Dodany: 08.01.2019 20:11|Autor: pphilips

Płytko, powoli i bez wyrazu


Książkę odsłuchałem w formie audiobooka. Gdybym ją czytał, odłożyłbym po kilku pierwszych rozdziałach, ale że na urządzeniu nie miałem nic innego, dobrnąłem do końca.
Przez połowę akcja się wlecze i występuję w śladowych ilościach. Poznajemy masę nazw, wydumane informacje o świecie, czarach i... niewiele ponadto. Rozumiem, że autorka chciała stworzyć rozbudowany i głęboki świat, ale użyta tu forma jego przedstawienia w ogóle do mnie nie trafia. Kiedy czytamy choćby Tolkiena, informacje przekazywane są w miły sposób uzupełniający akcję, tutaj momentami wygląda jak gdyby akcja była dodatkiem do opisu uniwersum.
Główny bohater zaczyna jako dumny dzieciak ("jestem wspaniały, najlepszy, zrobię wszystko lepiej niż ty"), a potem wskutek swoich błędów nabiera pokory. Proces przedstawiony jest w do bólu prosty sposób,
Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu
Muszę przyznać, że tempo wzrasta na koniec książki, ale to trochę za późno...
Powieść nie jest zła, ale nie wnosi też nic poruszającego czy oryginalnego (3/6).

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 506
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: