1. Złamana przysięga (Paver Michelle)
2. Motylek (Puzyńska Katarzyna)
3. Tropiciel duchów (Paver Michelle)
4. Więcej czerwieni (Puzyńska Katarzyna)
5. Mitologia nordycka (Gaiman Neil)
6. Tron z czaszek: Księga I (Brett Peter V.)
7. Tron z czaszek: Księga II (Brett Peter V.)
8. Rewizja (Mróz Remigiusz (pseud. Løgmansbø Ove))
9. Pieczęć Medyceuszy (Breslin Theresa)



1. Paver, Michelle - Złamana Przysięga

Przedostatnia już część Kronik Pradawnego Mroku - wspaniałego cyklu fantasy dla dzieci i młodzieży. Książka to opowieść o zemście - do czego może prowadzić, jak dokonuje się wyborów, będąc zawładniętym tym uczuciem. Nadal mamy pogoń Toraka za Pożeraczami Dusz, tym razem do Głębokiego Lasu. Poznajemy nowe klany, o których we wcześniejszych tomach nie było mowy - Klan Tura, Leśnego Konia, Czerwonego Jelenia.

Wciągająca pozycja, może niezbyt rozbudowana, ale biorąc pod uwagę to, że dedykowana jest raczej dla młodszych odbiorców, to jest to jak najbardziej w porządku.

Ja oceniam na 5/6.


2. Puzyńska, Katarzyna - Motylek

Fantastyczny kryminał, połączony z wątkami obyczajowymi. Podobne nieco do Camilli Lackberg, a że jej książki bardzo mi się podobały, to i Puzyńska idealnie trafia w moje gusta.

Mała wieś Lipowo, w której życie toczy się niezmiennie, nagle zmienia się w centrum kryminału. Trzy zbrodnie, jedna bardziej brutalna od drugiej. Autorka przez całą książkę rzuca cień podejrzeń na różnych bohaterów, żeby na ostatnich kilkunastu stronach wszystko się wyjaśniło.

Wieś przywodzi mi na myśl Wilkowyje z Rancza, a portal nasze-lipowo amerykańską Gossip Girl.

Fantastycznie się czytało. Cieszę się, że następne części czekają już na mnie na Kindle.

Moja ocena: 6/6


3. Paver, Michelle - Tropiciel duchów

Ostatnia część cyklu Kroniki Pradawnego Mroku. Po naprawdę dobrej poprzedniej części od tej oczekiwałam czegoś więcej, niż tylko kontynuacji głównego wątka. Może jeszcze jakiegoś przekazu (poprzednia część to w końcu była opowieść o zemście). Occzywiście cała historia była przyjemna i nawet wciągająca, ale jednak mi czegoś brakowało.

Moja ocena: 4/6


4. Puzyńska, Katarzyna - Więcej czerwieni

Jaki mroczny sekret ma grupa młodzieży z Żabich Dołów nieopodal Lipowa? Czy to on jest powodem, dla którego giną kolejne osoby? Takie pytania towarzyszą czytaniu tej części serii Lipowo. Znów spotykamy Daniela Podgórskiego i Klementynę Kopp. I chociaż w ostatecznym rozwikłaniu zagadki kryminalnej pomaga też Weronika Nowakowska, która w poprzedniej części była jedynie bohaterką wątku obyczajowego to w moim odczuciu tej pozycji czegoś brakowało. Jakiegoś smaczku. Nadal uważam, że książka (jak i póki co seria) jest bardzo dobra. Natomiast nie wbiło mnie to tak w fotel jak Motylek. Może to też dlatego, że motywacja zabójcy była dużo bardziej prozaiczna...

Ciekawa jestem następnych części.

Moja ocena: 5/6


5. Gaiman, Neil - Mitologia nordycka

Książka po prostu dobra. Przyjemnie się czytało, napisana jest z dużą dawką humoru. Natomiast nie bardzo rozumiem tego WOW na temat tej książki. Tak samo jak i nie widziałam aż tylu powiązań z Tolkienem. No i chyba oczekiwałam jakichś mitów o elfach, czegoś więcej niż tylko wspomnienia, że mieszkają w Alfenheim.

Książka początkowo może przypominać nieco opowiadania dla dzieci, choć bardzo szybko czytelnik zostaje wyprowadzony z tego błędu.

Warto po nią sięgnąć dla poprawy humoru.

Moja ocena: 4/6



6. Brett, Peter V. - Tron z czaszek - Księga I

Po 3,5 roku powróciłam do Bretta. I jaki to był powrót! Uwielbiam ten cykl - przepiękna opowieść o walce ze złem, przyjaźni, wyzwaniach, ale także wierzeniach oraz intrygach dworskich.

Splecione ze sobą światy, gdzie łatwo można sobie wyobrazić, skąd autor czerpał natchnienie
- Krasja, krainy pustynne, gdzie kobieta ma bardzo ograniczone prawa, dopuszczalne jest wielożeństwo, istnieje ścisły podział kastowy, przemoc jest uprawniona, a alkohol zakazany oraz
- Zielone Doliny, gdzie ludzie żyją z rolnictwa, religia dopuszcza tylko jedną żonę, potępia Zielarki oraz magię hora, alkohol jest wszechobecny, na dworach grają ministrelowie

Jest tylko jeden poważny minus tej książki - jak i każdej innej z tego cyklu. Książka jest podzielona na dwie części (Księga I i II). Dlaczego? Chyba tylko dla zarobku, bo opowieść jest ciągłością, a nawet numeracja rozdziałów nie jest oddzielna. Z drugiej strony, być może książka ponad 1000-stronnicowa mogłaby odstraszać.

Moja ocena: 6/6


7. Brett, Peter V. - Tron z czaszek - Księga II

Naturalna kontynuacja poprzedniej księgi. Rozpoczynamy od wydarzeń w Zakątku, a później w Angiers, które przeplatają się z podbojami młodego Jaydena, syna Jardira Ahmanna - Wybawiciela.

Księga pełna różnych dworskich intryg i różnorakiej walki o władzę. A także śmierci. Dopiero na koniec mamy wspomniane, co się działo z Jardirem, Par'chinem oraz Renną, co jest wspaniałą zapowiedzią następnej części. Mam nadzieję, że niebawem ją dorwę :)

Cykl Demoniczny jest tym typem książek, które mogłabym mieć u siebie na półce. Kompletne i w wersji papierowej. Bo warto. Jak dla mnie mogłaby stanąć obok Władcy Pierścieni oraz Eragona. Oczywiście postawiłabym tam też kilka innych cykli, ale:
1) teraz ich nie mam
2) teraz nie o tym mowa

Moja ocena: 6/6.


8. Mróz, Remigiusz - Rewizja

Po miesięcznej przerwie od Chyłki i Zordonem powróciłam do cyklu. Praktycznie do ostatnich stron naiwnie myślałam, że rewizja to podobnie jak kasacja termin prawniczy. A jednak całkowicie nie o to chodziło.

Ciekawa opowieść o staczaniu się na dno, zwyczajach mniejszości romskiej a także korporacji ubezpieczeniowej vs. Rom jako uposażony do otrzymania dużych pieniędzy z polisy.

Na pierwszy rzut oka Rom jest podejrzany o zabójstwo żony i córki - no przecież cygan, a polisa wysoka, a jednak prawda jest dużo bardziej skomplikowana. A dojście do niej wymaga wyzbycia się uprzedzeń.

Chyłka walczy tym razem w dwóch sprawach - karnej i cywilnej. Jak radzi sobie, gdy sama znajduje się na życiowym zakręcie? Zordon reprezentuje klienta, który okazuje się budzić demony przeszłości. Warto przeczytać.

Moja ocena: 5/6.


9. Breslin, Theresa - Pieczęć Medyceuszy

Szok - przeczytałam powieść historyczną. A ja i historia, no cóż, niekoniecznie jest nam po drodze. Ale co lepsze książka mi się podobała. Barwnie przedstawione postacie, a zakończenie mnie osobiście zaskoczyło.

Dużo detali historycznych, a zarówno wydarzenia jak i bohaterowie przedstawieni zostali w sposób możliwie rzeczywisty. Dla mnie oczywiście większość z nich to nowiny, gdyż nie przykładałam się wcześniej, by znać historię XV./XVI.-wiecznych Włoch. Bardzo spodobała mi się postać Leonarda da Vinci oraz tego w jaki nienachalny sposób starał się prowadzić swoje prace badawcze. W książce jest także sporo walki, a także miłości, zarówno tej romantycznej jak i braterskiej.

Cieszę się, że książka wpadła mi w ręce.

Moja ocena: 5/6