Jak nie uronić łzy?
Książka opowiada o dwóch dniach z życia poczciwego Żyda, lokalnego patrioty, rzemieślnika, wychowującego osieroconego wnuka. Spotyka się on z wrogością ze strony innych. Działania antysemickie zwiększają swą moc wraz z przebiegiem zdarzeń: początkowo ktoś przezywa Jakuba (wnuka), potem odwiedza introligatora zegarmistrz - przedstawiciel tej części społeczeństwa, która uważa naród żydowski za niezasymilowany w Polsce. W tej scenie Mendel przeżywa bardzo silne emocje, próbując przekonać zegarmistrza, że każdy ma prawo żyć w miejscu, gdzie się urodził, i dla którego całe życie pracował. Punktem kulminacyjnym utworu jest pogrom - społeczeństwo pijane i bardzo złowrogie bije Żydów. Mendel zostaje ostrzeżony przez swojego sąsiada, lecz postanawia nie uciekać, gdyż jest głęboko przekonany, że ma prawo godnie żyć. Staje z wnukiem w oknie i mały dostaje kamieniem w głowę. Owo silne przekonanie Żyda zostaje wówczas załamane. Ostatnie słowa noweli to: "Straciłem serce dla tego miasta".
Opowiadanie jest cudowne: bardzo dramatyczne, przesycone emocjami. Zawiera problem społeczy, jak i psychologiczny. Polecam wszystkim!
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.