Dodany: 23.03.2018 11:46|Autor: imarba

Książka: Woła mnie ciemność
Suchocka Agata

2 osoby polecają ten tekst.

Kontrowersyjnie kusząca ciemość


„Woła mnie ciemność” Agaty Suchockiej zanim jeszcze się ukazała, wywołała trochę zamieszania i kontrowersji, jako że wszystko, co nowe, bywa kontrowersyjne. Słyszałam (a właściwie czytałam) nawet głosy pobrzmiewające zgorszeniem, mimo iż właściwie niewiele wiedziano, ale ja, jak to ja, byłam ciekawa zarówno autorki, jak książki.

Czytałam z autentycznym zaciekawieniem, które szybko przeszło w podziw, bo i sama powieść, i tematyka, i konstrukcja są godne podziwu.

Fabuła skonstruowana na dwóch planach – z jednej strony czas teraźniejszy, z drugiej wspomnienia zapisane w pamiętniku jednej z bohaterek – przedstawia całkiem, wydawałoby się, zwyczajny los zwykłego człowieka, przyszłego właściciela luizjańskiej plantacji i pracujących na niej niewolników, który po utracie majątku usiłuje trzymać się powierzchni życia graniem na pianinie.

Z jednej strony zamożny, ale duszny i skrajnie brutalny świat bogatego plantatora, z drugiej – biedny i głodny świat człowieka wolnego, bo przez zawieruchę wojenną uwolnionego od znienawidzonej plantacji, ale i od losu z nią związanego. Losu przypisanego przez rolę społeczną, lecz niezbyt kuszącego. „Byłem przekonany, że (…) wrócę do Ameryki i znajdę jakąś kobietę (...), że nigdy nie będę jej kochał, a gdy już urodzi mi wystarczająco dużą gromadkę dzieci, znajdę sobie kreolską kochankę, w której ramionach poznam, co to namiętność”*.

Uzdolniony muzycznie, bardzo wrażliwy Armaniac poznaje Lothara, równie zdolnego skrzypka i dzięki niemu (w pewnym senie) wchodzi w świat sztuki, piękna i zmysłowości.

Są tu więc dwa światy, jeden wzniosły i piękny, drugi przyziemny i odarty ze zmysłowości, przyziemny, taki, w którym piękne, młode dziewczęta wychodzą za odrażających starców, wszystkim rządzą pieniądze i pozory, ale – mimo iż można się było tego spodziewać – nie ma moralizatorskiego podziału na dobro i zło i nic nie jest oczywiste.

Fallocentryczny świat pełen jest symboli, aluzji i cudownej (wierzcie mi) opowieści o muzyce i sztuce. Autorka nie koncentruje się na wartościowaniu. Czytając wchodzimy w jej świat ze zgodą na opowieść i reguły w niej panujące, a ta opowieść wciąga i pochłania. Ogromnym atutem jest pióro autorki!

Pisanie scen zabarwionych erotyką, niesamowicie trudne, grozi z jednej strony otchłanią banału, z drugiej – morzem scen pornopodobnych. Agata Suchocka pisze jednak tak doskonale, że nie wchodzi ani w jedno, ani w drugie. Nie znajdziemy tu wulgaryzmów ani słownictwa rodem z podręczników medycznych. Ona pisze po prostu samą wyobraźnią i nie dajcie sobie wmówić, iż jest to powieść erotycznie brudna czy seksualnie rozbuchana. Nic z tych rzeczy.

Przynależność tej książki do nurtu yaoi może w naszych trochę zabarwionych pruderią czasach wywoływać złe skojarzenia w niektórych czytelnikach, jednak nic bardziej mylnego. Ta historia mówi o miłości, a w pewnym sensie też o inności i nie chodzi tu o seksualizm. To pokazanie świata bez oceniania go w prostych, czarno-białych barwach.

Drugim, moim zdaniem, genialnym atutem pisarstwa Suchockiej jest niepowtarzanie schematów. To, co wydawało się ustalone w literackim świecie na wieki, u niej jest inne, świeże, odmienne i fascynujące.

Trzeba też powiedzieć, że książka napisana jest pięknym językiem, delikatnym i melodyjnym, adekwatnym do opowieści. Autorka zaprasza do literackiego tańca, zaś czytelnik musi w opowieści odnaleźć to, co zostało zawoalowane słowami, ukryte pomiędzy zdaniami, niewidoczne, a jednak obecne.

Przyznam, że sama, mimo iż do pruderii mi daleko, obawiałam się nieco tematyki, a dostałam powieść piękną, ciekawą, inną i fascynującą. Czegóż więcej trzeba? Może drugiego tomu?


---
* Agata Suchocka, „Woła mnie ciemność”, wyd. Initium, 2018, s. 347.


[Recenzję umieściłam na swoim blogu]


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 873
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 04.02.2019 10:46 napisał(a):
Odpowiedź na: „Woła mnie ciemność” Agat... | imarba
Mówisz (piszesz) i masz! Będzie za ok. 2 tygodnie: Twarzą w twarz (Suchocka Agata)
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: