Dodany: 22.07.2018 14:17|Autor: miłośniczka

Czytatnik: Te oraz inne szpargały

2 osoby polecają ten tekst.

Garść cytatów z "Żartu", "Nieznośnej lekkości bytu" tudzież "Śmiesznych miłości"


Żart (Kundera Milan)


"(...) to bardzo dobrze, że człowiek nie może się spotkać z samym sobą w młodszym wydaniu, boję się, że wydałbym się sobie wstrętny, że w rezultacie podarłbym nawet to opowiadanie, ponieważ zrozumiałbym, że świadectwo, jakie tu sobie wystawiam, zbyt już nasiąkło moją obecną postawą, moim dzisiejszym sposobem myślenia. Ale któreż wspomnienia nie są jednocześnie (i mimo woli) przemalowywaniem starego obrazu? Któreż nie są jednoczesnym ukazaniem dwóch twarzy, tej obecnej i tej dawnej? Jaki byłem naprawdę - bez pośrednictwa dzisiejszych wspomnień - tego już nikt nigdy nie stwierdzi."

"(...) czuję głęboką nienawiść do młodości, i na odwrót: w jakiś paradoksalny sposób wybaczam historycznym zbrodniarzom, bo w ich zbrodniach dopatruję się jedynie straszliwego bezprawia młodzieńczego wieku."

"Człowiek idący brzegiem morza i wymachujący zapamiętale latarnią w wyciągniętej ręce, może być szaleńcem. Ale w nocy, kiedy na falach znajduje się zabłąkana łódź, ten sam człowiek jest wybawcą. Ziemia, na której żyjemy, jest terenem pogranicznym między niebem i piekłem. Żadne postępowanie nie jest samo przez się dobre ani złe. Dopiero jego miejsce w szeregu czyni je dobrym lub złym."

"Wszystkie przełomowe sytuacje w życiu są bezpowrotne. Żeby być pełnym człowiekiem, trzeba przejść przez tę bezpowrotność z całą świadomością. Wypić ją do dna. Bez oszustwa. Bez udawania, że się jej nie widzi. Współczesny człowiek szachruje. Stara się wyminąć wszystkie kamienie milowe i gratis przejść od narodzin do śmierci. Człowiek z ludu jest uczciwszy. Zasadnicze momenty przeżywa aż do dna."

"Śledzę z daleka jego losy. Śledzę je z miłością. Nie mogę uważać Ludwika ani za swego wroga, ani za człowieka obcego. To mój przyjaciel, ale przyjaciel zaklęty. Powtarza się jak gdyby historia z bajki, kiedy to narzeczona księcia została przemieniona w węża czy żabę. W bajkach ratowała wszystko wytrwała cierpliwość księcia."



Śmieszne miłości: Anegdoty melancholijne (Kundera Milan)


"Człowiek nigdy nie zna siły swego uczucia. Jest ona zawsze ukryta i ujawnia się jedynie w pewnych momentach, a my za każdym razem jesteśmy zaskoczeni jej małością albo też ogromem."

"Kiedy miłość nadzieje nas na swój rożen i zacznie przypiekać, wszystkie rady są bezcelowe."

"Jeśli w coś bezgranicznie wierzysz, sprowadzasz to w końcu poprzez swoją wiarę do absurdu. Kto jest prawdziwym zwolennikiem na przykład jakiejś polityki, nie bierze nigdy na serio jej sofizmatów, a jedynie cele praktyczne, które się za tymi sofizmatami kryją. Frazesy polityczne i sofizmaty nie istnieją przecież po to, żeby w nie wierzyć; mają raczej służyć jako swego rodzaju zbiorowy umowny pretekst. Szaleńcy, którzy je biorą na serio, znajdą w nich prędzej czy później sprzeczności, zaczną się buntować i skończą wreszcie haniebnie jako heretycy i odszczepieńcy. Nie, nadmierna wiara nigdy nie przynosi nic dobrego, i to nie tylko systemom politycznym czy religijnym, ale także i naszemu systemowi (...)."



Nieznośna lekkość bytu (Kundera Milan)


"Ubrana była w spodnie i białą bluzkę i wyglądała jak przedziwne połączenie delikatnego chłopca, żyrafy i bociana."

"Wyjątkowość "ja" jest ukryta w tym właśnie, co niewyobrażalne. Wyobrazić sobie umiemy tylko to, co jest takie samo we wszystkich ludziach, to, co jest ogólne. Indywidualnym "ja" jest to, co się różni od ogólnego, a więc to, czego nie można z góry odgadnąć, czego nie można wyliczyć, co trzeba dopiero odsłonić, odkryć, zdobyć."

"...wszyscy aktorzy na całym świecie są do siebie podobni, w Paryżu, w Pradze i w najbardziej zabitym deskami teatrze prowincjonalnym. Aktorem jest ten, kto od dzieciństwa zgadza się występować przez całe życie przed anonimową publicznością. Bez tej podstawowej zgody, która nie ma nic wspólnego z talentem, która jest istotniejsza od talentu, nie można zostać aktorem."

"Ach, jakież to straszne, my przecież właściwie wyobrażamy sobie z góry śmierć tych, których kochamy."

"Nigdy nie będziemy mogli z całą pewnością stwierdzić, na ile nasze stosunki z innymi ludźmi są wynikiem naszych uczuć, miłości, nienawiści, dobroci lub złości, a na ile są spowodowane stosunkiem sił pomiędzy nami a nimi. Prawdziwa dobroć człowieka może się wyrazić w sposób absolutnie czysty tylko w stosunku do tego, kto nie reprezentuje żadnej siły."

"(...) kochać to znaczy wyrzec się siły."

"(...) cel, do którego człowiek dąży, jest zawsze niejasny. Dziewczyna, która tęskni do małżeństwa, tęskni do czegoś całkiem nieznanego. Młodzieniec, który pragnie sławy, nie wie, co to jest sława. To, co nadaje sens naszemu postępowaniu, jest dla nas zawsze czymś totalnie nieznanym."

"Dla niego chwila przebudzenia była czystym szczęściem: dziwił się głupio i naiwnie, że znów jest na świecie, i szczerze się tym cieszył. Ona przeciwnie, budziła się z niechęcią, pragnęła przedłużyć noc i nie otwierać oczu."

"Bo prawdziwie poważne pytania to te, które może sformułować dziecko. Tylko te najbardziej naiwne pytania są naprawdę poważne. Są to pytania, na które nie ma odpowiedzi. Pytanie, na które nie ma odpowiedzi, jest barierą nie do przekroczenia. Inaczej powiedziawszy: właśnie pytania, na które nie ma odpowiedzi, wyznaczają granice ludzkich możliwości, wyznaczają granice ludzkiego istnienia."

"(...) tak wyglądają chwile, w których rodzi się miłość: kobieta nie może się oprzeć głosowi, który wywołuje na zewnątrz jej zalęknioną duszę, mężczyzna nie może się oprzeć kobiecie, której dusza jest wrażliwa na jego głos."

"Co to jest kokieteria? Można by chyba powiedzieć, że jest to takie zachowanie, które ma temu drugiemu dać do zrozumienia, że zbliżenie seksualne jest możliwe, przy czym ta możliwość nie może nigdy wyglądać jak pewność. Mówiąc inaczej: kokieteria to niezobowiązująca obietnica spółkowania."

"Jakże bezbronni jesteśmy wobec pochlebstw!"

"Życie ludzkie dzieje się tylko raz i dlatego nigdy nie będziemy mogli stwierdzić, która z naszych decyzji była słuszna, a która zła, ponieważ w danej sytuacji mogliśmy zadecydować tylko jeden raz. Nie dano nam żadnego drugiego, trzeciego, czwartego życia, abyśmy mogli porównać konsekwencje różnych decyzji."

"(...) ludzie byli najpierw hermafrodytami i bóg przedzielił każdego człowieka na dwie połowy, które od tego czasu błądzą po świecie szukając się nawzajem. Miłość jest tęsknotą po utraconej połowie nas samych."

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2620
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: Losice 06.10.2020 22:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Żart "(...) to bardz... | miłośniczka
Wspaniały wybór cytatów z Kundery.... ja też zachowałem w moich notatkach cytat z "Nieznośnej lekkości bytu".

Nieznośna lekkość bytu (Kundera Milan) Wydawnictwo W.A.B. Warszawa 2014 str. 242-243

"Wśród mężczyzn uganiających się za wieloma kobietami możemy bez trudu dostrzec dwie kategorie. Jedni szukają we wszystkich kobietach swego subiektywnego i zawsze takiego samego snu o kobiecie. Innych gna pragnienie, by posiąść nieskończoną różnorodność obiektywnego świata kobiet.
Namiętność tych pierwszych jest liryczna: szukają w kobietach samych siebie, swego ideału, i wciąż się rozczarowują, ponieważ ideał to, jak wiadomo, coś takiego, czego nigdy nie da się znaleźć. Rozczarowanie, które ich gna od jednej kobiety do drugiej, daje ich niestałości rodzaj romantycznego usprawiedliwienia, tak że wiele sentymentalnych dam jest skłonnych wzruszyć się ich wytrwałą poligamicznością.
Namiętność tych drugich jest epicka, i kobiety nie widzą w niej niczego wzruszającego; mężczyzna nie szuka w kobietach żadnego subiektywnego ideału, dlatego wszystko go w nich interesuje i nic go nie może rozczarować.
I właśnie ta niemożność rozczarowania ma w sobie coś gorszącego. Namiętność epickiego dziwkarza wydaje się ludziom niczym nieokupiona (nieokupiona rozczarowaniem).
Ponieważ dziwkarz liryczny poszukuje wciąż takiego samego typu kobiet, nie zauważamy nawet, jak zmienia kochanki; jego przyjaciele nieustannie popełniają gafy, myląc jego przyjaciółki i nazywając je tym samym imieniem.
Dziwkarze epiccy (a do nich właśnie należy Tomasz) odchodzą w swym pragnieniu poznania coraz dalej od konwencjonalnej kobiecej urody, którą się już nasycili, i stają się kolekcjonerami osobowości. Wiedzą to, trochę się tego wstydzą, i nie chcąc wprowadzać przyjaciół w zakłopotanie, nie pokazują się ze swymi kochankami publicznie."

Za tę myśl dałbym mu Nobla .......
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: