Dodany: 14.02.2018 01:04|Autor: mika_p
12 złych pasażerów pociągu Imonki
Dwanaścioro pasażerów, a nikt nie zorganizował kontrkonkursu!
W przeddzień zakończenia podróży, choć jeden fragmencik:
1. Wreszcie czas oczekiwania dobiegł końca. Na zaproszenie M. królowa Keli wstąpiła, by wbić zloty gwóźdź, ostatni w linii - znak, że tory są gotowe do jazdy. Sapanie, będące dźwiękowym znakiem rozpoznawczym kolei, stało się głośniejsze i bardziej przenikliwe, tłumy gapiów przy torach zamachały kolorowymi chorągiewkami, pokrzykując z rosnącym entuzjazmem, a dwóch terminatorów otworzyło wrota szopy. Przy metaforycznym stukocie werbli MvL. zawołał:
- Panie i panowie! Oto pan D.S. i jego Ż.B.!
Prowadzący parowy cud techniki D.S. promieniał. Wyraz jego twarzy stwierdzał wyraźnie: A nie mówiłem? Za lokomotywą stukało po torach dziesięć wagonów i - nie do wiary - niektóre miały nawet dachy.