Od miłości do nienawiści krótka droga
Recenzuje: Justyna Sikora
„Wichrowe Wzgórza” to zdecydowanie najpopularniejsza i najpoczytniejsza powieść pióra Emily Brontë, choć coraz częściej spotykam się z hipotezą, jakoby autorem tej książki był brat jej – Branwell. Wielka namiętność, niespełniona miłość – te tematy stanowiły inspirację dla niejednego pisarza z początków XIX wieku. Po niedawnej lekturze biografii „Charlotte Brontë i jej siostry śpiące” autorstwa Eryka Ostrowskiego (polecam z całego serca) jestem pełna podobnych przypuszczeń. Niemniej niezależnie od tego, czy autorem jest kobieta, czy też mężczyzna – tę historię każdy powinien poznać.
Najsłynniejsze dzieło Brontë niewiele ma wspólnego z typowym romansem. Wypełniona jest mrokiem, pożądaniem, nienawiścią i pragnieniem okrutnej zemsty. Kipi od negatywnych emocji, pozytywnych wydarzeń tutaj niewiele. Silne uczucia są zdecydowanie jedną z największych zalet tej powieści. Niektóre zachowania bohaterów irytują, budzą niesmak i litość, inne przerażają – „Wichrowe Wzgórza” niesamowicie oddziałują na czytelnika. Sfera psychologiczna jest tutaj bajecznie rozwinięta i to w większości ona buduje całość. Nie można nie zwrócić także uwagi na wyraziste, unikatowe postaci, które zdecydowanie zapadają w pamięć. Szczególnie mściwy, nieszczęśliwy Heathcliff, dziki i nieprzewidywalny, ale też na swój sposób tragiczny. Jesteśmy świadkami, jak szlachetne uczucie, którym darzy Catherine, przeradza się w nienawiść zmierzającą do zniszczenia wszystkiego…
Mroczny klimat powieści budzi niepokój. Pięknie odmalowana przez Brontë sceneria jest znakomitym tłem dla fabuły, wspaniale się z nią komponuje. Wszystko łączy się tutaj w jedną, wyrafinowanie gotycką opowieść. Z drżącym sercem czekałam na finał, choć nie było to moje pierwsze spotkanie z „Wichrowymi Wzgórzami”. Cieszyłam się wysmakowanymi słowami i znakomitym prowadzeniem opowieści – tym talentem obdarzone zostały wszystkie siostry Brontë. To książka przepięknie napisana i – choć zdecydowanie wymaga skupienia, bo niektóre więzi łączące bohaterów są dość skomplikowane – czyta się ją z czystą przyjemnością. Ma do zaoferowania naprawdę wiele: tajemnice rodzinne, nierówności społeczne, intrygi, ukryte uczucia.
„Wichrowe Wzgórza” to poruszająca, gotycka opowieść o głębokiej i trudnej miłości. Wartościowa, bogata językowo, silne oddziałująca na wyobraźnię i emocje, przerażająca, wzruszająca i smutna. Nie jest lekka, potrafi zmęczyć, ale warto dotrwać do końca. Polecam serdecznie nie tylko kobietom, ale i mężczyznom – to nie ckliwy romans. Ze słodką miłością siostrom Brontë nie było pod drodze…
Autor: Emily Brontë
Tytuł: Wichrowe Wzgórza
Wydawca: Wydawnictwo MG, 2017
Liczba stron: 450
Ocena: 5/6
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.