Dodany: 27.12.2018 20:53|Autor:
nota wydawcy
U Żadana koniec znanego świata okazuje się wstępem do naprawdę długiego koszmaru. Pasza – trzydziestopięcioletni nauczyciel, mruk, idealista - musi odebrać z internatu siostrzeńca i wrócić z nim do domu. Byłoby to może łatwe, gdyby nie wojna. Jakoś rok temu przywieźli ją ze sobą ci dziwni ludzie, od których czuć prochem, tytoniem i smarem. Mówią w tym samym języku, w którym mówi Pasza, ale też w państwowym, którego Pasza uczy. Najpierw widywano ich w telewizji, później na ulicach. Potem kraj został znienacka anulowany, a na jego miejsce podstawiono zrujnowane industrialne przedmieścia, opustoszałe wioski i miasto widmo, w którym grasują okupanci, płoną bloki i trwa kanonada. Z tej pułapki można się wymknąć tylko cudem lub za cenę ogromnego upokorzenia. Albo w trumnie.
Wyobraźcie sobie "Drogę" Cormaca McCarthy’ego, tyle że osadzoną w zimowym wojennym Donbasie. To jest właśnie "Internat".
"Otóż z „Internatem” Żadana jest tak: po pierwszych paru stronach wiadomo, że rzecz jest dobra. Ale to żadne zaskoczenie, Żadan umie słowa perlić jak z pereł kolię, a my lubimy tę melancholię (zwłaszcza gdy jest pisana cyrylicą). »Internat« to świetna realistyczna powieść o współczesnej Ukrainie. I wstrząsająca, wzruszająca podróż przez apokalipsę, która dzieje się naprawdę. W kraju, który wcale nie różni się tak bardzo od naszego. Bohaterowie mogliby być naszymi sąsiadami. Zresztą przecież są..."
Wojciech Orliński
"»Internat« porównano z »Drogi« Cormaca McCarthy’ego. Otóż Żadan jest lepszy. Zamiast wymyślonej apokalipsy pokazuje świat, który jest bardzo konkretny i niedaleki od nas. I w tej wszechogarniającej ciemności zostawia jednak furtkę, przez którą wpada światło".
Justyna Sobolewska, polityka.pl
"O tej książce można pisać dużymi literami i dużymi słowami. Ten prosty i chwalebny zabieg sprawiłby jednak, że »Internat« przestałby być tym, czym jest – książką o nas, o tobie, o mnie. Świetną książką".
Jacek Świąder, ktosruszalmojeplyty.com
"Arcydzieło o Ukrainie. Wstrząsająca podróż przez apokalipsę, która dzieje się naprawdę".
Wojciech Orliński, wyborcza.pl
"»Internat« Serhija Żadana to świetna literatura. Nie dajmy jednak zwieść się ponurą wojenną egzotyką – nie jest to powieść o Ukrainie, tylko o świecie w trakcie apokalipsy, która może w każdej chwili wydarzyć się wszędzie".
Edwin Bendyk, antymatrix.blog.polityka.pl
"Bolesne i niewygodne jest, kiedy wojna przetwarzana jest w literaturę. Bolesne nawet nie dla samego pisarza – pisarze mają swoje relacje z bólem, niektórzy nawet go lubią. Bardziej dla czytelnika – Serhij Żadan opisuje pracę nad głośną powieścią »Internat«. Lektura obowiązkowa!"
Serhij Żadan, wyborcza.pl
[Wydawnictwo Czarne, 2018]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.