Dodany: 03.06.2018 22:37|Autor: dot59Opiekun BiblioNETki

Książki i okolice> Konkursy biblionetkowe

Kontrfizjologia dla Neelith


Już mi to powoli wchodzi w zwyczaj, że zanim się porządnie zabiorę do rozwiązywania konkursu, przypominam sobie, gdzież to jeszcze na podobne tematy napotkałam. A skoro się przypomną, jak tu nie obdarować nimi konkursotwórcy!

Oto na dobry początek:

1.

I teraz jakby taki był, coby słyszał naraz ze wszystkich podwórzow, to on by posłyszał teraz w
wiosce jeden wielki szum i pomyślałby: co to? Czy grad nadciąga i wiater wleciał do wioski?
Czy deszcz zaszurał raptem po liściach? A może to wróbli wielko plago wlecieli w ogrody i
szepoczo w trawie?
Nie, to nie wiater, nie deszcz, nie wróbli. Taki, co słyszał ten szum, jakby on, jeszcze do tego móg widzieć przez ściany i ciemno, taki zobaczyłby na progach i kamieniach czterdziestu
gospodarzy: Jurczakow, Bartoszkow, Mazurow, Koleśnikow, Litwinow, Orelow, Prymakow,
Dunajow, Kozakow, czterdziestu chłopa by zobaczył, jak stojo boso w gaciach i koszulach i
szezo szparko, stromo w koprzywy pod płotem (…).

2.

Mama jest zrozpaczona. Powtarza to bez przerwy. Kilka miesięcy później idzie ze mną do lekarza. Jest duży, białowłosy i nie patrzy na mnie.
- Nie moczyła się, odkąd skończyła półtora roku, a teraz codziennie robi w majtki. Czy to może być zapalenie pęcherza?
Wyglądam przez okno, jesteśmy wysoko, widzę dach domu naprzeciwko.
Rano nasikałam do miseczki, mama nie będzie już miała z niej żadnego pożytku w kuchni. Przelała moje siki do butelki i oddała pielęgniarce w pokoju obok. Nigdy nie myślę o siuśkach. Inni myślą, pływają w nich i nurkują, zanurzają się i parskają.
Mama:
-Cecylio, no nie, znowu, i co ja mam z tobą zrobić, jestem zrozpaczona...
Tata:
-Musisz się wreszcie nauczyć, jak sobie radzić z dzieciakiem. Dosyć tego, słyszysz, jeśli jeszcze raz to zrobisz, oberwiesz na goły tyłek...
Lars-Göran:
-Mamo, schowała zasikane majtki za książkami na półce, obrzydliwy bachor...
Pani Olsson:
-Niech chodzi w mokrych majtkach, wtedy się nauczy. Na początku jest ciepło i przyjemnie, ale później okropnie, ha-ha.
Marita:
-No, chodź, szczylu, tylko nigdzie u nas nie siadaj, bo potem krzesła śmierdzą. Chyba że się przyznasz. Jak powiesz: „jestem szczylem" - to usiądziesz. Nie słyszysz? Ogłuchłaś?
Doktor w radiu:
-...jeśli chodzi o dziewczynki, sprawa wygląda inaczej. Jeśli nie istnieją po temu żadne powody natury fizycznej, mamy na ogół do czynienia z przekorą...

3.
Znalazł wychodek i westchnął z ulgą, uwalniając się od wypitego rano wina. Zdarzały się chwile, gdy odlewanie się sprawiało mu niemal tyle przyjemności, co kobieta, i to właśnie była jedna z nich. Żałował, że nie potrafi z równą łatwością uwolnić się od wątpliwości i poczucia winy.


4.
— Dlaczego nie poszedłeś wysrać się razem z innymi?
— Posłusznie melduję, panie generale, że podczas manewrów pod Piskiem, gdy szeregowcy rozłazili się po życie, to pan pułkownik Wachtl mówił nam, że żołnierz nie powinien myśleć ciągle o scheisserei, żołnierz powinien myśleć o walczeniu. I jeszcze melduję posłusznie, że nie ma po co chodzić do latryny. I tak się nic nie zrobi. Podług marszruty już na kilku stacjach mieliśmy dostać kolację, a nie dostaliśmy nic. Z pustym żołądkiem nie ma co pchać się do latryny.

5.

- Przede wszystkim jednak trzeba się racjonalnie pocić - podjął znowu ten z „Metalexportu” i rozmowa od razu stała się ogólna. Na temat pocenia każdy miał mnóstwo wiedzy i doświadczeń.
Dowiedziałem się, że pocenie w klimacie sudańskim jest rzeczą tak ważną, iż Sudańczycy, zamiast tradycyjnego zwrotu: „Jak się pan ma?”, pytają często: „Jak pan się poci?”
- Unikać przebywania na słońcu - wbijali mi w głowę moi towarzysze. - Wypijać dziennie do dziesięciu litrów lemon-squash soda, lecz nie więcej. Sprawdzać co pewien czas, czy nie nastąpił ubytek soli w organizmie... Bo jeśli wypocisz z siebie całą sól, to biada ci, człowieku!... Następuje ciężka choroba, a potem szybka śmierć.
(…)
Najbardziej zainteresowała mnie sprawa ubytku soli. Nigdy dotychczas nie zastanawiałem się nad tym, czy mam w organizmie dosyć soli, i jakoś się żyło. A teraz okazuje się nagle, że można z tego umrzeć. Trochę mi to pachniało lipą.
- No, dobrze - zapytałem z udanym lekceważeniem. - A niby w jaki sposób można sprawdzić taki ubytek soli?
Wtedy ten z „Metalexportu” i ten z „Varimexu” zaczęli mówić jeden przez drugiego:
- Najlepiej od czasu do czasu polizać się po ręce!
- Albo po przedramieniu!
- Jeżeli pot jest słony, to dobrze!
- A jeżeli nie, to leżysz pan.

Wyświetleń: 2350
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 9
Użytkownik: Neelith 04.06.2018 21:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Już mi to powoli wchodzi ... | dot59Opiekun BiblioNETki
Dziękuję pięknie za fragmenciki!
Tak na szybko to 4 będzie coś z Przygód dobrego wojaka Szwejka J. Haska, a 1 Konopielka Redlińskiego. Co do reszty jeszcze się wczytam :)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 04.06.2018 22:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję pięknie za fragm... | Neelith
Oba trafienia celne!
Użytkownik: Neelith 05.06.2018 13:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Już mi to powoli wchodzi ... | dot59Opiekun BiblioNETki
Trójka to będzie G.R.R. Martin, Nawałnica mieczy. Wino i kobiety to musi być Tyrion!
Dwójka - A. Majgull, Daleko od Nilfheimu.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 05.06.2018 13:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Trójka to będzie G.R.R. M... | Neelith
No i znów oba dobrze!
Użytkownik: Alele 14.06.2018 10:22 napisał(a):
Odpowiedź na: No i znów oba dobrze! | dot59Opiekun BiblioNETki
A co z 5? Bardzo mnie intryguje książka, z której pochodzi i chętnie ją przeczytam :)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 14.06.2018 17:34 napisał(a):
Odpowiedź na: A co z 5? Bardzo mnie int... | Alele
Podam po zakończeniu konkursu, jeśli Neelith nie wytropi.
Wymieniane nazwy własne jasno wskazują, z jakiego kraju i z jakiej epoki pochodzi, miejsce podane jak na tacy (dokładnie tych miejsc jest ciut więcej, wszystkie znajdują się na swego rodzaju szlaku), a w tytule występują bardzo znane postacie literackie :-)
Użytkownik: Neelith 16.06.2018 11:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Podam po zakończeniu konk... | dot59Opiekun BiblioNETki
Z zawstydzeniem stwierdzam, że nie znalazłam, choć podpowiedź jasna. Składam broń!
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 24.06.2018 12:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Z zawstydzeniem stwierdza... | Neelith
Otóż jest to staroć mocno zakurzona, ale niepozbawiona wdzięku i humoru - Śladami Stasia i Nel (Brandys Marian).

Użytkownik: Neelith 25.06.2018 00:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Otóż jest to staroć mocno... | dot59Opiekun BiblioNETki
Achaaaa, wstyd nie wiedzieć, rzeczywiście we fragmencie było sporo. Dzięki za zabawę!
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: