Dodany: 18.08.2010 22:50|Autor: dorotka_88

Krótko o "Pyle"


Lubię powieści, w których występują wiedźmy. A w tej książce Gaimana występują. Trzy. Ale nie to przesądziło o tym, że "Gwiezdny pył" mi się spodobał.

Zabawna baśń fantasy, w której główny bohater, mieszkaniec wioski Mur, szuka gwiazdy z nieba, żeby przynieść ją ukochanej. Aby tego dokonać, musi udać się, przez dziurę w murze, do Krainy Czarów. Dziura jest przez cały czas strzeżona przez Murzan (?), tylko raz na 9 lat można ją przekroczyć - podczas jarmarku odbywającego się na łące za murem.

Tristran Thorn spotyka w Krainie Czarów ciekawe istoty i przeżywa ekscytujące przygody. A gdy wraca do wioski... No cóż, nie wszystko jest takie, jakie wydawało mu się przed jej opuszczeniem.

Lekko prowadzona opowieść to, moim zdaniem, największy atut tej książki. Napisana z humorem, opowiada o przyjaźni, miłości i zemście. A także o wiedźmach.

[tekst opublikowałam wcześniej na swoim blogu]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2834
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: jakozak 10.05.2011 09:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię powieści, w których... | dorotka_88
To nie jest powieść. To jest chyba scenariusz. Prześlizgiwanie się po tematach, wyskakiwanie sytuacji bez ładu i składu, jak diabeł z pudełka. Temat piękny, ale straszliwie skopany. Bardzo schematyczne i płytkie. Trója.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: