Użytkownik: gosiaw 23.08.2010 13:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że był wątek dotycz... | tsulej Kwestia gustu. Mnie osobiście drażni panoszący się wszędzie Facebook.

Użytkownik: chuda 24.08.2010 15:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Kwestia gustu. Mnie osobi... | gosiaw "Mnie osobiście drażni panoszący się wszędzie Facebook".

Podpisuję się pod powyższym zdaniem Miaugorzaty, jak również pod słowami jakozak:

"Nie chciałabym, żeby miało to wpływ na wygląd, działanie i mój odbiór BiblioNETki, jako strony kulturalnej i trzymającej poziom".

Użytkownik: Admin 25.08.2010 17:58 napisał(a):
Odpowiedź na: "Mnie osobiście drażni pa... | chuda Atmosfera BiblioNETki jest tutaj nadrzędna, napewno nikt z nas nie chciałby by FB jakoś w tym namieszał.

FB ma swoje zalety (już teraz ok 1% ruchu do BiblioNETki jest z FB), bo działa jak "przypominacz". Np. ktoś kto ma tu konto, zagląda sporadycznie, zobaczy jednak na FB u znajomych nową ocenę i wraca by sam coś ocenić.

Albo miłośniczka wrzuci na swoją tablicę linkę do książki, i zaraz w BiblioNETce ruch wzrasta :)

Użytkownik: jakozak 25.08.2010 19:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Atmosfera BiblioNETki jes... | Admin :-)

Użytkownik: miłośniczka 14.09.2010 02:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Atmosfera BiblioNETki jes... | Admin Naprawdę aż tak "działam"? ;-) To będę częściej! :-D

Użytkownik: jakozak 23.08.2010 13:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że był wątek dotycz... | tsulej Nie wiem z czym by się to wiązało. Ta integracja.

Zrezygnowałam z Facebooka ze względu na mnogość udziwnień i "udoskonaleń", które mi nie odpowiadały, a nawet uważałam pewne ich posunięcia za zbyt nachalne.
Nie chciałabym, żeby miało to wpływ na wygląd, działanie i mój odbiór BiblioNETki, jako strony kulturalnej i trzymającej poziom.

Użytkownik: carmaniola 23.08.2010 14:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że był wątek dotycz... | tsulej Onienienie! Bardzo proszę! Niech Biblionetka pozostanie azylem i wyspą bezfacebookową! Nie żebym miała coś przeciw FB, ale Biblionetkę wolę mieć "wyekstyrpowaną". ;-)

Użytkownik: asbb 23.08.2010 15:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że był wątek dotycz... | tsulej Nie należy od razu odrzucać takiego pomysłu, jeśli z jakiś powodów zraziliśmy się do Facebooka. Jeżeli ktoś nie chce korzystać z proponowanej funkcjonalności, to nie musi; ja też nie będę. Są jednak osoby zainteresowane taką integracją, więc warto wziąć pod uwagę ich zdanie. Trzeba jeszcze pamiętać, że taka funkcja przyczynia się również do promowania BiblioNETki.

Użytkownik: jakozak 23.08.2010 15:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie należy od razu odrzuc... | asbb Oczywiście, masz rację. Ale właśnie dlatego, że każdy ma prawo, ja też mam prawo wyrazić własne zdanie na ten temat. To zostało poddane pod dyskusję, tak mniemam. :-)

Użytkownik: jakozak 24.08.2010 19:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie należy od razu odrzuc... | asbb Widzisz Artur? :-)))
Jakoś nie ma chętnych.

Użytkownik: asbb 24.08.2010 19:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Widzisz Artur? :-))) Jak... | jakozak To skąd ten temat?

Użytkownik: jakozak 24.08.2010 20:23 napisał(a):
Odpowiedź na: To skąd ten temat? | asbb Przeczytaj odpowiedzi. Czemu zwolennicy milczą?

Użytkownik: asbb 24.08.2010 21:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytaj odpowiedzi. Cz... | jakozak Nie wiem czemu. Jednak jedyny argument jaki padł w tej dyskusji to «nie podoba mi się», liczyłem na bardziej rzeczową polemikę.

Użytkownik: jakozak 25.08.2010 13:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem czemu. Jednak je... | asbb No co mam Ci napisać? Denerwują mnie te wszystkie obrazki, znaczki, bajerki. Takie nachalne, krzykliwe i nieproszone. Wolę oszczędniejsze środki wyrazu. To był powód, dla którego odeszłam z Facebooka.
Nie wyobrażam sobie, że miałabym odejść z BiblioNETki. :-)

Użytkownik: agatatera 25.08.2010 13:37 napisał(a):
Odpowiedź na: No co mam Ci napisać? Den... | jakozak Lubię FB. Bez fajerwerków emocjonalnych, ale doceniam to, że jest dla mnie osobiście użytecznym narzędziem. Te funkcje mogłyby mi się przydać, ale też mogę bez nich żyć :)

Użytkownik: miłośniczka 14.09.2010 02:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię FB. Bez fajerwerków... | agatatera Mam tak samo. Fajnie by było, gdyby było, dlatego mówię, że jestem za. Ale bez tego przeżyję i walczyć jakoś szczególnie o to zamiaru nie mam. :-)

Użytkownik: asbb 25.08.2010 13:40 napisał(a):
Odpowiedź na: No co mam Ci napisać? Den... | jakozak Jeśli Facebook Cię denerwuje, to nie musisz go używać. Natomiast to, że ktoś skorzysta z funkcji publikowania swoich ocen na Facebooku nie będzie miało wpływu ani na Ciebie, ani na wygląd BiblioNETki. Po prostu informacje o dodawanych ocenach zobaczą tylko znajomi osoby, która będzie korzystać z tej funkcji. A to naprawdę nie jest powód, by się denerwować.

Użytkownik: jakozak 25.08.2010 13:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeśli Facebook Cię denerw... | asbb Jeśli ktokolwiek tu jest zdenerwowany, to Ty.
:-)
Przeczytaj jeszcze raz od początku każde moje zdanie na ten temat. :-)

Nie mam zamiaru nikomu utrudniać dostępu do Facebooka, tylko nie mam ochoty, żeby mnie to w jakiś sposób spaskudziło BibilioNETkę. Reszta mnie nie interesuje. A odpowiedziałam rzeczowo, bo postawiono mi pytanie, bo to jest dyskusja. :-) Pozdrawiam Cię, Jola.

Użytkownik: jakozak 25.08.2010 19:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeśli ktokolwiek tu jest ... | jakozak Czemu ja tu tak głupio odpowiedziałam w pierwszym zdaniu? Czytam po raz drugi i się dziwię. Jakoś opacznie Cię zrozumiałam. Nie gniewaj się. Przepraszam. Jola

Użytkownik: asbb 25.08.2010 20:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Czemu ja tu tak głupio od... | jakozak Nic się nie stało :-)

Użytkownik: miłośniczka 14.09.2010 02:42 napisał(a):
Odpowiedź na: No co mam Ci napisać? Den... | jakozak Ależ słuchajcie, integralność z facebookiem nie musi być widoczna w biblionetce. Czy ktoś z Was korzysta z last.fm? To jest moim zdaniem świetny przykład niewidocznej integralności z facebookiem. Na mojej stronie w laście nie ma żadnych facebookowych bajerów, ale jeśli polubię jakiś utwór na tym portalu, to na mojej tablicy na facebooku pojawia się informacja: X lubi utwór Y - Z. I to mi się podoba. Coś takiego mogłoby być i tu. Np. wrzucam książkę do schowka. I, jeśli sama, z własnej woli, zintegruję mój biblionetkowy profil z facebookiem, tam na mojej tablicy pojawi się wiadomość: X czyta właśnie Y - Z. Wcale nie musiałabyś wiedzieć, że coś takiego tam mi "wisi". To nie byłoby tu widoczne.


Podsumowując: integralność z serwisem społecznościowym absolutnie nie musi się wiązać z kolejnym wodotryskiem w biblionetce. Nawet nie powinna.


A jeśli o nią chodzi, już całkiem poważnie mówię: jestem za.

Użytkownik: illerup 14.09.2010 07:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Ależ słuchajcie, integral... | miłośniczka Ja mam udostępnionego lasta na F-booku :) Bardzo dobra rzecz :)
Na mojej stronie na last.fm nic nie ma o F-booku, żadnych "Lubię to" itd.

Tylko właśnie na F-booku w profilu mam dodatkową zakładkę "Last.fm".

Użytkownik: miłośniczka 14.09.2010 11:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam udostępnionego las... | illerup Otóż to. :-)

Użytkownik: verdiana 14.09.2010 11:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam udostępnionego las... | illerup Popieram Was, dziewczyny. :)

Użytkownik: funnylittlefrog 14.09.2010 13:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam udostępnionego las... | illerup Też popieram. Fajnie by było. gdyby na Fb pojawiła się możliwość dodania do profilu takiej zakładki, jak właśnie ma last.fm, gdzie byłyby informacje o np. ostatnio przeczytanych książkach, najwyżej ocenionych, o dodanych czytatkach czy recenzjach (czy coś innego) i odnośnik do profilu w Biblionetce. I jeszcze wyświetlanie w wiadomościach, że X ocenił/a książkę Y, albo X dodał/a recenzję Y.

Jeżeli byłoby to zrobione podobnie do last.fm, to na B-netce nie byłoby nawet widać, kto "podpiął" swój profil do Fb a kto nie, nie mówiąc o jakiś "nieprzyjemnościach" wobec tych, którzy z tego nie korzystają.

Użytkownik: janmamut 24.08.2010 14:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że był wątek dotycz... | tsulej A my, mamut, na to: NIEEE!

Użytkownik: anek7 24.08.2010 15:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że był wątek dotycz... | tsulej Nie mam nic przeciw facebookowi o ile jest z daleka ode mnie. Już nakanapie.pl i lubimyczytac.pl są "sfacebookowane" (ale mi zgrabny neologizm wyszedł...) to może wystarczy.

BiblioNETka jest świetna tak jak teraz i moim skromnym zdaniem niech taka zostanie.

Użytkownik: airs 24.08.2010 19:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że był wątek dotycz... | tsulej Facebook jest hałaśliwy i czasami nachalny (jak już było wspomniane), może jednak uda się nie łączyć go z tym miejscem ;)

Użytkownik: tsulej 06.09.2010 00:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Już teraz jest tak, że ka... | Admin I to była właśnie moja intencja. Chodziło mi tylko o ruch BiblioNETka -> FB. Po prostu chcę się chwalić swoim znajomym, że coś przeczytałem (a to miałoby się stać automatycznie gdy ocenię daną pozycję, właśnie tak jak na youtube).

Zakładając dość konserwatywnie, że konta na FB ma 5% użytkowników BiblioNETki, że każdy ma średnio 25 znajomych (też konserwatywnie). Niech 20% tych użytkowników coś przeczyta i oceni raz na miesiąc. To mamy ponad 20000 notatek o książkach z serwisu BN na FB w miesiącu. Nawet jak przeceniłem (admini pewnie są w stanie zweryfikować) i pomyliłem się 10-krotnie, to dla 2000 notatek też warto taką integrację zrobić.

Nie wiem czy FB to chwilowa moda czy stały trend, ale myślę że potencjał tego serwisu warto wykorzystać i to właśnie teraz gdy jest tendencja wzrostowa.

Użytkownik: Dhuaine 25.08.2010 18:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że był wątek dotycz... | tsulej Nie przeszkadzają mi znaczki social networks, ale bardzo proszę bez guzików "lubię to!". Ostatnio natykam się na nie praktycznie wszędzie. Precz z nimi :/

Użytkownik: bonsi 01.09.2010 23:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że był wątek dotycz... | tsulej aplikacja na facebooka czerpiąca z osobistych profili tutaj w żaden sposób nie mogłaby "spaskudzić" samej biblionetki. cała rzecz działa by się na fb, więc jakiekolwiek obawy są nieuzasadnione. jest tego typu aplikacja przekazująca treści z last.fm na fb i w żaden sposób nie odbija się to na laście. i tego typu aplikacją warto by połączyć biblionetke z fb :)

Użytkownik: miłośniczka 14.09.2010 02:48 napisał(a):
Odpowiedź na: aplikacja na facebooka cz... | bonsi Właśnie a propo aplikacji z lasta. Ostatnio przestała mi działać znowu. W znaczeniu: przestała publikować informacje o publikowanych utworach. Czy zauważyłaś/-eś to ostatnio?


I jeszcze jedno. Nie chcę być niegrzeczna ani czepliwa, ale tu, w biblionetce, pilnujemy naszego pięknego języka polskiego, bo z założenia ma być to portal poprawny językowo. Proszę więc o używanie dużych liter na początku zdania. :-)

Pozdrawiam.

Użytkownik: Kov 14.09.2010 11:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie a propo aplikacji... | miłośniczka jeśli już się czepiamy to mówimy o używaniu wielkich liter, a nie dużych :P

Użytkownik: miłośniczka 14.09.2010 21:25 napisał(a):
Odpowiedź na: jeśli już się czepiamy to... | Kov Tak. Wielkich. Regulamin wyraźnie zaznacza, żeby je stosować.

Użytkownik: janmamut 14.09.2010 21:38 napisał(a):
Odpowiedź na: jeśli już się czepiamy to... | Kov Rzeczywiście: jeżeli się czepiamy, to tak mówimy. Jeśli natomiast wierzymy Słownikowi Języka Polskiego PWN, to:

Duża litera
«litera większa od małej, np. A, B, C, stawiana na początku nazwy własnej i wyrazu rozpoczynającego nowe zdanie»

Użytkownik: kocureq 05.08.2012 19:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że był wątek dotycz... | tsulej Bardzo tego na biblionetce brakuje. Po pierwsze, można na FB w ten sposób wywołać rozmowę o książce którą się właśnie przeczytało wśród znajomych.

Po drugie, dowiedziałbym się o książkach które podobały się ludziom których znam, których gusta cenię.

Są już inne portale które taką funkcję udostępniają (goodreads, lubimyczytac) i dzięki temu dowiaduję się co bliscy mi ludzie czytają. Brak tej możliwości na biblionetce to jej wada, nie nobilitacja :)

Użytkownik: gosiaw 05.08.2012 20:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo tego na biblionetc... | kocureq Jest w bnetce opcja polubienia książki albo tekstu na FB. Ot, pierwsza z brzegu książka wzięta z moich polecanek, Nawałnica mieczy: Krew i złoto (Martin George R. R.), ma 5 polubień na FB.
Jeżeli w bnetce przy jakiejś książce zaznaczysz, że ją lubisz "facebookowo" to nie trafia to na twoją tablicę i twoi znajomi tego nie widzą?
Faktycznie nie widzę opcji poinformowania wszystkich, że właśnie oceniłem książkę X na ocenę Y, ale ogłosić, że się lubi książkę X czy tekst Z chyba można, albo ja nie do końca rozumiem czego potrzebujesz. :)

Użytkownik: kocureq 13.08.2012 21:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest w bnetce opcja polub... | gosiaw Jak oznaczę, że lubię "facebookowo" to się oznaczy, że lubię. Nie wszystkie książki "lubię", nie chcę też przy każdej książce klikać dwa razy - raz dla FB, raz dla Biblionetki.

Chcę, żeby ocena którą wystawiam książkę (i ew. recenzja) od razu pokazała się na FB. Fajnie, jakby tam też był link do wszystkich książek które przeczytałem / oceniłem. Tak łatwo, przyjemnie, bez dodatkowego klikania przeze mnie.

Facebookowy OpenGraph umożliwia tworzenie własnych akcji (typu "przeczytał", "ocenił", "skomentował") i wpięcie się w nie własną aplikacją (tu: istniejącą już biblionetką).

Użytkownik: Bibliomisiek 22.08.2012 09:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że był wątek dotycz... | tsulej Eksport działań użytkownika Bnetki na jego profil FB, bo to o to chodzi, nijak nie uwidaczniałby się w samej Bnetce. Tylko na facebookowym profilu danego pacjenta. Ogólnie jestem "za".

Użytkownik: blueCaroline 07.09.2012 13:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że był wątek dotycz... | tsulej Ja uważam, że to bardzo dobry pomysł, tym bardziej, że nikt nikogo nie zmusza, aby udostępniać swoje oceny na FB. Dla mnie jest to doskonały sposób, żeby promować stronę jak i polecić dobrą książkę, a do tego LUBIĘ klikać, że coś LUBIĘ ! :)

Użytkownik: Admin 25.08.2010 02:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że był wątek dotycz... | tsulej Już teraz jest tak, że każdy artykuł, czytatkę etc. która jest fajna można kliknąć i do swojej Tablicy facebookowej wysłać. Co do "lubienia" to myślimy nad własnym rozwiązaniem które pozwoli w prosty sposób docenić jakiś tekst.

Co do oceniania, to sprytnie poradził sobie z tym YouTube, tam to jest automatyczne jeśli ktoś sobie złączy swoje konto z Facebookiem. Coś takiego chodzi nam po głowie, ale nie wiemy ile osób byłoby takim czymś zainteresowane. Narazie obserwujemy jak klikane są linki widoczne teraz, i jaki jest ruch do BiblioNETki z FB jako rezultat.

Jednym zdaniem: nie ma problemu by treści BiblioNETki trafiały do czyjegoś FB, BiblioNETka tylko na tym zyska, ale w drugą stronę myślę że musiałyby istnieć jakieś bardzo mocne argumenty za tym by FB wpuszczać tutaj.

A, no i mamy pficjalną stronę FB dzielnie utrzymywaną przez: Natii Natii

Strona: http://www.facebook.com/#!/pages/BiblioNETkapl/141​467528178?ref=ts