W marcu jak w garncu, powiadają, a u mnie dominuje jednak beletrystyka, w większości stricte rozrywkowa, przełamana nieco porcją publicystyki i przyprawiona szczyptą konkretu do smaku. A oto lista.
1 (19).
Początek (
Brown Dan)
(4,5) audio z abo
Edmond Kirsch, błyskotliwy naukowiec-ateista, informatyk i specjalista od teorii gier, dokonał odkrycia, które ma przewrócić wszystkie główne religie świata i odpowiedzieć na odwieczne pytania: skąd przychodzimy i dokąd zmierzamy. Autor aż do przesady mnoży kolejne przeszkody opóźniające objawienie owej rewelacji czytelnikowi. Koniec końców odkrycie okazuje się
Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu. Futurystyczne wizje rozwoju sztucznej inteligencji, filozoficzne rozważania, dotyczące konfliktu religii z nauką, a wszystko w tle sensacyjnej intrygi.
Sprawdziła się w roli audioksiążki towarzyszącej, bo z jednej strony była dość wciągająca, z drugiej zaś – nie na tyle angażująca, by zagrażać życiu i zdrowiu mojemu bądź innych. Przy okazji to swoisty przewodnik po hiszpańskich muzeach, dziełach architektury i sztuki współczesnej. Kto wie, może wezmę ze sobą, jeśli kiedyś wybiorę się do Barcelony czy Bilbao. ;-)
2 (20).
Klaśnięcie jednej dłoni (
Flanagan Richard)
(4,0) ebook z abo
Rodzina emigrantów ze Słowenii, po ciężkich przejściach w ogarniętej wojną Europie, uciekła na Tasmanię, próbując na antypodach zbudować sobie jakieś w miarę normalne życie. Bojan znalazł zatrudnienie przy budowie zapory wodnej, zaś jego żona, matka trzyletniej Sonji, pewnej mroźnej nocy wyszła z domu i już nie wróciła. Okres dorastania nie był dla dziewczyny łatwy, bo ojciec popadł w alkoholizm, a po pijaku wpadał w złość i wyżywał się na córce. Gdy była już prawie dorosła, opuściła dom i wyjechała do Sydney. Po latach odwiedza rodzinne strony i spotyka się z ojcem. Sonja jest w ciąży. Czy zdecyduje się na urodzenie dziecka? Czy uda jej się poukładać jakoś stosunki z ojcem?
Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu
"Klaśnięcie..." to druga powieść w dorobku tasmańskiego pisarza, o którym słyszałem wiele dobrego, a zarazem mój pierwszy kontakt z jego twórczością. W przypadku tej książki mam mieszane odczucia. Na plus ciekawa historia, przeżycia bohaterów, relacje między nimi. Trochę jednak rażą liczne, przesadne środki wyrazu, sprawiające wrażenie pewnej stylistycznej egzaltacji.
3 (21).
Farma lalek (
Chmielarz Wojciech)
(4,0) audio z abo
Przypadków komisarza Mortki ciąg dalszy. Zesłany do małego miastka, położonego u stóp Karkonoszy, rozpracowuje grubszą sprawę, obejmującą kilka zamordowanych kobiet, handlarzy ludźmi i pedofila na dokładkę. Życie osobiste głównego bohatera, jego przemyślenia i użalanie się nad sobą są równie ważne, jak wątek kryminalny (a może nawet ważniejsze). W porównaniu z pierwszym tomem (zob.:
Mortka na tropie podpalacza), lokowanie produktów zostało ograniczone do jednego (perfumy). Mniej zbędnego szczególarstwa – to dobrze. Ale nadal niepotrzebne epatowanie bluzgiem. Audioksiążka towarzyszyła mi na spacerach i w samochodzie, a także czasami do poduszki. Czytający ją Janusz Zadura miejscami za bardzo wczuwa się w rolę i na przykład przesadza z krzykiem, poza tym jest w porządku.
Akcja rozgrywa się w nieobcych mi okolicach, co stanowiło dodatkową atrakcję, zaś pierwowzór powieściowych Krotowic odnalazłem w miejscowości Kowary (bo uran, bo dywany, bo inne miasteczka: Karpacz, Szklarska Poręba czy Kamienna Góra, zostały wymienione jako inne właśnie). Nie wiedziałem natomiast, że były tam jakieś większe zbiorowiska Cyganów. Jako ciekawostkę odnotowałem również, że komisarz niezgodnie z zasadami udziela pierwszej pomocy (najpierw należy wezwać pomoc, potem zabrać się za masaż serca, a na usta-usta szkoda czas tracić).
4 (22).
Doskonale a nawet gorzej: Świat we mgle absurdu (
Gugała Jarosław)
(3,0) audio + ebook z abo
Jarosław Gugała (ur. 1959) – dziennikarz, muzyk, wykładowca, przez pewien czas pełnił kierownicze funkcje w TVP, przez cztery lata był ambasadorem w Urugwaju. W 2012 wydał książkę o obiecującym podtytule i rozczarowującej zawartości, będącej w dużej mierze zwykłą próbą ponownej monetyzacji wcześniej publikowanych materiałów prasowych. Jestem może odrobinę niesprawiedliwy, bo autor włożył jednak w publikację trochę pracy, pogrupował artykuły, a kilka z nich napisał podobno specjalnie do książki. Zdecydowanie ciekawsze są teksty dotyczące zagranicy i historii, na przykład te o Kubie, dziejach polsko-żydowskiej koegzystencji czy Stepanie Banderze. Ale przytłaczającą większość stanowią kilkuakapitowe mikroartykuliki o krajowej politycznej bieżączce tamtych lat, zupełnie już nieciekawe i w dużej części zdezaktualizowane. Wyjątkiem jest refleksja o upadku polskiego dziennikarstwa, którego adepci zamiast poszukiwać prawdy, w nadziei na profity przeistoczyli się w bojowców frontu propagandowo-ideologicznego tej czy innej partii politycznej. Tu miał rację, ale w paru innych kwestiach grubo się pomylił...
Poglądy autora, wprost opowiedziane w części wprowadzającej, jak i wynikające z innych tekstów, określiłbym jako umiarkowanie liberalne (wolność polityczna, demokracja i wolny rynek) ze znaczącą domieszką etatyzmu (bo jednak pewne sektory w gospodarce powinny być państwowe). Patriotyzm – tak, ale nie nacjonalistyczny, ksenofobiczny i podlany bogoojczyźnianym sosem, ale raczej pragmatyczny, nowoczesny, realistyczny; także gospodarczy. Kompromis a nie radykalizm – nie od parady był wszak dyplomatą. Jednocześnie jakiś konserwatyzm w kwestii wychowania dzieci – bardzo dobrze wspominał urugwajskie szkoły z obowiązkowymi mundurkami i dyscypliną, ale też znakomitą organizacją (te same godziny rozpoczęcia i zakończenia zajęć wszystkich uczniów).
Podpadł mi natomiast straszliwie p. Gugała felietonem o tsunami w Japonii, w którym stwierdził, że straty materialne "na dłuższą metę są nawet korzystne, bo nakręcają koniunkturę gospodarczą." Przecież już jakieś 200 lat temu Frederic Bastiat rozprawił się z tym sofizmatem, pisząc o tym, co widać i czego nie widać – metafora zbitej szyby się kłania. Poczytać, douczyć się i przede wszystkim przemyśleć, panie dziennikarzu, a nie powtarzać głupoty sprzedajnych ekonomów.
5 (23).
Konklawe (
Harris Robert)
(4,0) audio + ebook z abo
Niezły thriller watykański. Po śmierci papieża, którego pierwowzorem niewątpliwie jest Bergolio-Franciszek, rozpoczyna się konklawe a wraz z nim intrygi, układy i modły. Świetnie opisane rytuały i procedury, towarzyszące wybieraniu głowy Kościoła rzymskiego. Rozczarowało mnie jednak zakończenie, jak sądzę zupełnie nieprawdopodobne:
Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu
N i e u k o ń c z o n e :
*
Pan Lodowego Ogrodu: Tom 2 (
Grzędowicz Jarosław)
() ebook z abo
W przypadku tego cyklu postanowiłem zmienić taktykę i z całością zapoznać się w stosunkowo niewielkich odstępach. Drugi tom przygód Vuko Drakannena oraz młodego cesarza-banity na planecie Midgaard wypada odrobinkę słabiej od pierwszego, ale wciąż jest bardzo zajmujący. Jestem już bliżej końca, niż dalej. Z oceną na razie waham się pomiędzy 4,5 a 5.
* Ryszard Kilvington. Nieskończoność i geometria (Robert Podkoński) () pdf
Ciągłość kontra atomowość w kontekście nieskończoności oraz zastosowanie matematyki, szczególnie geometrii, do opisu rzeczywistości. Ładna okładka, spodziewałem się pozycji popularnonaukowej, a to bardziej monografia. Owszem, nawet ciekawa, ale odrobinę hermetyczna. Wydanie niematerialne w postaci prostego, niepolinkowanego nawet pdf-a, dodatkowo utrudnia lekturę.
*
Gdy góra lodowa topnieje: Wprowadzanie zmian w każdych okolicznościach (
Kotter John (Kotter John P., Kotter John Paul),
Rathgeber Holger)
() papier
Baśń o zmianie, lektura nieobowiązkowa w pracy. Na pewno amerykańska prostota, ale czy coś poza tym?
*
Odkrywając wolność: Przeciw zniewoleniu umysłów (antologia;
Hume David,
Smith Adam,
Niskanen William A. i inni)
() ebook
W marcu w ogóle nie tknąłem tej dawno temu rozpoczętej antologii.
Z o b a c z t e ż:
*
Jotowy luty 2018
*
Jotowy kwiecień 2018
*
Jotowe lektury 2018
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.