Styczeń
1.
Koniec świata (Grabski Maciej (pseud.))
Ocena: 5
Gatunek: społeczna, obyczajowa

Pierwsza tegoroczna lektura to miłe spotkanie po latach. Nie sądziłam, że doczekam się trzeciego tomu, że w ogóle zostanie wydany...
Warto było czekać.
Może jest to naiwne, ale jakie ciepłe i utulające.
Może trochę schematyczne, ale jacy ludzie tam prawdziwi, z wadami, zaletami, błędami, osądami, zwykłą ludzką ciężką pracą i zasłużonym odpoczynkiem. Mała społeczność opisana starannie i życzliwie.
I tylko chciałoby się więcej...

2.
Spełnione marzenia (Mirek Krystyna)
Ocena: 3,5
Gatunek: społeczna, obyczajowa
Kończy mi się cierpliwość do tego typu obyczajówek, a więc to przedostatnia.
Od początku postanowiłam sobie, że będzie 4, jeśli autorka zachowa zdrowy rozsądek, no nie zachowała go.
Wszystkie problemy wszystkich bohaterów w cudowny sposób się nagle rozwiązały. Ale wspaniałe takie życie, szkoda, że nieprawdziwe. Od literatury obyczajowej poza dobrą rozrywką oczekuję czegoś dla siebie, dla życia, co zapamiętam. Jakiegoś bodźca do przemyśleń, czegoś, co zostanie ze mną na dłużej. Nie otrzymałam nic. Ale fajnie i szybko się czytało. :)
I słowo daję, gdyby chociaż jeden problem rozwiązał się nie po myśli, jakiś bohater został bez idealnej złotej rady pomagającej na wszystko, byłoby wyżej.
3.
Zniknąć (Soukupová Petra)
Ocena: 5
Gatunek: literatura zagraniczna
Teraz już wiem, że Soukupova to jedna z tych pisarek, które lubię najbardziej.
To świetna obserwatorka rzeczywistości.
W trzech opowiadaniach przedstawia trzy rodziny, w których ktoś chciałby z jakiegoś powodu zniknąć, dosłownie lub w przenośni.
Zawsze opowieści, gdzie tak ogromnie wiele zmieniłaby szczerość i zwykła rozmowa robią na mnie ogromnie duże wrażenie. I takie, w których jak tu przychodzi nagle czas, że już nie można zmienić niczego.
Każde opowiadanie coś we mnie zostawiło. Choć pierwsze najwięcej.
I w każdym, choć inaczej, dużą rolę odgrywa niby niepozorna rywalizacja między rodzeństwem.
Naprawdę warto poznać te historie.
4.
Trafiona przez piorun stałam u bram Nieba i piekła (Polo Gloria)
Ocena: 2
Gatunek: popularnonaukowa, religioznawstwo
Stek bzdur i strata czasu. Gdyby ci, którzy mają spore religijne wątpliwości trafili na tę pozycję, zniechęcą się do kościoła z pewnością jako do instytucji dla kretynów.
No cóż, autorka po prostu jest głupia. Bardziej jestem w stanie uwierzyć w jej cudowne ozdrowienie, generowane przez podświadomość wizje, bo jak nas straszono diabełkiem wymachującym różkami i ogonkiem, to mózg różne cuda potrafi wygenerować, niż w jej wykształcenie. Jak ona może być stomatologiem, to ja nie wiem. Zdania lepsze jakościowo budują przedszkolaki.
Zarys słuszny, forma tej książki absolutnie niestrawna.
Na szczęście nie ma obowiązku wierzyć ani w cuda ani w objawienia. Grzechem też przeciwko rozumowi, którym nas Bóg obdarzył, jest być idiotą. Jak też traktować jak idiotę swojego czytelnika.
Jak najdalej od takich świadectw.

5.
Płomienna korona (Cherezińska Elżbieta)
Ocena: 5
Gatunek: historyczna
Jakież to było dobre, cały ten cykl!
Kobyła na 800 stron, ale i tak chciałabym więcej, dowiedzieć się, co dalej stało się z bohaterami, jak potoczyły się ich losy.
Nie wiem, czy mimo trzymania się przez autorkę faktów historycznych, komuś nie lubiącemu historii taki fabularyzowany cykl się spodoba.
Dla mnie jest fenomenalny. Jeśli ktoś o w gruncie rzeczy nieciekawym okresie w historii umie pisać w tak zajmujący sposób, to jak będzie pisał o innych.
Łokietek z Jadwigą, Rikissa, lód starszej krwi. Cudne żywe herby i inne elementy fantasy, wszystko to mnie zachwyciło i niezwykle przywiązałam się do bohaterów.
6.
Egzorcyzmy Dory Wilk (Jadowska Aneta)
Ocena: 4
Gatunek: fantasy
Takie relaksujące czytadełko. Podoba mi się ten cykl, nic na to nie poradzę, pomysły na fabułę, humor autorki, nawet trochę przesłodzony wątek romantyczny. :)
7.
Po nitce do szczęścia (Wilczyńska Karolina (ur. 1973))
Ocena: 4
Gatunek: społeczna, obyczajowa
Przyzwoita obyczajówka do szybkiego przeczytania dla przyjemności, cykl trzyma poziom cały czas ten sam. Problemy poruszane są adekwatne do rzeczywistości. Lekko rozwiązania naiwne, ale strawne, a czasem nawet ciepłe.

8.
Kat miłości: Opowieści psychoterapeutyczne (Yalom Irvin D.)
Ocena: 5
gatunek: nauki społeczne, psychologia
Bardzo ciekawe przypadki terapii. Czy ze względu na specyfikę pacjenta, czy na nietypowy przebieg terapii. Język, wnioski jasne i zrozumiałe. Lektura wielce satysfakcjonująca.
9.
Mali bogowie: O znieczulicy polskich lekarzy (Reszka Paweł (ur. 1969))
Ocena: 5,5
Gatunek: literatura faktu
Trudno szukać winnych tej sytuacji jakichkolwiek ludzi. Winny jest tylko system, dlatego tak przygnębiająca to lektura, trudno o nadzieję na szybkie i konstruktywne zmiany.
I lekarze i pacjenci mają swoje racje i prawa, nikogo nie potępiam, wszystkich rozumiem.
Byle tylko udało się zachować godność, kiedy trafi się w tę machinę z powodu braku pieniędzy.
Bardzo rzetelny reportaż.
Luty
10.
Lampiony (Bonda Katarzyna)
Ocena: 4,5
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Nie wiem zupełnie dlaczego tak się nie podobało moim znajomym. Bardzo ciekawy pomysł na kryminał, którego głównym bohaterem nie są ludzie, a miasto. Sprawnie napisany. Trochę pomotany, ale do ogarnięcia.
Postacie ciekawe, miasto bardzo interesujące, najgorzej wypada sprawa. Ale nie tak źle, żeby czytać się nie dało. Bardziej wynika to z faktu, że mnie po prostu podpalenia i zamachy bombowe nie kręcą.
11.
Na wojnie nie ma niewinnych (Jadowska Aneta)
Ocena: 3
Gatunek: fantasy
No i właśnie że przeciętna, wręcz nudna, kiepski koniec cyklu, a szkoda. Zbyt monotematycznie się zrobiło u autorki, która przodowała w wielu wątkach.
12.
Twoje życie w moich rękach: Opowieść o polskiej służbie zdrowia (Skrzydłowska-Kalukin Katarzyna)
Ocena: 5
Gatunek: literatura faktu
Bardzo dobra, w dalej interesującej mnie teraz tematyce polskiej służby zdrowia. Obiektywne rozmowy z kolejnymi lekarzami i innymi specjalistami tłumaczące, dlaczego jest jak jest.
13.
W naszym domu (Picoult Jodi)
Ocena: 4,5
Gatunek: literatura zagraniczna
Chłopak z zespołem Aspergera zamieszany w morderstwo. Cenię u autorki świetne przygotowanie, właściwie do każdej z książek. Wiadomo, pewne wątki przeprowadzone lepiej, inne gorzej, ale ogólnie na tak.
14.
Oko na niebie (Dick Philip K. (Dick Philip Kindred))
Ocena: 3
Gatunek: science fiction
Absolutna strata czasu. Po Blade Runnerze, w którym dało się odczytać naprawdę nieźle napisaną filozofię, tu nie ma nic. Wykoślawienie stylu niczemu tu nie służy. To moje ostatnie spotkanie z autorem na dłuższy czas.
15.
Rok interny (Cook Robin)
Ocena: 3,5
Gatunek: literatura zagraniczna
Nic w zasadzie, czego bym już nie wiedziała, forma trochę niestrawna, można by to napisać lepiej. Trochę o zmęczeniu, zniechęceniu, błędach lekarskich, bez żadnych konkretnych wniosków.
16.
Na skraju załamania (Paris B. A. (właśc. MacDougall Bernadette Anne))
Ocena: 5
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Rewelacja. Fenomenalna intryga. Choć bardzo proste rozwiązanie całej zagadki, ale nie o to idzie. :) Chodzi o łatwą manipulację człowiekiem i to, jak łatwo nam samym stracić do siebie całkowicie zaufanie, jeśli tylko zaistnieją ku temu odpowiednie okoliczności.
17.
Wszystko jest w twojej głowie: Opowieści o chorobach psychosomatycznych (O'Sullivan Suzanne)
Ocena: 5,5
Gatunek: popularnonaukowa
Fenomenalna lektura. Opowieści o ludziach, którym własna głowa zniszczyła życie. Ściśle mówiąc somatyzowanie objawów psychologicznych. Nie tak powszechne i proste, jak stres objawiający się bólem brzucha czy głowy. Znacznie bardziej ukryte traumy, dawne przeżycia, powodują u tych ludzi nieodwracalne zmiany w życiu i poważne niepełnosprawności.
18.
Stan nie!błogosławiony (Majcher Magdalena)
Ocena: 4,5
Gatunek: społeczna, obyczajowa
Młode szczęśliwe małżeństwo, nieplanujące jeszcze dzieci, po nocy z chwilami zapomnienia ma zostać rodzicami. Na domiar złego, po szoku, w jaki wprowadza ich ta wiadomość okazuje się, że ich dziecko z dużym, bynajmniej nie statystycznym prawdopodobieństwem może urodzić się chore.
Całkiem niezła obyczajówka, z logicznym tokiem myślenia bohaterów.
19.
Niezwykły talent Iris Grace: Opowieść o małej dziewczynce i jej wyjątkowej kotce (Carter-Johnson Arabella)
Ocena: 4,5
Gatunek: biografia/autobiografia/pamiętnik
Nie znoszę chwytów marketingowych, w których główne wątki, czyli talent autystycznej dziewczynki pojawia się za połową książki, a także i niezwykły, uroczy kotek. Automatycznie się zniechęcam, poza tym książka powinna być o połowę krótsza, sztuczne naginanie liczby stron jest i nie fair, i irytujące.
20.
Ojciec chrzestny (Puzo Mario)
Ocena: 4
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Dłużyło mi się niemiłosiernie, nie porwało mnie. Może za późno przeczytana ta klasyka kryminału, Bogiem a prawdą wszystko to już było.
21.
Siewca Wiatru (Kossakowska Maja Lidia)
Ocena: 3,5
Gatunek: fantasy
Typowa moim zdaniem fantastyka, nie mój klimat, kontynuować cyklu nie zamierzam. Bohaterowie nijacy, historia nieciekawa.
Marzec
22.
Marion, córeczko, dlaczego cię zadręczyli?: Prześladowanie w szkole zabija! (Fraisse Nora)
Ocena: 5
Gatunek: biografia/autobiografia/pamiętnik
Wstrząsająca lektura, głównie dlatego, że rzecz dotyczy małego jeszcze dziecka.
Nie rozumiem, jak w obliczu prześladowania za dobre cechy, nie znalazła się ani jedna osoba, do której dziecko miało zaufanie i przyszłoby po pomoc. Chroń nas Boże przed prześladowaniem za cechy powszechnie uznawane za pozytywne. Kto ma chronić nasze dzieci, kiedy nie przebywają pod naszą opieką jak nie szkoła.
23.
Panika (Deaver Jeffery)
Ocena: 5
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Bardzo lubię Deavera, kolejny raz mnie nie zawiódł. Wspaniały pomysł na intrygę. Mam nadzieję, że to nie koniec cyklu z Kathryn.
24.
Beethoven i dżinsy (Siesicka Krystyna)
Ocena: 4,5
Gatunek: dziecięca, młodzieżowa
Jak na Siesicką, której kiedyś nie ceniłam, bardzo mi się podobało. Nieco przykurzona, ale ładnie o matce wypuszczającej dzieci z gniazda, o muzyce i o życiowych wyborach młodej dziewczyny też nie najgorzej. No i jeszcze o stereotypach dwóch inaczej wychowywanych środowisk, że absolutnie zejść się nie mogą. Bez moralizatorstwa.
25.
W czepku urodzone: O niewidzialnych bohaterkach szpitalnych korytarzy (Nawara Weronika)
Ocena: 5
Gatunek: literatura faktu
Fascynacja okołomedyczna trwa. Tym razem na cel poszły pielęgniarki. Rozmowy, przeplatane, dobre i wartościowe, z pielęgniarkami w bardzo różnym wieku i z różnych oddziałów.
26.
Grawitacja (Gerritsen Tess)
Ocena: 4
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Jak dobry serial, ani mniej, ani więcej. Ciekawe wątki związane z ekspedycją w kosmos i stacją kosmiczną w ogóle, ale rozwiązania i schematy raczej sztampowe.
27.
Przez ciebie, Drabie! (Chądzyńska Zofia)
Ocena: 5
Gatunek: dziecięca, młodzieżowa
Jestem pełna szacunku dla takich starych młodzieżówek. Bez gotowych rozwiązań problemów na pstryknięcie palcami, bez uproszczeń, pomagających młodemu czytelnikowi myśleć, namawiających go do tego. Chciałabym takich dziejących się w obecnych czasach. Czytałabym na kilogramy.
28
Człowiek, który umarł (Tuomainen Antti)
Ocena: 4
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Nic nadzwyczajnego, ale jeden z nielicznych moich fińskich kryminałów. I ciekawe zwroty akcji pod koniec, plus pomysł.
29.
Wszystko czego wam nie powiedziałam (Ng Celeste)
Ocena: 5
Gatunek: społeczna, obyczajowa.
Niby bestseller, a to naprawdę było dobre. Jak to możliwe, że idealna 16-letnia Lydia zostaje znaleziona w jeziorze martwa. Przecież zdaniem ojca nie mogła opędzić się od przyjaciół, a wg matki zamierzała zostać lekarzem, w związku z czym świetnie się uczyła.
Warstwa psychologiczna na bardzo dobrym poziomie. Książka o tym, jak często popełniamy błędy naszych rodziców, im bardziej próbujemy tego nie robić. O tym, jak faworyzujemy dzieci kosztem pozostałych. I jak bardzo jesteśmy nietolerancyjni.
Plus wiele wątków pobocznych, również niezłych.
30.
Kot, który czytał wspak (Braun Lilian Jackson)
Ocena: 4
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Słaba jak nie wiem co intryga, ale ten kot. Fenomenalny, uroczy, z czułością, miłością, szacunkiem opisany, dla kota jestem w cykl wkręcona na długo.
31.
Gabinet gadów (Snicket Lemony (właśc. Handler Daniel))
Ocena: 4,5
Gatunek: dziecięca, młodzieżowa
Bawiłyśmy się przednio z 9-latką, a przecież to chyba o to chodzi. Dobrze można pokazać dziecku na podstawie tej serii, co to znaczy traktować czasem pewne rzeczy z przymrużeniem oka. Nadal lubię urocze tłumaczenia autora dzieciom co trudniejszych słów i zwrotów i tłumaczenia niemowlęcego żargonu słoneczka. :)
32.
Pielęgniarki (Watson Christie)
Ocena: 5
Gatunek: biografia/autobiografia/pamiętnik
Tym razem opowieść pielęgniarki z 20-letnim stażem w realiach brytyjskich. Inaczej nieco niż u nas, ale nie zawsze kolorowo i często dość kontrowersyjnie. Trochę naprawdę dobrych godnych przeczytania scen.
33.
Skazane: Historie prawdziwe (Borowska Katarzyna, Matusiak-Rześniowiecka Anna)
Ocena: 5
Gatunek: literatura faktu
Nieco inaczej niż u Bondy, ale równie ciekawie.
Historie dwunastu więźniarek odbywających wyroki w warszawskim więzieniu. Nie ma wypisów z akt jak u Bondy, za to poza możliwością wypowiedzenia się kobiet na temat ich życia, są jeszcze przemyślane, mądre pytania autorek. Wielokrotnie się wzruszyłam. Dobry materiał do tego, żeby uczyć się nie oceniać pochopnie, ale też zrozumieć, że jeśli ktoś zawiódł na jakimś froncie, absolutnie nie musi nie sprawdzać się na innych.
34.
Gastrofaza: Przygody w układzie pokarmowym (Roach Mary)
Ocena: 4
Gatunek: zdrowie i uroda
Umęczyłam się jak dawno nie, ponieważ spodziewałam się kompletnie czego innego. Jakiejś ciekawej rozprawy o układzie pokarmowym, od jego początku do zaszczytnego końca. :-)
A tu same ciekawostki, choć nie dla mnie, bo za ciekawostkę uznaję coś interesującego, godnego zapamiętania. Większość nikomu niepotrzebnych bzdur. Do tego typowo amerykański sitcomowy humor w ilościach ponad miarę. Dla mnie absolutnie, nomen omen, niestrawny.
Plus dla pani za to, że trochę czasu poświęciła, żeby się tego wszystkiego dowiedzieć.
35.
Lewa strona życia (Genova Lisa)
Ocena: 5
Gatunek: literatura zagraniczna
Ależ mi się to podobało, fascynująca jednostka chorobowa, świetna opowieść o przewartościowaniu życia, o dostrzeganiu mozolnym i powolnym tego, co naprawdę ważne.
Opowieść o walce i godzeniu się z niepełnosprawnością.
Lektura obowiązkowa!
36.
Szkoła narzeczonych (Krüger Maria)
Ocena: 4,5
Gatunek: dziecięca, młodzieżowa
15-letnia Marianna nie ma pomysłu na swoje życie i nie wie, jaką wybrać szkołę. Pod wpływem artykułu w gazecie decyduje się na podkrakowską szkołę narzeczonych.
Bardzo ciekawa starsza młodzieżówka.
Przeczytałam, ponieważ miałam chęć na motyw internatu w literaturze. :)
Kwiecień
37
Położna: 3550 cudów narodzin (Kalyta Jeannette)
Ocena: 5
Gatunek, biografia, autobiografia, pamiętnik
Opowieść położnej o jej pracy, o ludziach i ich podejściach do porodu. O magii tych wydarzeń, o rewolucji w temacie narodzin w Polsce od lat 80. po czasy obecne.
38.
Problem (Pratt Non)
Ocena: 4
Gatunek: dziecięca, młodzieżowa
Czytadło, ale dosyć realistycznie i sprawnie napisane niektóre wątki. Do tego niezepsute zakończenie.
39.
Żeby umarło przede mną: Opowieści matek niepełnosprawnych dzieci (Hołub Jacek)
Ocena: 5,5
Gatunek: literatura faktu
Bałam się tendencyjności w tym reportażu z racji obecnych wydarzeń i polityki proaborcyjnej. Na szczęście jest bardzo obiektywny. Druzgocący, wstrząsający i wzruszający. Ale przede wszystkim bardzo, ale to bardzo prawdziwy. Człowiek się po tym robi taki malutki... Długo będę pamiętać te matki siłaczki, znacznie dłużej niż ich dzieci. Bo najgorzej, to nie mieć wsparcia, przy pomocy rodziny, przyjaciół, dobrych mężów, można naprawdę kochać i cieszyć się nawet drastycznie chorym dzieckiem, ale kiedy tego wsparcia brakuje, nie zostaje już nic.
Polecam serdecznie!
40.
Był sobie chłopczyk (Winnicka Ewa)
Ocena: 5,5.
Gatunek: literatura faktu
Wstrząsający reportaż o malutkim chłopczyku bestialsko zamordowanym przez ludzi, którzy mieli go chronić, jego rodziców. Ledwo da się to czytać, aż niedobrze się robi. Dla mnie winni są wszyscy, którzy mogli, ale nie zareagowali.
41.
Strach (Rybakow Anatolij (Rybakow Anatol) (właśc. Aronow Anatolij))
Ocena: 4,5
Gatunek: literatura zagraniczna
Kolejny tom bardzo dobrego cyklu, czystki stalinowskie, zaszczuwani ludzie, blady strach. Brak jakichkolwiek poglądów i kraj dążący powoli acz stanowczo do zagłady.
42.
Ja nie leczę, ja uzdrawiam: Prawdziwa twarz polskich bioenergoterapeutów (Janiszewska Katarzyna)
Ocena: 5,5
Gatunek: literatura faktu
Co na temat bioenergoterapii myśli każdy czytelnik tej książki, jego rzecz, ale dawno już nie czytałam tak rzetelnego reportażu. Autorka rozmawia z kim się tylko da, zadaje właściwe pytania. Uzdrowicielom, mniej lub bardziej nawiedzonym i tym całkiem racjonalnym. Pacjentom, prawnikom, socjologom, psychologom, księżom, egzorcystom... Temat jest zgłębiony w najdrobniejszych szczegółach i każdy po przeczytaniu tej książki będzie mógł wyrobić sobie własne stanowisko w temacie, a także zmierzyć się z wątpliwościami.
43.
Cudowny chłopak i ja: 3 cudowne historie (Palacio R. J. (właśc. Jaramillo Raquel))
Ocena: 4,5
Gatunek: dziecięca, młodzieżowa
Widać, że napisana pod wpływem sukcesu poprzedniej, ale mimo to warto było jeszcze raz wczuć się w taki klimat dzieciaków mierzących się z niepełnosprawnością kolegi.
44.
Prowadź swój pług przez kości umarłych (Tokarczuk Olga)
Ocena: 3
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Jestem rozczarowana, bardzo. Po świetnym Prawieku coś takiego przeczytać.... zagadka absolutnie oczywista. Główna bohaterka totalnie nawiedzona na punkcie astrologii i zabijania zwierząt, z trudem brnęłam do końca. Zupełnie nie moje klimaty.
45.
Tajemnice pielęgniarek: Prawda i uprzedzenia (Fijewska Marianna)
Ocena: 5
Gatunek: literatura faktu
Sprawnie napisany reportaż, poruszone wszystkie dotyczące pielęgniarek interesujące zagadnienia. Wyczerpująco i rzetelnie. Najciekawszy jest głos w całości oddany tym kobietom, ich odczuciom i żywej, choć często naprawdę siermiężnej szpitalnej rzeczywistości. Dzięki czemu czyta się błyskawicznie.
46.
Komu bije dzwon (Hemingway Ernest)
Ocena: 4
Gatunek: literatura zagraniczna
Mnie szczególnie nie ujęło to spotkanie z klasyką, ale było kilka na tyle wielowarstwowych scen, że jestem w stanie uwierzyć, że ktoś o innej wrażliwości odbierze to jako powieść genialną.
47.
Świadek (Kepler Lars (właśc. Ahndoril Alexander, Coelho Ahndoril Alexandra))
Ocena: 5
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Świetny kryminał na deszczowe dni, trudno się oderwać. A przecież chyba o to chodzi.
48.
Chłopiec w pasiastej piżamie (Boyne John)
Ocena: 5,5
Gatunek: literatura zagraniczna
Być może zakończenie tej historii wyda się komuś oczywiste, ale mną wstrząsnęło. Niezwykle dająca do myślenia historia.
Maj
49.
Onkolodzy: Walka na śmierć i życie (Kryńska Joanna, Marzec Tomasz)
Ocena: 4,5
Gatunek: literatura faktu
Niezły reportaż o onkologach różnych specjalizacji, zajmujących się dziećmi, tylko rakiem piersi, rakiem płuc itd... Ale, ocena obniżona za zbyt wiele kwestii autorów w książce i zbyt tendencyjne pytania. Nie pozwalają one w rozmowie pokazać się lekarzowi takim, jaki jest, a wtłaczają go w schemat. Zrobione trochę bez pomysłu.
50.
Bez strachu: Jak umiera człowiek (Ragiel Adam, Rigamonti Magdalena)
Ocena: 5
Gatunek: literatura faktu
Książka oswajająca nie tyle śmierć, ile to, co się z nami przed tą ostatnią drogą stanie lub stać może.
Fascynująca rozmowa z pracownikami prosektorium. O przygotowaniu zwłok, o szacunku do nich, ale przede wszystkim o szeregu czynności, które wykonać należy choćby tylko dla spokoju psychicznego rodzin.
51.
Lista obecności: Rozmowy z ojcami osób z zespołem Downa (Zakrzewska-Manterys Elżbieta, Czempiński Gromosław, Horubała Andrzej, Jagiełka Marian, Krajewski Stanisław, Manterys Aleksander, Sidorowicz Władysław, Słowiński Krzysztof, Sobolewski Tadeusz, Suchcicki Andrzej, Walkowiak Witold, Woźniak Tadeusz (ur. 1947), Ziółkowski Adam)
Ocena: 4
Gatunek: publicystyka i eseje
Jedynie wywiad z panem Woźniakiem miał dla mnie sens, ponieważ konwencja tej książki jest dla mnie całkowicie niezrozumiała.
Jeśli ktoś podejmuje się opisania jakiegoś problemu społecznego, zwłaszcza jeśli sam w nim uczestniczy, to dlaczego bierze się do tego na bardzo wąskiej grupie społecznej? Czyniąc tym samym książkę prawie niewartościową. Opisani rodzice dzieci z zespołem Downa wszyscy mają wyższe wykształcenie i dobry status materialny, co oczywiście nasuwa wniosek, że takim dzieciom żyje się lepiej niż tym z rodzin przeciętnych. Przede wszystkim natomiast zmieniają się wnioski a propos życia dzieci po śmierci rodziców.
Mnie osobiście znacznie bardziej interesowałby przekrój przez różne rodziny, różny wiek dzieci i różne reakcje społeczeństwa na nie.
52.
Anioły i demony (Brown Dan)
Ocena: 3,5
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Bestsellery, nawet przebrzmiałe, po prostu są chyba nie dla mnie.
Nic tu się nie składa, wszystko za to jest absolutnie niewiarygodne, językowo byle jak, wszystko kalkowane. W dodatku sami superbohaterowie. Nuda. Bardzo niedopracowana.
53.
Chrobot: Życie najzwyklejszych ludzi świata (Michniewicz Tomasz (Michniewicz Tomek))
Ocena: 6
Gatunek: literatura faktu
Pierwsza szóstka w tym roku, a i w zeszłym nie było żadnej.
Genialny reportaż o zwykłych ludziach z siedmiu krajów. Opowieść o tym, jak wielkie ma znaczenie, gdzie się rodzimy. Myślę, że każdy wyciągnie z tej książki interesujące wnioski.
Pojedyncze sceny z życia siedmiu osób od 6 roku życia po czasy obecne.
Czym różnią się obowiązki dziecka z Ugandy, Japonii i USA...
Do tego pozostałe opisane kraje.
Książka genialna, bo operuje kontrastami.
Zwraca uwagę na wiele ważnych zjawisk w sposób zapadający w życie i zmieniający perspektywę.
To trzeba przeczytać.
54.
Grób w górach (Hjorth Michael, Rosenfeldt Hans)
Ocena: 4
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Najgorszy tom z tego cyklu jak do tej pory, bo zupełnie nie ciekawiła mnie sprawa. Zakończenie serialowe trochę.
Poza tym główny bohater absolutnie nie jest postacią, która może wzbudzać sympatię.
Niemniej jednak będę czytać dalej.
Czerwiec
55.
Momo czyli Osobliwa historia o złodziejach czasu i dziecku, które zwróciło ludziom skradziony im czas (Ende Michael)
Ocena: 4,5
Gatunek: dziecięca, młodzieżowa
Trudno powiedzieć, dla dziecka w jakim wieku jest właściwie ta książka. Wiele w niej trafnych metafor, stąd ocena w górę, ale raczej dla dorosłych niż dzieci. Nie sądzę, żeby łatwo było dziecku coś z tego zrozumieć.
Ogromny szacunek dla autora, który napisał w latach 70. XX wieku właściwie współczesną książkę. O braku czasu, bezmyślności, chęci zysków, zarabianiu pieniędzy dla samych pieniędzy, samotności, zabieganiu, o zabawkach tak zaawansowanych technicznie i konkretnego jedynie przeznaczenia, że nie wystarcza miejsca dla wyobraźni.
Dla mnie lektura świetna. Dla dziecka, bardzo wątpię.
56.
Skrzydło anioła: Historia tajnego ośrodka dla koreańskich sierot (Krysowata Jolanta)
Ocena: 5
Gatunek: literatura faktu
Świetna, wzruszająca. Część reportażu napisana w typowy dla tego gatunku sposób, reszta fabularyzowana. Bez ckliwości zbędnej, przesady. Naprawdę ciekawa historia, której bym nie poznała bez polecenia przyjaciela.
57.
Dzieci Norwegii: O państwie (nad)opiekuńczym (Czarnecki Maciej)
Ocena: 4,5
Gatunek: literatura faktu
Trochę wiele hałasu o nic, ale napisane rzetelnie. Przydałoby się jeszcze tylko, żeby nasz naród umiał zaakceptować zasady panujące w innym kraju i trochę się do nich dostosować, skoro chce w nim mieszkać.
Lipiec
58.
Czarny warkocz (Fleszarowa-Muskat Stanisława)
Ocena: 4,5
Gatunek: literatura polska
Całkiem niezły zbiór opowiadań. Jego siła tkwi w różnorodności, zarówno środków wyrazu, jak i objętości, tematyki czy nawet formy. To moje pierwsze i na pewno nie ostatnie spotkanie z autorką.
59.
Sztuka śmierci (Marinina Aleksandra (właśc. Aleksiejewa Marina))
Ocena: 4,5
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Tom kolejny już o Nastii, nie ma znaczenia który, i tak przez tłumaczenia czyta się raz od początku, raz od końca. Raz Nastia ma grzałkę i z trudem zdobytą kawę czy cukier, a raz laptopa i komórkę. :-)
Sprawa w teatrze interesująca, jak interesujący jest teatr. Wątki poboczne dla mnie jak zwykle najciekawsze, a też pisanie w tej części z perspektywy teatru jako budynku, a nawet pewnego kota Hamleta. Również z teatrem powiązanego. Urocze. :)
60.
Człowiek, który nie mógł przestać: Opowieści o nerwicach natręctw (Adam David)
Ocena: 4,5
Gatunek: popularnonaukowa
Opowieść dziennikarza o jego własnej chorobie, ale także o OCD w znacznie szerszym ujęciu: naukowym, historycznym, również coś o sposobach leczenia. Język zwyczajny, nie ma fragmentów przegadanych, dobrze się czytało.
61.
Mroczne umysły (Bracken Alexandra)
Ocena: 4,5
Gatunek: science fiction
Lubię młodzieżowe postapo. Taki cykl przygarnęłam sobie na wakacje, czyta się szybko, jest interesujące, wystarczy.
62.
W sidłach losu (Bracken Alexandra)
Ocena: 4,5
Gatunek: science fiction.
Dalej jest dobrze, nastolatkowa historia na dowód, że jak komuś jest w życiu nie najłatwiej, to lepiej rozumie innych takich.
63.
Człowiek nietoperz (Nesbø Jo)
Ocena: 4
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
To nie ostatnie moje spotkanie z Harrym Hole, bo jest niezwykle ludzki i prawdziwy, bohater z krwi i kości. Chociaż sprawa trochę mnie wynudziła, było kilka interesujących scen.

Sierpień
64
Przeszczepione życie (Wagner David)
Ocena: 4,5
Gatunek: literatura zagraniczna
Ciekawa historia przeszczepu wątroby u niemieckiego pisarza chorującego na autoimmunologiczne jej zapalenie. Dla mnie książka zyskałaby, gdyby mniej w niej było przemyśleń autora, ale powieści mają swoje prawa. Skoro autor nie jest lekarzem, trudno żeby bardzo skupiał się na szczegółach medycznych. Choć ja bym tak wolała.
65.
Nigdy nie gasną (Bracken Alexandra)
Ocena: 4,5
Gatunek: science fiction
Nadal jest to fajne czytadło, mimo że im dalej tym mroczniej się robi, ale w końcu postapo zobowiązuje.
66.
Nastoletnia panna młoda (Glass Cathy)
Ocena: 5
Gatunek: społeczna, obyczajowa
Tym razem czternastolatka sama prosi o to, żeby znaleźć się w rodzinie zastępczej. Jest to najbardziej wstrząsająca historia tej autorki. Dziewczynka wychodzi z piekła jakie zgotowało jej życie tylko dzięki własnej sile charakteru i inteligencji. Inaczej nikt by jej nie pomógł, a to jest straszne.
67.
Nie zabierajcie mi dziecka (Glass Cathy)
Ocena: 4,5
Gatunek: społeczna, obyczajowa
Do Cathy trafia 17-latka w ciąży, jest to dla niej zupełnie pierwszy tego typu przypadek. Wkrótce też rodzi się mała córeczka dziewczyny, a wątpliwości, czy powinna zostać przy matce, narastają.
68.
Cień burzowych chmur (Świętek Edyta)
Ocena: 4,5
Gatunek: społeczna, obyczajowa
Saga rodzinna, w tle budowa Nowej Huty, rozpoczęta w końcu lat czterdziestych. Bardzo ciekawa, dzięki prawdziwym wydarzeniom historycznym wplecionym w fabułę i dobrze skonstruowanym bohaterom.
69.
Łąki kwitnące purpurą (Świętek Edyta)
Ocena: 5
Gatunek: społeczna, obyczajowa
Nie ma co dywagować, wkręciłam się i tyle. Rzadko czytam cykle praktycznie pod rząd.
Ciekawe trudne czasy, które znam jedynie z opowieści, nic nie zostaje przez autorkę przemilczane z tych komunistycznych czasów.
70.
Wysoko wrażliwi: Jak funkcjonować w świecie, który nas przytłacza (Aron Elaine N.)
Ocena: 5
Gatunek: nauki społeczne
Świetna propozycja dla ciągle przebodźcowanych. :) Wszystko z nami jest w porządku. ;) Autorka tłumaczy wiele zjawisk nas dotyczących w bardzo przystępny sposób. Dosyć mocno jest tematem pochłonięta, sama wysoko wrażliwa, a więc i nie bardzo obiektywna, ale nie brakuje jej zdrowego rozsądku, może trochę dystansu. Wykazuje też chęci do idealizowania świata, ale to drobnostki, wobec ogromu wiedzy, jaki książka niesie.
Wrzesień
71.
Drzewa szumiące nadzieją (Świętek Edyta)
Ocena: 5
Gatunek: społeczna, obyczajowa
Wspaniale czyta się ten cykl, trudno się oderwać, zbrodnia i zemsta, zwykłe ludzkie problemy, a w tle historia, obrona krzyża w Nowej Hucie. Dramatyczna w skutkach.
72.
Kolos: Zapiski Bragego Bragessona (Alnæs Finn)
Ocena: 4
Gatunek: literatura zagraniczna
Dużo można by mówić o tej książce...
Powieść nowoczesna, bardzo, trochę za bardzo wszystko przejaskrawione, na modłę zasady, że wszystko już było.
Filozofia w niej natomiast całkiem niezła, bohaterowie skonstruowani naprawdę dobrze.
Potencjał ogromny, ale można by to napisać znacznie lepiej. Skrócić dłużyzny. Sporo naprawdę mimo wszystko dobrych scen.
73.
Lewiatan (Czchartiszwili Grigorij (pseud. Akunin Boris (Akunin Borys), Borisowa Anna, Brusnikin Anatolij))
Ocena: 3,5
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Wymęczyłam się strasznie, ponieważ nie lubię książek skonstruowanych w ten sposób - najpierw długo, długo nic, a potem podejrzani sypią się jak z rękawa, akcja nabiera tempa na paru ostatnich stronach. Wszystko się odwraca i nareszcie upragniony przeze mnie koniec, gdyby nie postać Fandorina i jego błyskotliwe dedukcje, porzuciłabym już ten cykl.
Październik
74.
Szarość miejskich mgieł (Świętek Edyta)
Ocena: 4,5
Gatunek: społeczna, obyczajowa
Bardzo równy i całkiem ciekawy cykl.
75.
Archipelag GUŁag 1918-1956: Próba analizy literackiej (Sołżenicyn Aleksander)
Ocena: 6
Gatunek: literatura faktu
Pierwsza szóstka w tym roku, książka rewelacyjna. Nie chciałabym jej jednak przeczytać nigdy więcej.
Właśnie dlatego, że nie ma w niej zbędnej egzaltacji.
Czytałam ją trzy miesiące, dawkując informacje o rosyjskich obozach pracy i zesłaniu, o bezduszności idiotycznego systemu, braku logiki i sprawiedliwości prawa... Każdy powinien to znać, ale nijak nie chcę już więcej na ten temat wiedzieć. Przynajmniej przez następnych 10 lat.
76.
Po zmierzchu (Bracken Alexandra)
Ocena: 4
Gatunek: science fiction
Przeczytałam, niespecjalny ten trzeci tom. Trochę przesłodzony.
77.
Powiew ciepłego wiatru (Świętek Edyta)
Ocena: 4,5
Gatunek: społeczna, obyczajowa
Dobry koniec cyklu, równy cały cykl i ładnie wpleciony w realia historyczne, co się chwali.
Listopad
78.
Czarnobylska modlitwa: Kronika przyszłości (Aleksijewicz Swietłana)
Ocena: 6
Gatunek: literatura faktu
Książki tej pani biorę w ciemno, tematyka nie ma znaczenia. Fenomenalna reporterka.
79.
Nie pora na łzy (Świętek Edyta)
Ocena: 3,5
Gatunek: społeczna, obyczajowa
Średnio mi się podobało, kontynuacja na zbyt małej ilości bohaterów.
80.
Światu nie mamy czego zazdrościć: Zwyczajne losy mieszkańców Korei Północnej (Demick Barbara)
Ocena: 5
Gatunek: literatura faktu
Książka o straszliwym reżimie, głodzie i poddaństwie. Rzetelnie napisana, ale okropnie się czyta o ginącym narodzie, zwłaszcza w jesienne dni.
81.
Twarze (Ditlevsen Tove)
Ocena: 5
Gatunek: biografia/autobiografia/pamiętnik
Historia kobiety przeżywającej epizod schizofreniczny. Zadziwiająco trudno w takich męczarniach prosić o pomoc bliskich. Bo na każdym kroku chorzy spodziewają się ataku i zagrożenia.
82.
Małe życie (Yanagihara Hanya)
Ocena: 6
Gatunek: literatura zagraniczna
Kilka tygodni bardzo trudnej i wymagającej lektury.
Wiele scen zapamiętam do końca życia, niezwykle psychologicznie rozbudowana.
Pokazująca, jak wiele zła można wyrządzić drugiemu, jeśli spotka go potem tyle samo dobra, niezwykle trudno zniwelować to złe.
Pokazująca jak wielką rolę odgrywa to, co sami o sobie myślimy, jak to nam zniekształca intencje innych.
Książka fenomen.
Książka o tym, że jeżeli sami nie zechcemy, nikt nam nie pomoże.
Nierówności w książce służą moim zdaniem tylko złagodzeniu napięcia chociaż chwilowym.
83.
Bez pożegnania (Rybałtowska Barbara)
Ocena: 5
Gatunek: literatura polska
Bardzo mi się podobała, cykl będę czytać z przyjemnością, głównie za konstrukcję bohaterów i brak epatowania okrucieństwem mimo opisywania wojny.
84.
Przeminą smutne dni (Świętek Edyta)
Ocena: 4
Gatunek: społeczna, obyczajowa
Dalej nie chciałoby mi się tego czytać, autorce pomysły raczej się wyczerpały, choć nieco lepiej, niż w poprzedniej części.
Grudzień
85, 86
Piąte dziecko (Lessing Doris)

Podróż Bena (Lessing Doris)
Ocena: 3,5, 2
Gatunek: literatura zagraniczna
Ogłaszam spojlery. Bo inaczej się nie da, pani więcej nie tknę.
Pierwszy tom wymuszony drugim, książka zła nie jest, zła jest autorka.
Tematy potrzebne, choć trochę oklepane, książka przestarzała, wcale nie z powodu poruszanych problemów, a z powodu nieumiejętności i nieudolności autorki.
Wszystkie problemy traktuje byle jak, robi z bohaterów bezmyślnych ludzi.
Wymarzyło sobie małżeństwo nieodpowiedzialne szczęśliwe życie na czyjś koszt. A właściwie czyimś kosztem.
Zamieszkują w trzypiętrowym domu, na który ich nie stać, sami nawet nie wiedzą po co.
Wymyślili sobie wielodzietność, na którą nie mają ani siły, ani ochoty, ani kasy. Wymiękają, ale płodzą. Aż do odmieńca.
Wszystko jedno, co by tam odbiegło od normy i tak byłoby źle, bo bohaterami są idioci. Wymyślili sobie życie prosto z reklam, w ogóle o nie nie walcząc, całkowicie żerując na innych.
Potencjał był, ale trzeba jeszcze umieć pisać.
A potem już tylko gorzej, gorzej, gorzej. Piąte dziecko albo jest wykorzystywane, albo pojawia się i znika w życiu rodziny. Kosmos.
Fatalna książka o rozpadzie rodziny i odmienności. Czytałam znacznie lepsze.
Tu pobieżne i byle jak zrobione jest właściwie wszystko.
87
Toksyczni rodzice: Jak się uwolnić od bolesnej spuścizny i rozpocząć nowe życie (Forward Susan)
Ocena: 5
Gatunek: nauki społeczne
Jeśli zachowa się właściwy dystans do podawanych informacji, bardzo satysfakcjonująca i pouczająca lektura.
88
Przelot bocianów (Kowalewska Hanna)
Ocena: 5
Gatunek: literatura polska
Jeden z najlepszych polskich obyczajowych cykli jakie czytałam.
Przelot bocianów (Kowalewska Hanna)
89.
Zaraz będzie po wszystkim (Uzdański Grzegorz)
Ocena: 4,5
Gatunek: literatura polska
Kilka całkiem trafnych przemyśleń o zjawiskach społecznych z pozycji pensjonariuszki domu opieki, wolontariusza i pielęgniarki. Nie porywa, ale sprawne, sensowne.
90
Koszmarny Karolek i klątwa mumii (Simon Francesca)
Ocena: 4,5
Gatunek: dziecięca, młodzieżowa
Zabawne historyjki o małym urwisie i przyległościach. Lepsze niż Mikołajek, i świetne tłumaczenie.
91, 92, 93
Hanka (Olejniczak Lucyna)
Wiktoria (Olejniczak Lucyna)
Matylda (Olejniczak Lucyna)
Ocena: 4
Gatunek: społeczna, obyczajowa
Wciągający cykl o silnych kobietach naznaczonych przez klątwę. W moim rodzinnym Krakowie, co tylko dodaje uroku.