Dodany: 22.03.2018 15:51|Autor:

Książka: Pogranicze
Stojan Jakub
Notę wprowadził(a): iks9

cytat z książki


Pułk wzięto na pacyfikację – przeciw partyzantom. Ich kompanię odkomenderowano w kierunku pobliskiej wsi. Rozsypali się w tyralierę. Żandarmi, esesmani i kompania Wehrmachtu. Zaczęli od strony lasu. Ludzi z chałup gnali pod kościół. Oficer SS wyznaczył żołnierzy do plutonu egzekucyjnego. Wśród nich znaleźli się Karol i Gustaw.
Kiedy stanęli naprzeciw gromady chłopów, Karol wystąpił z szeregu. Rzucił broń.
Esesman podszedł powoli.
– Człowieku – powiedział cicho – oszalałeś? Opanuj się. Podnieś karabin i strzel, choćby w powietrze.
– Mam dość. Nie będę mordował swoich.
Oficer zdumiony podniósł oczy. Nagle od strony lasu rozległy się serie z karabinu maszynowego.
– Partyzanci! – krzyknął ktoś.
– Podnieś broń! – krzyknął ostro esesman.
Karol drgnął. Zdawało się przez chwilę, że usłucha rozkazu, ale pochylił głowę, założył ręce na piersiach i odwrócił się bokiem.
Esesman odbezpieczył pistolet...*


---
* Jakub Stojan, "Pogranicze", Instytut Wydawniczy PAX, 1966, s. 87.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 109
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: