Dodany: 23.02.2005 03:33|Autor: Bozena

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Selambowie
Siwertz Sigfrid

Więcej niż... egoizm


Dotąd nikt z użytkowników biblioNETki nie wprowadził i być może nie przeczytał książki „Selambowie” Sigfrida Siwertza, toteż wprowadzając ją tutaj, pozwolę sobie od razu powiedzieć, czego ona dotyczy.

Sigfrid Siwertz (1882-1970) urodził się w Sztokholmie. Wywodził się ze średnio zamożnej burżuazji, a czas, w którym przyszło mu żyć i tworzyć, to czas przemian: rozwój przemysłu i kapitalizmu. Miał zatem co oglądać i o czym pisać. Bliższa mu była poezja. Zadebiutował tomikiem wierszy w 1905 roku. Dopiero potem sięgnął do prozy. Lecz tu - waha się, nie wypowiada wprost na temat problemów społecznych, a jedynie opisuje swoje rodzinne miasto i sztokholmskie szkiery. Zajmuje wygodną pozycję obserwatora.

Wreszcie, zdobywszy literackie doświadczenie i „bogactwo duchowe”, pisze powieść „Selambowie”, w której – jakby nagle nabrał odwagi – ostro krytykuje powszechne zjawiska epoki przemian. Ukazuje je na przykładzie pewnej sztokholmskiej rodziny {(Z.Ł.) „... posiadaczy ziemskich spod Sztokholmu, którzy [...] przemieniają się w bogatą burżuazję”}. Książka zostaje wydana w 1920 roku i jako największe dzieło S. Siwertza wchodzi do „świątyni”: Serii Dzieł Pisarzy Skandynawskich, zaś pisarz poprzez tę powieść zapewnia sobie miejsce w literaturze szwedzkiej.

W Polsce S. Siwertz nie jest zbyt znany, toteż warto, żeby i u nas miłośnicy literatury szwedzkiej przeczytali tę powieść. Może znajdzie się ktoś, kto w swojej pracy - czy to dyplomowej, czy innej - zechce przypomnieć o niej, bowiem przedstawiony w powieści przez autora problem – w moim odczuciu - ma wymiar ponadczasowy; problem: „samotnie polującego na zysk”.

Zygmunt Łanowski w przedmowie pisze, że jest to opowieść „o rodzinie, której wszyscy członkowie opanowani są żądzą posiadania i bogacenia się za wszelką cenę, w najbardziej pasożytniczy i samolubny sposób”. „Jest to spojrzenie na świat mieszczańskich realiów z lat 1910-1920”.

Autor tylko nakreśla tło akcji, a niemal całą uwagę – od początku do końca - skupia na bohaterach. Wszystkie postaci „namalowane” przez pisarza – głównie zaś rodzeństwo: dwie siostry (Hedvig, Laura) oraz trzech braci (Piotr, Stellan, Tord) – są wyraziste w warstwie psychologicznej. Na naszych oczach dokonuje się proces przemiany nie znieprawionego jeszcze i świeżego ducha dzieci - aż do czasu, gdy każde z rodzeństwa osiąga wiek średni, a ich wnętrza stopniowo zaciska obręcz: chciwości, zazdrości i nienawiści. Żadne z rodzeństwa nie pretenduje do miana: „pozytywny bohater”. I chociaż dziecięctwo wieku - w którym nieobcy był głód, „straszył dziad”, ojciec był ubezwłasnowolnionym „Indianinem”, a matka szybko opuściła ten padół - położyło się cieniem na dorosłym ich życiu, to jednak dodatkowych źródeł niegodziwych postaw młodych już bohaterów można doszukiwać się w sprzyjającym ku temu okresie przemian. Taki to był czas. Ale czy bezpowrotnie już minął?

Książkę Sigfrida Siwertza cechuje ład. Każda wprowadzona raz myśl lub postać nagle nie znika, wszystko wyjaśnia się, ale też - zanim się wyjaśni - autor daje czytelnikowi czas na własne przemyślenia, gdy on w tejże chwili hula i opisuje ze znawstwem przyrodę – niezbyt długo, za to subtelnie – lub zastanawia się nad życiem... modliszki.

Język literacki (ze szwedzkiego przełożyła Maria Olszańska) jest lekki w odbiorze, pomimo nielekkiego tematu. Barwiony umiarkowanie. W istocie jest przekaźnikiem myśli i odczuć bohaterów oraz analizą ich zachowań czynionych przez narratora.

To powieść dość interesująca, ale też powieść nie dla wszystkich dość znakomita. Widoczny talent pisarski autora poszedł na temat ponury... Warto ją jednak przeczytać, a potem – czytelnik też należy do pewnej rodziny – zdobyć się na krytykę dotykających nas „obrzydłych zjawisk życiowych” i... potwierdzić bądź zaprzeczyć słowom: „Najlepszy czas systemu selambowskiego przeminął („samotnie polujący na zysk”), egoizm masowy jest teraz największym niebezpieczeństwem”.

[Wydawnictwo Poznańskie, 1966]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1826
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: