Dodany: 24.07.2010 09:43|Autor:

Książka: Ja jestem Halderd
Cherezińska Elżbieta
Notę wprowadził(a): Gitka

nota wydawcy


"Wielowątkowa i arcyciekawa opowieść o życiu wikingów na przełomie pierwszego tysiąclecia. Uległem fascynacji historią Halderd, doceniając urodę narracji i zdolności Autorki w rekonstrukcji ducha tamtych czasów. Szczególna wartość książki Elżbiety Cherezińskiej polega na tym, że uczyniła ona bohaterami nie bezwzględnych wojowników, miesiącami przebywających na łupieżczych wyprawach z dala od domów, lecz dzielne i dumne kobiety. »Ja jestem Halderd« to tryumf kobiecego pierwiastka, który wbrew stereotypom niesie w sobie prawdziwą siłę, a historia to jedynie kostium, pod którym kryje się na wskroś współczesna opowieść".
Andrzej Rostocki, autor listy bestsellerów "Rzeczpospolitej" i "Notesu Wydawniczego"

"Gdy Elżbieta Cherezińska opowiada, słucham. Gdy pisze, czytam. A gdy idziemy do knajpy, zamawiam tatara. Będzie ostro".
Radosław Piwowarski, reżyser

"Ela - kobiecość, niezwykła dusza i wiedza, piękne połączenie w jednej Osobie. »Sagę Sigrun« przeczytałam jednym tchem. »Ja jestem Halderd« nie mogłam się doczekać!"
Justyna Sieńczyłło, aktorka

O "Sadze Sigrun":

"Amerykanie czekają na powieść, która opisze życie-świat. To jest taka książka! Nie wiadomo kiedy (5?, 15 strona?) stała się moją opowieścią. Czytałem i myślałem, że to ja piszę. Czytałem zachłannie i lekkomyślnie - za szybko... Męczę się, bo książka się skończyła a ja wciąż »czytam ją« (w myślach?). Multiplikuję losy bohaterów. Piszę im dalsze ciągi. Nie mogę się odciąć. I sprawa nie jest w treści, lecz w tym wszystkim, co poza nią, w klimacie opowieści, w aurze zdań. Nie wiem. A fabuła? Norwegia, X wiek, początek państwowości. Ale nie opowieść heroiczna, bo mówi nie bohater, lecz jego kobieta. Żona jarla. A mimo to, słychać szczęk mieczy i czuć zapach krwi. Erotyka, chyba najlepsza jaką gdziekolwiek czytałem. Obyczajowość, stylizacja - perfekcyjna. Bez językowych udziwnień i eksperymentów. Byłem w świecie Sigrun, byłem tam! A najgorsze na końcu: zapowiedź kolejnej części. Która w krótkich, ale aż warczących zdaniach rozwaliła »mój świat Sigrun«. I zrozumiałem, że autorka celowo, z rozmysłem uwiodła mnie i porzuciła. Ale pożądanie drugiej części wzmogła. Więc czekam! Jeśli szukacie swojej »książki życia« sięgnijcie po »Sagę Sigrun«. Szybko".
Piotr Pawłowski, Merlin.pl


Elżbieta Cherezińska (ur. w 1972 r.), teatrolog. Mieszka w Kołobrzegu. W 2005 roku napisała wspólnie z Szewachem Weissem jego literacką biografię "Z jednej strony, z drugiej strony". W 2008 roku nakładem Zysk i S-ka Wydawnictwa ukazała się książka "Byłam sekretarką Rumkowskiego. Dzienniki Etki Daum" – historia łódzkiego getta opowiadana od kulis. Stypendystka Akademii Teatralnej w Warszawie.

Pierwszy tom "Północnej Drogi" - "Sagę Sigrun" - opublikowała w 2009 r., zyskując nowe rzesze czytelników i uznanie w oczach krytyki.

[Zysk i S-ka, 2010]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2085
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: embar 03.05.2011 15:20 napisał(a):
Odpowiedź na: "Wielowątkowa i arcycieka... | Gitka
O Walhallę lepsza od tomu pierwszego :) Polecam ...
Użytkownik: koko 23.09.2013 11:22 napisał(a):
Odpowiedź na: O Walhallę lepsza od tomu... | embar
Ale i tak tylko 4 jak dla mnie, niestety... Nie umiem się dopatrzeć niczego nad-zwy-czaj-ne-go. Zastanawiam się nad sensem czytania kolejnych części, choć obserwuję tendencję zwyżkową (Saga Sigrun jak dla mnie 3,5). Trudno mi uwierzyć, że to ta sama Cherezińska, co w Koronie śniegu i krwi.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: