Dodany: 02.07.2018 22:30|Autor: akane

Książka o antypatii


Według opisu zamieszczonego na okładce, książka "Żukow. Cień zwycięstwa" Wiktora Suworowa jest poświęcona najnowszej historii Rosji. Skupia się ona na postaci marszałka Gieorgija Żukowa, a w zasadzie jest po prostu wyrazem antypatii autora do tego stratega. Suworow nawet nie próbuje być obiektywny - wszystkie opisywane sytuacje mają za zadanie przedstawić Żukowa w jak najgorszym świetle.

Nie jestem wielbicielką historii, ale też nie stronię specjalnie od książek ją opisujących. Wydarzenia II wojny światowej znam raczej z rodzimej literatury, więc pozycja na ten temat napisana przez wojskowego z Rosji wydała mi się niezwykle odświeżająca, pokazująca ten konflikt z nieco innej perspektywy. To w zasadzie jej jedyny plus – czyta się ją dobrze. Autor potrafi przykuć uwagę i nawet pomimo wielokrotnego powtarzania pewnych informacji ani na chwilę nie stracił mojego zainteresowania. Małe zgrzyty pojawiają się tu i ówdzie w postaci niezbyt wybrednego języka, ale są na tyle małe, że nie wpłynęły zbytnio na mój odbiór.

Jeśli chodzi o rzetelność historyczną tej publikacji, nie jestem w stanie poprawnie jej ocenić ze względu na swoją niewielką wiedzę na ten temat. Znajdują się tu jednak fragmenty, które w moich oczach świadczą o niej niezbyt pochlebnie. Oto kilka z nich:

"Każdy, kto zechce, bez trudu znajdzie świadectwa zdecydowanie negatywnego stosunku do Żukowa wszystkich pozostałych marszałków Związku Radzieckiego"[1].
"Nie będę przecież streszczał całej publikacji tym bardziej, że liczy ona 407 stron. Trzeba ją odszukać i przeczytać"[2].
"Nie będę nużyć czytelników statystyką zapadalności na schorzenia onkologiczne w okolicy poligonu tockiego. Nie jest bynajmniej optymistyczna"[3].

Brak źródeł w książce, która pragnie uchodzić za naukową, jest karygodny i podaje w wątpliwość jej wartość w tym zakresie. Zresztą już sam wydawca niejako ostrzega nas na okładce: "Suworow – atakowany przez historyków za nadmierną rzekomo swobodę doboru faktów i ich interpretacji (...)"[4].

Podsumowując: "Żukow. Cień zwycięstwa" Wiktora Suworowa to dobra rozrywka, ale raczej nie powinno się go traktować jako literatury faktu. Bezpieczniej i rozsądniej będzie zaliczyć go do opinii. Po lekturze moja wątła wiedza na temat historii Rosji wzbogaciła się o nowy fakt – Wiktor Suworow nie przepada za Gieorgijem Żukowem.


---
[1] Wiktor Suworow, "Cień zwycięstwa", przeł. Andrzej Bobrowicki, Edward Więcławski, wyd. Rebis, 2009, s. 22.
[2] Tamże, s. 91.
[3] Tamże, s. 354.
[4] Tamże; tekst z okładki.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 385
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: