Użytkownik: gosiaw 08.09.2018 20:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Od około tygodnia bezskut... | Pingwinek Wprowadziłam tę książkę: Poezje wybrane [LSW, 1969] (Rimbaud Arthur (Rimbaud Jan Artur))

Na liście zgłoszeń błędów nie ma niczego od Ciebie co by oczekiwało na zatwierdzenie. Komunikat jednak by sugerował, że kiedyś w bazie była książka tego autora o takim tytule i z jakiegoś powodu została usunięta. W takiej sytuacji jeśli ktoś znowu chce takową wprowadzić to powinno automatycznie powstać zgłoszenie w tej sprawie, żeby administratorzy Katalogu mogli to zatwierdzić, no ale teraz nie powstało.

Użytkownik: Pingwinek 09.09.2018 00:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Wprowadziłam tę książkę: ... | gosiaw Miaugorzato, dziękuję za wprowadzenie.

Funkcji "Zgłoś błąd" bardzo nie lubię. Za to, że nie informuje, komu z redakcji konkretny błąd zgłaszam (więc nie wiadomo, do kogo się zwrócić w razie problemów) i za to, że się nie archiwizuje (więc można o swoich zgłoszeniach, nie zawsze rozpatrzonych pozytywnie, a jak się właśnie okazało - nie zawsze w ogóle rozpatrywanych - zwyczajnie zapomnieć, o ile się ich nie zanotuje prywatnie dla siebie... przy nieraz kilku zgłoszeniach dziennie, co ostatnio mi się zdarza, nie bardzo się chce notować, a o zapomnienie łatwo). Śledzenie liczby "zgłoszonych błędów" i "przyjętych edycji" we własnym profilu to nie jest rozwiązanie, bo nawet nie można w to kliknąć, a i te liczby zmieniają się albo nierzetelnie, albo nieregularnie w stosunku do rzeczywistych zgłoszeń.

To nie są pretensje do Ciebie. Raczej ogólny żal, że coś ważnego nie działa tak, jak powinno. Raczej kolejny wyraz niezadowolenia. Może też wołanie o pomoc, radę?

Użytkownik: ketyow 08.09.2018 21:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Od około tygodnia bezskut... | Pingwinek Redaktorzy serwisu, którzy tak naprawdę zajmują się takimi sprawami to czysty wolontariat, grupa ludzi, która od lat (od zawsze?) po cichu w swoim wolnym czasie dba o to, żeby ten serwis miał tych błędów jak najmniej i żeby katalog był poukładany. To, że nie zawsze ktoś ma czas jakiś błąd szybko rozpatrzyć to jedno, ale na błędy oprogramowania, jak w tym wypadku, nie ma właściwie rady, dopóki się nie znajdzie stały programista - chyba też wolontariusz. Gwoli ścisłości to administratorzy katalogu są wymienieni w "kto jest kim", ale może i lepiej, że nie zasypywałaś każdego PW, na ogół zgłaszanie błędów działa poprawnie.

To tak dla wyjaśnienia, bo rzeczywiście z boku nie jest zapewne widoczne jak to działa. Działa w oparciu o dobre dusze.

Użytkownik: Pingwinek 09.09.2018 00:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Redaktorzy serwisu, którz... | ketyow Wojtku, gdzie się znajduje to "kto jest kim"? Szukam, ale nie widzę, czy możesz mi wskazać?

Ja wiem, że katalogiem zajmują się tzw. "dobre dusze" i że to czysty wolontariat. Ja nie mam pretensji. Zwróciłam tylko uwagę, że serwis oferuje niesatysfakcjonujące formy kontaktu na linii użytkownik-redakcja. Chciałabym mieć zawsze pewność, że mój "zgłośbłąd" trafia, gdzie powinien - i wiedzieć, z kim w razie potrzeby o nim rozmawiać.

Bądź też uprzejmy zerknąć na to, co napisałam w wątku pod postem Miaugorzaty.

Użytkownik: ketyow 09.09.2018 07:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Wojtku, gdzie się znajduj... | Pingwinek Kto jest kim jest u samego dołu strony. Błędy nie trafiają do konkretnej osoby, rozpatruje ten kto ma akurat czas i możliwości. Niestety lista błędów, z którymi nie można łatwo sobie poradzić, a także pewna nadgorliwość (czasami niektórzy "do skutku" zgłaszają to samo, choć nie mają racji) nie ułatwiają sprawy. Bardzo wiele przypadków jest rozpatrywanych przez grupę osób na forum, kiedy nie można łatwo udowodnić czy czytelnik ma rację zgłaszając błąd, bo np. książka jest ogólnie niedostępna. To oczywiście trwa. Chyba nie ma mechanizmu, który informowałby, że błąd został odrzucony, poza tym wyobraź sobie, że teraz każdy po takiej informacji zaczynałby prowadzić dyskusję, że ma rację. Zdecydowanie lepiej ten czas spędzić z własnymi dziećmi. Ale myślę, że ostatecznie i tak nie ma w internecie drugiego tak dokładnego katalogu, o który się tak dba, by był rzeczowy. No i generalnie wystarczy raz zgłosić, błąd bez rozpatrzenia sam nie zniknie, a jeśli będzie trzeba weryfikacji, np. zdjęcie książki etc. to ktoś o to sam zapyta w PW. Żeby nie było, ja się tym zajmować nie mam czasu, więc trochę wypowiadam się za innych i wszelkie przeinaczanie faktów, jeśli takie tu zaszło gdzieś, to moja wina, może ktoś wytłumaczy to lepiej.

Użytkownik: Pingwinek 09.09.2018 16:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto jest kim jest u sameg... | ketyow Dzięki za wskazanie! Pierwszy raz tam dotarłam - szkoda, że tak ważna informacja nie jest wyeksponowana. Swoją drogą, nie wszystkie zamieszczone tam dane są aktualne.

Dziękuję też za wyjaśnienie, jak odbywa się poprawianie błędów.