Dodany: 29.04.2018 20:27|Autor: Zaczytana od pierwszego wejrzenia

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Zmagania o Beksińskiego
Dmochowski Piotr

3 osoby polecają ten tekst.

Relacja ze zmagań i upadków


Każdemu, kto wcześniej zetknął się z biografią Zdzisława Beksińskiego, a tematu nie zgłębił, postać Piotra Dmochowskiego może wydawać się w najlepszym wypadku kontrowersyjna. Dobrze znamy wersję zdarzeń opowiedzianą przez artystę i później wielokrotnie powielaną. Należy jednak pamiętać o tym, że medal ma dwie strony, a na upartego trzecią też da się znaleźć.

"Zmagania o Beksińskiego" są historią popularyzowania twórczości Zdzisława we Francji oraz innych zachodnich państwach. Choć geniusz Beksińskiego wydawał się oczywisty, zadanie rozpowszechnienia jego malarstwa poza granicami Polski okazało się przedsięwzięciem żmudnym, karkołomnym, frustrującym, a w początkowej fazie najczęściej bezowocnym. Zapiski Piotra Dmochowskiego rozpoczynają się w momencie, gdy pierwsza, bardzo kosztowna, wystawa odniosła sukces wśród zwiedzających, jednak żaden z przedstawicieli kultury, dziennikarzy czy kolekcjonerów nie wyraził (delikatnie powiedziawszy) swojego entuzjazmu. W związku z tym od pierwszych stron poznajemy autora i jednocześnie narratora złamanego, przytłoczonego długami oraz przerażonego wizją przyszłości. Osią całej historii jest nie tylko heroiczna próba promocji obrazów Beksińskiego, ale również walka o odbicie się od finansowego dna.

Książce można zarzucić, że niewiele w niej Beksińskiego, ale w istocie jest go tyleż dużo, co za mało. Niektóre rozdziały zostały poświęcone tylko jemu, jednak zdecydowana większość książki zawiera historię jej autora, jego starania, wspomnienia i przemyślenia. Dmochowski nikogo nie oszczędza, tak jak nikogo zwykle nie oszczędza się w pamiętnikach, które z zasady zawierają najintymniejsze i najszczersze (choć niekoniecznie pozytywne) opinie i sądy. To nieprawdopodobne, jak wiele zapisanych w latach osiemdziesiątych spostrzeżeń do dzisiaj wydaje się zachowywać aktualność: kontrolowany pluralizm społeczeństwa demokratycznego, duchowy upadek zachodniej cywilizacji, absurdalne wyroki sądowe, układy wśród dziennikarzy, terroryzm.

"Zmagania o Beksińskiego" są niezwykle ciekawym przewodnikiem po Francji lat osiemdziesiątych z punktu widzenia emigranta, który do wszystkiego musiał dojść własną ciężką pracą. Spisane zostały bardzo przyjemnym, żywym i gawędziarskim stylem. Niektóre anegdoty są zabawne, inne wstrząsające. Bardzo wnikliwe analizy rzeczywistości przeplatają się z humorystycznymi opowiastkami z dzieciństwa i młodości autora. Oczywiście słowne okrucieństwo i bezlitosne obnażanie wad i słabości nie każdemu przypadnie do gustu, dla mnie jednak ten nieidealny obraz człowieka jest po prostu ludzki i takim właśnie chciałam go zobaczyć.

Jeżeli miałabym tej książce coś zarzucić, to że kończy się nagle i bez ostrzeżenia. Oczywiście całość jest spójna, zamknięta klamrą, na którą składają się zorganizowane wystawy, ale żal mi było ją doczytać i pomimo jej niemałej objętości czuję, że lektura skończyła się zdecydowanie zbyt szybko.

Podsumowując, "Zmagania o Beksińskiego" nie są biografią malarza (to zadziwiające, ale w negatywnych opiniach na ich temat przewijał się taki zarzut). Jeśli ktoś chce poznać życiorys artysty, polecam inne pozycje (np. "Beksińscy. Portret podwójny"). W książce Piotra Dmochowskiego Beksiński i jego twórczość stanowią tylko tło (choć bardzo wyraziste) oraz pretekst do opisania działalności promotorskiej autora, jego rozważań i wspomnień.

Polecam przede wszystkim tym, których interesuje malarstwo sanockiego Mistrza. Warto, by zajrzeli do niej również ci, którzy uważają, że doskonale orientują się w skomplikowanych relacjach między Beksińskim i Dmochowskim, przez samego malarza oraz opinię publiczną przekazywanych jednostronnie. W moim odczuciu: zbyt jednostronnie. "Zmagania o Beksińskiego" przedstawiają relację obu panów z zupełnie innej strony, dopełniając znacznie bardziej rozpowszechniony wizerunek Beksińskiego.


[Recenzję opublikowałam również na swoim blogu oraz innych portalach]


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1184
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: