Dodany: 22.08.2010 20:31|Autor: ankasz
Na zakręcie życia...
Akcja rozpoczyna się od krótkiego wyjaśnienia. Mamy wrażenie, że jest to nota od autora, który opowiada nam, jak trudno mu jest przekazać nam tę historię.
Zastępca szeryfa, Miles Ryan stracił żonę w wypadku samochodowym. Sprawca zbiegł. Ale dlaczego przykrył ofiarę kocem? Dlaczego przez dwa lata strażnicy prawa nie mają najmniejszego śladu? Każdy trop prędzej czy później wiedzie w ślepą uliczkę. Jak to możliwe?
Jakby tego było mało, dochodzą szkolne problemy syna Milesa, Jonaha. Chłopiec ma zaległości, ponieważ ojciec zupełnie sobie nie radzi w nowej sytuacji - że to on, bez pomocy żony, odpowiada za syna. Nauczycielka chłopca postanawia pomóc wdowcowi. Stosunek: ojciec - nauczycielka syna zmienia się diametralnie i staje się romansem. Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu
Nicolas Sparks spróbował "wymieszać" sposoby narracji - opowiada raz w pierwszej, raz w trzeciej osobie. Pierwszy typ narracji to zwierzenia nieszczęśliwego człowieka, który przelewając na papier swoje żale ma nadzieję, że zostanie zrozumiany. Kim jest? Dlaczego to on otwiera powieść? Dlaczego mamy wrażenie, że to sam autor nam się zwierza?
Zapraszam do lektury.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.