Recenzuje: Justyna Sikora

Często nie doceniamy naszej polskiej przyrody, uważając ją za pospolitą i mało egzotyczną. Adam Wajrak w „Wielkiej księdze prawdziwym tropicieli” udowadnia, że to nieprawda i w naszych rodzimych lasach (i nie tylko) również może nas spotkać mnóstwo przygód – także takich mrożących krew w żyłach. Rozlewiska Biebrzy i Narwi nazywa polską Amazonią, stawy miejscami iście magicznymi, Bieszczady wężowymi górami, a wewnątrz jego książki nie brakuje niespodzianek prosto ze świata fauny i flory. Autor zaskakuje czytelnika na niemal każdej stronie – nie tylko ciekawostkami przyrodniczymi, lecz także pięknymi zdjęciami zwierząt, od których nie sposób oderwać wzroku.

„Wielka księga prawdziwych tropicieli” to uwspółcześnione wydanie kultowych „Przewodników prawdziwych tropicieli”, wydanych wcześniej w czterech tomach - „Wiosna”, „Lato”, „Jesień”, „Zima”. W nowym wydaniu autor uwzględnia zmiany, które zaszły w przyrodzie – zarówno te dobre, jak pojawienie się nowych gatunków owadów, jak i złe, do których bez wątpienia należy zaliczyć wymieranie ptaków siewkowatych. Jest to więc zarazem lektura wesoła, jak i ponura, nie tylko zmiana klimatu wpływa bowiem na „nieszczęścia” natury, lecz także duży wpływ mamy na nie my, ludzie. Jednakże Adam Wajrak nie zanudza ekologicznymi gadkami (jedynie pokazuje, jak można pomóc przyrodzie), a skupia się na obserwacji fauny i flory, nauce jej doceniania i pokazywania „tropicielom” prawdziwych skarbów polskich lasów, bagien, łąk, gór i wód. A jest co pokazywać…

Adam Wajrak zauroczył mnie sposobem prowadzenia książki, opowiadania o przyrodzie. Zwraca się do czytelnika jak do serdecznego przyjaciela, gawędząc o zwierzątkach, roślinach i swoich wyprawach. Wciągnęłam się niesamowicie w przedstawiany przez niego zielony świat, w wielu fragmentach nie mogłam uwierzyć, że takie cuda kryją się w Polsce! Spodziewałam się również, że książka jest bardziej nastawiona na dzieci i młodzież, a sama znalazłam w niej wiele pożytecznych informacji i… inspiracji na wyprawy. W tej chwili moim najskrytszym marzeniem jest spędzenie nocy w Białowieskiej Puszczy i mam nadzieję, że niebawem się ono spełni.

„Wielka księga prawdziwych tropicieli” zachwyci każdego miłośnika przyrody. Urzeka licznymi ciekawostkami, cennymi radami oraz pięknymi zdjęciami. Samo wydanie zasługuje na uwagę – półtwarda oprawa z uroczą, aksamitną zakładką zrobiła na mnie ogromne wrażenie. To pozycja, która ma wiele do zaoferowania swoim wnętrzem, pięknie prezentuje się na półeczce i jest znakomitym pomysłem na prezent zarówno dla dorosłego, jak i dziecka. Polecam serdecznie!

Autor: Adam Wajrak
Tytuł: Wielka księga prawdziwych tropicieli
Wydawca: Agora, 2018
Liczba stron: 490

Ocena recenzenta: 6/6