Dodany: 18.10.2018 11:58|Autor: epikur

BiblioNETka> O BiblioNETce

1 osoba poleca ten tekst.

Polityka w Biblionetce


Pierwszy raz widzę, żeby na Biblionetce reklamowana była partia polityczna. Ciekawe czy gdyby zgłosił się chętny wyłożyć pieniądze na reklamę jakiejś parti narodowej czy np. PiS, decydenci Biblionetki także zdecydowaliby się na taką formę zarobku.
Wyświetleń: 3146
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 23
Użytkownik: gosiaw 18.10.2018 12:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Pierwszy raz widzę, żeby ... | epikur
A gdzie to widzisz?
Użytkownik: epikur 18.10.2018 12:41 napisał(a):
Odpowiedź na: A gdzie to widzisz? | gosiaw
Na startowej stronie, tuż nad polecanymi recenzjami.
Użytkownik: Stormbringer 18.10.2018 12:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Na startowej stronie, tuż... | epikur
Może to po prostu panel Google Ad-Sense, który podpowiada reklamy sprofilowane pod użytkownika? Nie jestem pewien, czy B-Netka ma stuprocentowy wpływ na zawarte tam treści.
Użytkownik: gosiaw 18.10.2018 12:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Może to po prostu panel G... | Stormbringer
Tak właśnie jest.
A ja mam tam reklamy Virtualo albo jakichś portfeli, zero polityki jakiejkolwiek opcji (jak specjalnie w ogóle wyłączę AdBlocka, żeby zobaczyć cokolwiek).
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 18.10.2018 12:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Na startowej stronie, tuż... | epikur
Ale numer, specjalnie się wylogowałam, żeby sprawdzić - a ja w tym miejscu mam reklamę firmy z ciuchami dla dzieci, w której obsprawiam wszystkie rodzinne bobaski!
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 18.10.2018 13:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale numer, specjalnie się... | dot59Opiekun BiblioNETki
Zrobiłem tak samo - reklamy bonito oraz nadchodzących targów Warsaw Motor Show :D

Oczywiście, jest to tzw. reklama behawioralna - opiera się na ciastkach, zapisywanych z odwiedzanych witryn. Wszystko zależy od tzw. contentu, który się przegląda w sieci - jakiś czas temu bodajże polityk czy dziennikarz oburzał się czy wyśmiewał reklamy na katolickim portalu, w którym oferowano mu jakieś erotyczne gadżety czy oferty seksualne, czym oczywiście zdradził, co przegląda w sieci ;D
Użytkownik: epikur 18.10.2018 15:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Zrobiłem tak samo - rekla... | LouriOpiekun BiblioNETki
Ja nie śledzę za bardzo polityki w internecie, ale jednak pokazują mi się te reklamy. No i nie zmienia to faktu, że ukazują się one moim oczom właśnie w Biblionetce. Wcześniej jakoś nie zauważyłem żadnej reklamy związanej z tym tematem.
Użytkownik: Stormbringer 18.10.2018 15:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie śledzę za bardzo p... | epikur
Zbliżają się wybory, więc może zmienił się algorytm i politycznych treści jest ogólnie więcej. Z ciekawości wszedłem też na stronę przez przeglądarkę bez Ad-Blocka i poczęstowano mnie reklamą paluszków rybnych. :)
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 18.10.2018 15:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie śledzę za bardzo p... | epikur
Nie wiem, jak mogę pomóc - nie ja tworzę te reklamowe wklejki, nie ja je parametryzuję, nie mam też żadnego wpływu na (nomen omen) politykę BNetki :) Dodatkowo mi akurat reklamy się nie wyświetlają, chyba, że się wyloguję.
Użytkownik: epikur 18.10.2018 16:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, jak mogę pomóc ... | LouriOpiekun BiblioNETki
Nie o pomoc się tu rozchodzi :). Bardziej o ciekawość, którą starałem się zaspokoić. Pierwszy raz spotkałem się z czymś takim w Biblionetce. Jednak mimo wszystko dziwię się, że taki portal nie ma wpływu na to co wyświetla się na jego stronach.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 18.10.2018 17:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie o pomoc się tu rozcho... | epikur
Zapewne po prostu sprzedawana jest powierzchnia reklamowa (mogę dopytać o zasady kumpla, pracującego w domu mediowym), przy czym - tak jak to bywa napisane w gazetach - "za treść ogłoszeń redakcja nie odpowiada".
Użytkownik: Anna125 18.10.2018 21:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapewne po prostu sprzeda... | LouriOpiekun BiblioNETki
Wygląda na to, że to "standard" - reklama behawioralna, oparta na wyszukiwaniach Google.
"Weszłam" w wyjaśnienia - dlaczego wyświetlano mi reklamę i jak mogłam przeczytać, błogosławiąc RODO:
"...Wyjaśniając najprościej, reklama behawioralna opiera się na wyszukiwaniu internetowym i umożliwia markom dostarczanie użytkownikom Internetu reklam zgodnych z ich zainteresowaniami. Reklama taka jest bezpieczna, przejrzysta i zaprojektowana tak, aby służyć konsumentom."

Aha, myślę, więc jest związana z historią naszych wyszukiwań w sieci (pliki cookie's) i nie jest reklamą kontekstualną (bieżące poszukiwanie np. w Krakowie fajnej restauracji). Reklama behawioralna inaczej nazywana jest "opartą na zainteresowaniach". Dalej dowiaduję się, że moja prywatność jest chroniona i:
"... W większości przypadków informacje wykorzystywane do reklam ukierunkowanych nie są osobiste, tzn. nie umożliwiają identyfikacji użytkownika w świecie rzeczywistym. Dane związane z historią wyszukiwania gromadzone są i analizowane anonimowo. Jeżeli przeprowadzona analiza sugeruje określone zainteresowania, na komputerze użytkownika umieszczany jest plik cookie – niewielki plik stosowany przez większość stron internetowych do przechowywania przydatnych informacji usprawniających korzystanie z Internetu – i plik ten (a nie dane z wyszukiwania) określa, jakie reklamy otrzymuje użytkownik. Gdy wykorzystywane są informacje umożliwiające identyfikację tożsamości użytkownika (np. dane rejestracji), użytkownik informowany jest o tym fakcie w polityce prywatności danej strony podczas rejestracji w określonym serwisie. Użytkownik zawsze ma wybór, czy chce korzystać z reklamy ukierunkowanej czy nie, a w przypadku korzystania z informacji umożliwiających identyfikację tożsamości wymagana jest zgoda użytkownika. do odbiorców i ich zainteresowań..."

Hura - "w większości przypadków" (ironicznie) i Hura (sarkastycznie) - chroniona prywatność lecz w tym momencie oprócz mojej prywatności interesuje mnie również schematyczne podrzucanie mi treści i umieszczanie mnie w modnej "bańce", zawężanie moich poszukiwań, zainteresowań, w konsekwencji zubażanie. Narzędzie, technologia zaczyna być okropnie nieprzydatne, kiedy chcesz się dowiedzieć tego, czego nie wiesz. Nie potrzebuję poklasku i podrzucania mi ukierunkowanych, sklasyfikowanych przez algorytm treści. Sprawa zaczyna być poważna.

No cóż, dalej klikam błogosławiąc RODO - rezygnacja z reklam behawioralnych. Nie jest to takie łatwe, ponieważ zrezygnować trzeba we wszystkich używanych przeglądarkach, są też maile, w zasadzie każde wejście do sieci generuje zbieranie śladów. Dobrze, znajduję wyróżniony kolorem link rezygnacji i tu pojawiają się kłopoty. HA, cóż dzieje się dalej, są Q&A dotyczące tej sprawy:
"...Masz problemy z korzystaniem z narzędzia do rezygnacji na tej stronie?
Istnieje szereg czynników, które mogą mieć wpływ na wydajność strony do rezygnacji a które są poza naszą kontrolą. Dotyczy to problemów z połączeniem do Internetu, zabezpieczeń sieci firmowej lub ustawień przeglądarki internetowej.
Jeśli masz problemy z rezygnacją używając linków na tej stronie internetowej, proponujemy..."

Ok, nic z tego nie wyszło, więc szukam dalej. Wspaniale, znalazłam wskazówki (pięć najważniejszych), sprobuję podążyć za nimi jeszcze jakiś czas lecz już nie będę Wam tego opisywała. Powiem tylko eh:( i radzę, aby w sposób świadomy używać technologii, ponieważ "zamula". A RODO kocham, pomimo uciążliwości, gdyż dzięki niemu taki "neptek" jak ja może zajrzeć pod prześcieradło. No cóż ciekawe!

W tym przypadku, bbnetka nie ma z tym nic wspólnego. Witamy w XXI wieku.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 19.10.2018 12:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Wygląda na to, że to "sta... | Anna125
No to chyba Cię muszę lekko dobić - poczytaj sobie trochę (ja czytuję w miarę regularnie) stronę https://niebezpiecznik.pl/ - jasno wielokrotnie jest tam powtarzane: wszystkie materiały i treści, które umieszczamy w sieci, należy traktować jako publicznie dostępne. Nie mówiąc już o phishingu itp. cyrkach, np. a propos RODO: https://niebezpiecznik.pl/post/uwaga-na-sprytny-atak-z-rodo-i-acrobat-readerem-w-tle/
Użytkownik: Anna125 19.10.2018 17:05 napisał(a):
Odpowiedź na: No to chyba Cię muszę lek... | LouriOpiekun BiblioNETki
Jasne, mam tego świadomość i cieszę się, że dzięki RODO więcej osób zda sobie sprawę z rozległości informacji, które pozostawiamy z sieci, tego jak mogą być wykorzystywane itd, co może pozwoli w przyszłości na budowanie zabezpieczeń, zmianę kierunku albo nawet powiedzenie stop, jeśli nie będą służyły człowiekowi, naturalnie nie pojedynczemu lecz społeczeństwu. To ostatnie tylko pozornie jest górnolotne :)
Użytkownik: Anna125 18.10.2018 17:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale numer, specjalnie się... | dot59Opiekun BiblioNETki
Też się wylogowałam, aby sprawdzić i z kolei ja mam reklamę nowych inwestycji - budynków w Gdyni. Nie jest "skierowana", ponieważ nie poszukuję mieszkania, ani tym bardziej apartamentu.
Może to jakieś lokalne albo algorytm specyficznie łączy pewne elementy (statystycznie, probabilistycznie).
Użytkownik: Marylek 18.10.2018 21:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Też się wylogowałam, aby ... | Anna125
O, ja też! Po wylogowaniu i bez AdBlocka mam reklamę niezależnego kandydata na prezydenta mojego miasta!
Użytkownik: ahafia 18.10.2018 19:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Pierwszy raz widzę, żeby ... | epikur
Ja też mam reklamę wyborczą, ale tylko w tablecie bez AdBlocka, komputer mam na szczęście zabezpieczony.
Użytkownik: margines 19.10.2018 12:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Pierwszy raz widzę, żeby ... | epikur
Słuchajcie!
(Epikur i wszyscy tu zebrani).

Padłem!:P:D

Behawioralna behawioralną (wiem to... z biblionetki, ale też uczyłem się o tym), ale... jest jakaś reklama ANTYbehawioralna?
Albo antyreklama?

Wyświetliła mi się... 129 pielgrzymka:P

Nigdy nie byłem na jakiejś pielgrzymce, od kilkunastu lat kościół mijam szerokim łukiem (codziennie obok, ale skutecznie), nie modlę się, a tu... tak anty?!:P
Nie, żeby mnie to zbulwersowało, bo to w sumie tylko reklama i to jednorazowa (nienawidzę agitacji kościelnej - jakiejkolwiek), ale uśmiałem się:)
Użytkownik: jolekp 19.10.2018 12:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Słuchajcie! (Epikur i ws... | margines
Internet daje Ci subtelne znaki, że najwyższy czas zadbać o zbawienie duszy ;)
Użytkownik: Anna125 19.10.2018 17:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Internet daje Ci subtelne... | jolekp
:DDD
Użytkownik: sowa 20.10.2018 01:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Słuchajcie! (Epikur i ws... | margines
Internet jako spersonalizowany behawioralny przewodnik duchowy? No no... :-)))
Użytkownik: margines 20.10.2018 01:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Internet jako spersonaliz... | sowa
O!
:D:D:D

JAKIe trudne słowa!:P
Użytkownik: sowa 20.10.2018 01:52 napisał(a):
Odpowiedź na: O! :D:D:D JAKIe trudn... | margines
Podłapałam z wypowiedzi poprzedników ;-).
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: