Dodany: 23.05.2018 13:00|Autor: UzytkownikUsuniety04​282023155215Opiekun BiblioNETki

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Dramaty: Tom 2 [PIW]
Witkiewicz Stanisław Ignacy (pseud. Witkacy)

1 osoba poleca ten tekst.

Czy taki znowuż „Ale dramat…”?


Recenzuje: Aleksandra Makaruk

Witkacy, czyli Stanisław Igancy Witkiewicz (1885–1939), był uważany za ekscentryka, pijaka, narkomana i erotomana. Jego twórczość długo pozostawała w cieniu burzliwego życiorysu. Krytyka pogardzała nim również dlatego, że nie rozumiała jego myśli. Tymczasem współcześni badacze literatury odkryli w nim m.in. najwybitniejszego dramatopisarza XX wieku, bez którego nie byłoby chociażby dramatów Gombrowicza czy Mrożka. Oczywiście nie da się pominąć innych dziedzin, w których Witkacy był równie wybitny i nowatorski. Literatura, filozofia, malarstwo, słynna firma portretowa oraz rozwijające się wówczas fotografia i kinematografia. To wszystko znajduje swoje odbicie w jego dramatopisarstwie, a wiąże się oczywiście ze stworzoną przez niego koncepcją Czystej Formy, która – mówiąc w dużymi skrócie – traktującą sztukę jako realizację jedności w wielości.

Właśnie takie wrażenie miałam podczas lektury „Dramatów II” wydanych w ramach „Dzieł zebranych” S. I. Witkiewicza przez PIW. Ilość bodźców, jakich autor dostarcza czytelnikowi, jest ogromna: nagłe zmiany konwencji, pozycji bohaterów, stylistyki, np. ze śmiesznej na pełną grozy, a przy tym doskonałe wyreżyserowanie scen (pełne zwrotów akcji) i ich barwność. Nie łatwo ułożyć to sobie w jedną całość, ale na tym polega wyzwanie.

Można powiedzieć, że Witkacy buduje swoją sztukę na gruzach sztuki poprzedników, chociażby poprzez aluzje do klasyki, np. Szekspira („Bezimienne dzieło”) czy Czechowa („Kurka wodna”), oraz przez polemikę z sobie współczesnymi, np. przyjacielem Leonem Chwistkiem („Niepodległość trójkątów”). Ma to związek również z charakterystycznym dla niego katastrofizmem. W dramatach następuje kulminacja w dużej mierze zresztą proroczych wizji zakopiańskiego twórcy, dotyczących rewolucji i upadku dawnego świata, dokonującego się głównie przez upadek kultury wyższej.

Nie są to sztuki łatwe, wymagają skupienia. Ich wybitność może odstraszać, podobnie jak wspomnienie lektury „Szewców” ze szkoły. Jednakże warto sięgnąć do tego wymagającego dramatopisarstwa. Z pomocą przychodzi główny edytor dzieł Witkacego, Janusz Degler, sytuujący poszczególne utwory w kontekstach i odczytujący nawiązania intertekstualne w „Notach do dramatów”.

Dlaczego warto? Sztuki Witkacego są aktualniejsze, niż mogłoby się wydawać (wizje dotyczące totalitaryzmu z „Gyubala Wahazara”), mają niepowtarzalny klimat (np. seans spirytystyczny małych dziewczynek z „W małym domku”), zawierają ciekawe spostrzeżenia odnośnie relacji międzyludzkich („Niepodległość trójkątów”) i w końcu stanowią w jakimś stopniu emanację skomplikowanych poglądów, doświadczeń i przeżyć Witkacego, który bardzo często umieszczał siebie w swoim wyimaginowanym świecie, nie tylko jako jednego z bohaterów, lecz także poprzez jakąś myśl krążącą wokół danego utworu, np. życie artysty, przesiąknięte niemożnością odnalezienia siebie i umiejscowienia swojej twórczości w świecie („Mątwa”).

Niekonwencjonalny dramatopisarz w reakcji na zarzut o niezrozumiałość jego sztuk oraz tematykę związaną z niemoralnymi zasadami, erotomanią i filozofią, sam się o nich wypowiedział w przedmowie do Metafizyki dwugłowego cielęcia: „Kto zrozumie je formalnie, dozna innych wrażeń i nic go obchodzić nie będzie, czy w sztukach tych ludzie czy zwierzęta poświęcają się jedne dla drugich, czy też się wzajemnie bez powodu mordują”[1].

Autor: Stanisław Ignacy Witkiewicz
Tytuł: Dramaty II
Opracowanie: Janusz Degler
Wydawca: Państwowy Instytut Wydawniczy, 2016
Liczba stron: 712
Ocena recenzenta: 5/6

[1] S.I. Witkiewicz, „Metafizyka dwugłowego cielęcia. Przedmowa”, [w:] „Dramaty II”, oprac. J. Degler, Warszawa 2016, s. 134.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1196
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: