszy brzeg (Le Guin Ursula K. (Le Guin Ursula Kroeber)) (powtórka, nadal 3,0)
Trzeci tom cyklu, tym razem o odpowiedzialności, o ideologii która uwodzi i niszczy oraz o wymaganiach wobec osób, które mają mieć władzę. Trochę przekombinowane i z lekka naiwne. Słabsza część "Ziemiomorza".

Tehanu (Le Guin Ursula K. (Le Guin Ursula Kroeber)) (5,0)
Znakomity przykład, jak skromnymi środkami, prostym językiem i fabułą stworzyć mocną, poruszającą feministyczną prozę. O byciu kobietą w świecie męskiej dominacji, przemocy i lekceważenia.

Inny wiatr (Le Guin Ursula K. (Le Guin Ursula Kroeber)) (4,0)
Antropologiczne spojrzenie na czas zmian. Emancypacji kobiet, redefiniowania religii, a w skali mikro usamodzielniania się dziecka. Klimat jak w innych tomach cyklu, jednak nadmiar tematów czyni je powierzchownymi.


============================

WRZESIEŃ

Ostre cięcie: Jak niszczono polską kolej (Trammer Karol) (3,5)
Zebranie podstawowych faktów i syllabus errorum transformacji kolei. Publicystycznie, dla laików ciekawie, dla znających temat niewiele nowego.

Amelia i Kuba: Godzina duchów (Kosik Rafał) (4,0)
Nowoczesna literatura dziecięca. Trochę SF, trochę rodzinnej obyczajówki. Może być.
[dla tych, którzy szukają takich informacji: jeden z bohaterów ma ZA]

Zwykli ludzie: 101 Policyjny Batalion Rezerwy i "ostateczne rozwiązanie" w Polsce (Browning Christopher R.) (4,0)
Jakim sposobem nie należący do NSDAP doker, kierowca, czy drobny przedsiębiorca z Hamburga stawał się bestialskim oprawcą? Dlaczego tylko nieliczni opierali się rozkazom? Nowe wydanie klasycznej już chyba pracy.

Kwiaty dla Algernona (Keyes Daniel) (powtórka, nadal 6,0)
Dawno temu, gdy byłem nastolatkiem, pierwsza lektura "Kwiatów" potężnie sponiewierała mnie emocjonalnie. Teraz, na chłodno, dostrzegam też inne walory tej niezwykłej powieści.

Opowieści z Ziemiomorza (Le Guin Ursula K. (Le Guin Ursula Kroeber)) (4,0)
Zamknięcie i dopełnienie wątków z poprzednich tomów cyklu. Klimat i tematy podobne, jak wcześniej: nauka, feminizm i kandydowska uprawa ogródka.

Rafał, pyzy i duch przodka (Boglar Krystyna) (4,0)
Sympatyczne opowieści dla dzieci prosto z PRL

Bić się czy nie bić?: O polskich powstaniach (Łubieński Tomasz) (4,5)
Porządna publicystyka historyczna. Może nie tak znakomita, jak Jasienicy, czy Łojka, ale niewiele brakuje.

Mężczyźni z różowym trójkątem: Świadectwo homoseksualnego więźnia obozu koncentracyjnego z lat 1939–1945 (Heger Heinz (właśc. Kohout Josef)) (4,0)
Świadectwo z KL Flossenbürg. Interesujące szczególnie z perspektywy losu byłych więźniów - homoseksualistów po wojnie (odmowa uznania ich za ofiary).

Wszystkie poranki świata (Quignard Pascal) (5,0)
Literacka perełka. Równie znakomita jak jej ekranizacja.
"Każdy z poranków świata przychodzi raz tylko, wszystkie mijają bezpowrotnie".

Billy Budd (Melville Herman) (5,0)
Każdy ma autorów, którzy bardziej do nas trafiają niż inni. W moim przypadku jest wśród nich Melville. Dlatego cokolwiek napisałbym na temat tej prozy, byłoby skrajnie subiektywnym peanem.

Wojna francusko-pruska: Niemieckie zwycięstwo nad Francją w latach 1870-1871 (Wawro Geoffrey) (4,0)
Bez błysku, ale bardzo solidnie o wojnie obustronnych błędów, która stworzyła zjednoczone Niemcy.

Bartek Zwycięzca (Sienkiewicz Henryk (1846-1916)) (3,5)
Selim Mirza (Sienkiewicz Henryk (1846-1916)) (3,0)
Dwie nowele, które łączy tło, czyli wojna prusko-francuska 1870-71. Co ciekawe, możemy poznać perspektywę obu stron konfliktu. Bohater "Bartka" walczy w armii pruskiej, a "Selima" we francuskiej.

Nieradość (Sołtys Paweł (pseud. Pablopavo)) (4,5)
Autor strasznie melancholijny. Jedno wiadomo. Nie musi bać się syndromu drugiej książki. Jest lepiej niż w Mikrotykach.

================================================
PAŹDZIERNIK

Ludobójstwo francusko-francuskie: Wandea – departament zemsty (Secher Reynald) (4,0)
Siłą książki są źródła i ustalanie faktów, powstrzymywanie się od ocen i interpretacji. Jedynym wyjątkiem jest uzasadnienie tytułu.

Gucio i Cezar Wydanie zbiorcze. Czytałem w dniu gdy dowiedziałem się o śmierci Butenki. Ku jego pamięci.

Pułapki myślenia: O myśleniu szybkim i wolnym (Kahneman Daniel) (5,5)
Najważniejsza książka XXI wieku w naukach społecznych. Do ciągłego powtarzania. W całości i na wyrywki.

Oblany egzamin z polityki: O narodzinach, istnieniu i upadku państwa polskiego w latach 1806-1874 (Mażewski Lech) (5,0)
Znakomite, ożywcze, antyinsurekcyjne, realistyczne spojrzenie na "Rzeczpospolitą jeden i pół". O tym, dlaczego zmarnowaliśmy potencjał geopolityczny, zamiast wzmacniać, jak Finowie swój potencjał narodowy.

Dzieje zdrajcy: [Szczęsny Potocki] (Łojek Jerzy (pseud. Jerzewski Leopold)) (4,0)
Raczej szkic wydarzeń wokół przywódcy Targowiczan niż typowa biografia.

Pogarda (Moravia Alberto (właśc. Pincherle Alberto)) (5,0)
Psychologia, miłość, Odyseja, intelektualizm, zwierzęcość... To wielka sztuka stworzyć tak irytującą postać, jak Riccardo Molteni, główny bohater i narrator.

Nasz wpływowy i uległy umysł: Jak mózg daje nam siłę wywierania wpływu na innych (Sharot Tali) (4,5)
Interesuje cię psychologia kognitywna, ale nie masz czasu na Kahnemanna, albo boisz się trudnych książek? To będzie coś dla ciebie: krótko, bardzo przystępnie i ciekawie, mimo rzeczowości i naukowości.

Mam na imię Marytė (Šlepikas Alvydas) (4,5)
Tragedia osieroconych i głodnych dzieci wojny. W tym przypadku "Wolfskinder" z Prus Wschodnich szukających przetrwania na Litwie.

==================================================​========

LISTOPAD

20 000 mil podmorskiej żeglugi (Verne Jules (Verne Juliusz)) (4,0)
Miło jest znów poczuć zew przygody, odkryć i dziewiętnastowiecznej wiary w naukę.

Czerwonobiały (Łubieński Tomasz) (5,0)
Ależ znakomity esej historyczny! Lepiej nawet napisany niż słynne "Bić się czy nie bić?". Na pierwszy rzut oka to tylko analiza działań i charakteru Ludwika Mierosławskiego, ale oferuje więcej. Znacznie więcej.

Góry: Stan umysłu (Macfarlane Robert) (4,0)
Opowieść o uczuciach ludzi do gór. Od odpychającej niechęci do fascynacji i przyciągania. Gawęda prowadzi przez 250 lat. Od XVIII w. do wyprawy Mallory'ego na Everest w 1924 r.

Baśń o wężowym sercu albo Wtóre słowo o Jakóbie Szeli (Rak Radek) (4,5)
Mitologia galicyjska niczym bajania chama po wódce lub starego dziada na przypiecku. Jeśli zaakceptować i wczuć się w konwencję, całkiem dobre historyczne folk-fantasy. Dzięki wzmiance w książce poznałem losy profesora Antoniego Bryka. Doktora medycyny, którego jako chłopskiego syna dziedzic Krasicki chciał przymusić do odrobienia pańszczyzny.

Cytaty:
Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Fantazmat Wielkiej Lechii: Jak pseudonauka zawładnęła umysłami Polaków (Wójcik Artur) (4,0)
Publicystyczne, lekkie acz rzeczowe kompendium wiedzy na temat Turbolechitów. Niestety nie znajdziemy odpowiedzi na tytułowe pytanie jak zdobyli tak wielką popularność. Internet, lenistwo intelektualne i nieumiejętność krytyki źródeł są wspomniane, ale czy to wszystko? Mocną stroną jest bibliografia i systematyczne omówienie źródeł. Słabszą śmieszkowanie (Quasimodo?) i cytowanie internetowych pyskówek.

Senny żywot Leonory de la Cruz (Taborska Agnieszka) (3,5)
Obowiązkowo dla miłośników surrealistów i historyków sztuki. Mieszanie faktów i fikcji, mimo że bardzo umiejętne, mnie nie przekonało.

Obywatel „Igła” – krawiec ze Skaryszewa: Analiza mikrohistoryczna rewolucji wyklętych (Motyka Grzegorz) (5,0)
Bardzo dobrze napisane. Zarówno w warstwie opisu, jak i interpretacji.
Książka udostępniona do pobrania w pdf za darmo na stronie ISP PAN:
isppan.waw.pl/wp-content/uploads/2019/11/Obywatel-Igla-na-stron%C4%99.pdf

Krucze pierścienie
Nielogiczna akcja, przerysowani bohaterowie, niespójny świat, proste zdania naszpikowane coelhizmami, banalne przesłanie. W sam raz, aby ten przykład Young Adult Fantasy został międzynarodowym bestsellerem. PRzyznaję, że czyta się szybko, gdy machnąć ręką na wspomniane braki. Jest o to łatwiej, gdy opis dotyczy innych światów. Ale w tomie drugim, z akcją wśród ludzi głupota akcji aż boli.
Dziecko Odyna (Pettersen Siri) (4,0)
Zgnilizna (Pettersen Siri) (3,0)
Evna (Pettersen Siri) (3,5)

Patyki, badyle (Zajączkowska Urszula [poezja, botanika]) (4,5)
Uwielbiam, gdy fachowiec zaraża czytelników swoją zawodową pasją. Autorka poza byciem naukowcem - botanikiem, jest też poetką. Dlatego z gracją potrafi przekonać nas, na przykład, że koty i pokrzywy są bardzo podobne do siebie.

Jak nakarmić dyktatora (Szabłowski Witold) (4,0)
Reportaże o kucharzach dyktatorów. Ciekawostka udająca coś więcej. Dobrze się czyta, a jeszcze lepiej słucha w audiobooku.

Poklatkowa rewolucja (Watts Peter) (5,0)
Kosmos, czarne dziury, sztuczna inteligencja, człowieczeństwo. Jest wszystko czego mogą chcieć fani hard SF

==================================================​========

GRUDZIEŃ

Oślica Balaama: Apel do duchownych panów (Borkowska Małgorzata (właśc. Borkowska Anna)) (5,0)
Ryk oślicy: Kolejny apel do duchownych panów (Borkowska Małgorzata (właśc. Borkowska Anna)) (4,0)
Zjadliwa krytyka duchownych? Ich seksizmu, niedouczenia i zapatrzenia w siebie? Toż to skandal! Lewactwo. Feminizm! Albo nawet tfu... ten straszny GENDER!
Ale jak to? Autorka jest katolicką tradycjonalistką? Zachwala dogmatykę, modlitwę i ciszę w Kościele? Krytykuje liturgiczne nowinkarstwo? Toż to ciemnogród! Klerykalizm i zacofanie.

Feinweinblein: Dramaty (Murek Weronika) (3,0)
Z sympatii dla autorki dałem jej drugą szansę po "Uprawie...". Niestety wymiękam. Przekombinowane. Ten dramat to... dramat.

Polska anarchia (Jasienica Paweł (właśc. Beynar Leon Lech)) (powtórka, zmiana z 4,0 na 5,0)
Gdyby obecnie Jasienica startował w konkursie na książkę historyczną roku, ze względu na nieprawomyślne poglądy, zapewne zostałby wykluczony.
Znakomita publicystyka.

Adwokat (Singer Randy) (3,0)
Miał być thriller prawniczy w realiach antycznego Rzymu z narodzinami chrześcijaństwa w tle. Wyszło przeciętne czytadło; słaby thriller, historycznie ledwie poprawny (autor przedawkował Swetoniusza), nieciekawy jako książka religijna.

Skąd się biorą dziury w serze: Historyjki dla ciekawskich dzieci (Schmitt Petra Maria, Dreller Christian) (4,0)
Dlaczego rekiny nie chodzą do dentysty?: Historyjki dla ciekawskich dzieci (Schmitt Petra Maria, Dreller Christian) (4,0)
Dlaczego mleko jest białe?: Historyjki dla ciekawskich dzieci (Orosz Susanne) (4,0)
Informacje popularnonaukowe z życia wzięte podane w bardzo przystępny sposób - wiedza wpleciona w fabularne opowiastki z dziećmi w roli głównej.

Byłem juniorem (Kasprowicz Bolesław) (4,5)
Barwna autobiografia ekonomisty. Od przemysłu spirytusowego (Fabryka Wódek i Likierów Kasprowicza w Gnieźnie) przez nowy port w Gdyni, po pracę naukową.
Dużo interesujących informacji z czasów II RP.

Berlingowcy: Żołnierze tragiczni (antologia; Dańko Bolesław, Dubiński Józef, Franczak Józef i inni) (5,0)
Za PRL hołubieni (sam jako dzieciak udawałem, że z Rudym 102 zdobywam Studzianki). W ostatnich latach skutecznie rugowani z pamięci na rzecz PSZ na Zachodzie, AK i żołnierzy wyklętych. A przecież nic nie jest czarno białe.

Rozważania o Psalmach (Lewis Clive Staples) (4,0)
Bardzo lubię styl i klarowność wywodu autora, niezależnie o czym pisze.

Limes inferior (Zajdel Janusz A. (Zajdel Janusz Andrzej)) (powtórka, nadal 6,0)
Gwarantowany dochód podstawowy (i jego konsekwencje społeczne), karty "od wszystkiego" niczym dzisiejsze smartfony, auta uruchamiane po dmuchnięciu w alkomat... Wszystko pisane w 1980r. Klasyka. Top 5 polskiego SF.

Sens wiary: Religia z punktu widzenia ateisty (Crane Tim) (5,0)
Autor - sam zatwardziały ateista, krytykuje "nowy ateizm" Dawkinsa, Dennetta i Harrisa oraz proponuje ułożenie konstruktywnych relacji pomiędzy ateistami, a wierzącymi. Polecam.

Jezus z Nazaretu: Dzieciństwo (Benedykt XVI (właśc. Ratzinger Joseph)) (świąteczna powtórka, 5,0)
Krótko o tym co tak naprawdę chrześcijanie w grudniu świętują.

Mobutu (Langellier Jean-Pierre) (5,0)
To nie jest typowa biografia, ale opowieść. Kongijski dyktator i jego kraj opisane są niczym w fascynującym politycznym thrillerze. Czyta się świetnie, nawet można odczuć niedosyt, że na 400 stronach niektóre fakty opisano zbyt pobieżnie.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2530
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 9
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 09.01.2019 11:51 napisał(a):
Odpowiedź na: STYCZEŃ: 1. Pamiętnik ... | Rbit
Widziałem, że zaschowkowałeś Dni bez końca (Barry Sebastian) - czy nie wydaje Ci się ta książka fabułą mocno podobna do Nowiny ze świata (Jiles Paulette) ?
Użytkownik: Rbit 09.01.2019 12:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Widziałem, że zaschowkowa... | LouriOpiekun BiblioNETki
Nie mam pojęcia. Obie powieści miały premierę w 2016 roku. Duch czasów?
A zaschowkowałem, bo Barry zdobył Nagroda Waltera Scotta dla powieści historycznych w 2017 roku
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 09.01.2019 12:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie mam pojęcia. Obie pow... | Rbit
A, to zmień w czytatce nagrodowej i podczep pod książkę, bo na razie świeci pustkami jej strona :)

Użytkownik: Rbit 09.01.2019 19:45 napisał(a):
Odpowiedź na: A, to zmień w czytatce na... | LouriOpiekun BiblioNETki
Zrobione. Przy okazji uzupełniłem laureatów z 2018.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 09.01.2019 20:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Zrobione. Przy okazji uzu... | Rbit
Super! To mi przypomina, że i ja muszę się zawziąć, by zaktualizować inne czytatki nagrodowe...
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 30.06.2020 19:52 napisał(a):
Odpowiedź na: STYCZEŃ: 1. Pamiętnik ... | Rbit
Zachęcony Twoją opinią wziąłem książkę Pułapki myślenia: O myśleniu szybkim i wolnym (Kahneman Daniel) z biblioteki, podczytałem 90 stron, odłożyłem na półtora tygodnia, obecnie jestem po 150 stronach i chyba ją odpuszczę - albo nie jest dla mnie, albo trafiła w zły czas. A może po prostu tylko pierwsza ćwiartka jest słabsza od reszty? Mam próbować dalej, czy sobie darować? Trochę dziwię się swojemu znużeniu nią, bo np. Jak działa umysł (Pinker Steven) mnie zachwycił.
Użytkownik: Rbit 02.07.2020 20:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Zachęcony Twoją opinią wz... | LouriOpiekun BiblioNETki
Przyznam się, że również miałem problemy. To nie jest książka do czytania w jednym ciągu. Raczej jeden rozdział raz na jakiś czas.
Za pierwszym podejściem też utknąłem około 150 strony. Drugi raz był dużo łatwiejszy, ponieważ słuchałem w formie audiobooka, a po książkę papierową sięgałem tylko dla wykresów, ilustracji itp.

Moja propozycja - oddaj do biblioteki, odpocznij, kup własny egzemplarz i zaglądaj raz na kwartał :)
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 02.07.2020 22:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Przyznam się, że również ... | Rbit
Nie nie, raczej się na to nie wykosztuję. Trochę "po przekątnej" czytam, jestem za 250. stroną. Wydaje mi się, że może mnie nużyć i nie do końca wciągać, bo mowa jest o zastosowaniu w naukach społecznych i psychologii podstawowych dla mnie mechanizmów czy terminów statystycznych, tj. regresja do średniej, korelacja, schemat Bayesa, błędy pierwszego i drugiego rodzaju (choć nie zawsze jest to tak nazywane). Nie frapuje mnie to zbytnio, no i jest pewne przegadanie w opisie eksperymentów - bardzo przydatne dla zupełnego laika, dla mnie nudnawe.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 10.08.2021 13:48 napisał(a):
Odpowiedź na: STYCZEŃ: 1. Pamiętnik ... | Rbit
Jestem po 60 stronach Dziwne losy Jane Eyre (Brontë Charlotte (Brontë Karolina; pseud. Bell Currer)), jest naprawdę ciekawa - jeśli oceniłem "Wichrowe wzgórza" na 6.0 to ciekawe, jak tutaj będzie, skoro w "Jane Eyre" jest aż taka różnica na plus :D
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: