Dodany: 19.10.2018 19:38|Autor: dot59Opiekun BiblioNETki

Czytatnik: Czytam, bo żyję

5 osób poleca ten tekst.

Na taką chorobę miło cierpieć!


W ostatniej mojej lekturze, Niebezpieczna sekwencja (Marinina Aleksandra (właśc. Aleksiejewa Marina)), policjant prowadzący śledztwo odwiedza pewne małżeństwo:
"...Paweł Anatoljewicz Makłygin jest historykiem, doktorem nauk, profesorem, a jego żona Walentina Jakowlewna Makłygina kierowniczką biblioteki naukowej w tym samym instytucie".
W mieszkaniu panuje, nazwijmy to łagodnie, lekki bałagan. Wszędzie stoją zamknięte lub otwarte pudła (zgadnijcie, z czym?), a i stosików, dobrze znanych co poniektórym czytelnikom, nie brakuje. Pani Walentina usprawiedliwia się przed gościem:
"- Przeprowadziliśmy się już parę miesięcy temu, ale nie zrobiliśmy jeszcze porządku. Specjalnie wzięłam nawet urlop, żeby skończyć rozpakowywanie tych stert, ale wciąż nie mam czasu.
(...).
Anton zapewnił ją, że niepotrzebnie przeprasza, i uśmiechając się w duchu, pomyślał: No i czym ona się zajmuje całymi dniami, że nie ma czasu rozpakować rzeczy?
Makłygina jakby czytała w jego myślach.
- Cierpię, wie pan, na chorobę dziewiętnastego wieku, jak ją nazywam. Gdy tylko widzę książkę, muszę koniecznie ją otworzyć, no a gdy otworzę, zaczynam czytać i o wszystkim zapominam. W tych pudłach - zatoczyła ręką, jakby próbując objąć wszystko, co znajdowało się w pokoju - są książki. Codziennie daję sobie słowo, że żadnej nie otworzę, póki wszystkiego nie rozpakuję, ale to na nic. No i tak siedzimy z Pawłem całymi dniami, oboje z książkami w rękach".

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 844
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: asia_ 19.10.2018 20:48 napisał(a):
Odpowiedź na: W ostatniej mojej lekturz... | dot59Opiekun BiblioNETki
Właśnie dlatego praktycznie nigdy nie porządkuję książek! To teraz wiem, jak się ta choroba nazywa :)
Użytkownik: zochuna 19.10.2018 21:08 napisał(a):
Odpowiedź na: W ostatniej mojej lekturz... | dot59Opiekun BiblioNETki
O rety, jaki piękny fragment!
Użytkownik: Marylek 19.10.2018 22:35 napisał(a):
Odpowiedź na: W ostatniej mojej lekturz... | dot59Opiekun BiblioNETki
Też na to cierpię. Strasznie bym chciała uporządkować te stosy, naprawdę, ale się nie da! No, fizycznie się nie da... :-/
Użytkownik: sowa 19.10.2018 23:22 napisał(a):
Odpowiedź na: W ostatniej mojej lekturz... | dot59Opiekun BiblioNETki
Jeśli nie wszyscy tutaj, to przeważająca większość może tylko przytaknąć z pełnym zrozumieniem :-).
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: