Dodany: 23.07.2010 12:45|Autor: Milva84
Tam, gdzie zabija się dobre pomysły...
Terakowska w swej książce porusza bardzo ważny problem: zapracowani rodzice, żyjący zgodnie z trendami panującej mody, nie mają czasu dla dziecka. Jednak próba unaocznienia tego problemu w postaci książki bardzo mnie rozczarowała. Autorka tworzy historię przewidywalną, bez polotu. Postacie są jednoznaczne i zmieniają się w trybie natychmiastowym dla dobra powieści. Główna bohaterka, która jest jeszcze dzieckiem, przeraża mnie swoją dojrzałością, a może nawet starością. Brakuje mi w niej buntu, skargi na to, co ją spotyka. Bo czy dziecko, które notorycznie ulega wypadkom i zapada na wiele chorób jest na tyle rozumne, aby przyjmować to wszystko z uśmiechem na twarzy? Historia Anioła i Diabła, będąc czymś pomiędzy bajką a filozofią, w gruncie rzeczy nie jest ani jednym, ani drugim.
Osobiście nie polecam tej książki, chociaż przyznaję, że pomysł był dobry.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.