Ubiegły rok w moim czytelniczym życiu nie obfitował w odkrycia i zachwyty. Chyba świadomie sięgałam głównie po czytadła i "literaturę środka". Niemniej, pomimo braku rewelacji udało mi się przeczytać kilka naprawdę dobrych książek. Poniżej one w porządku chronologicznym czytania.

1. Pod Huncwotem (Grimes Martha) Intrygująca i bardzo klimatyczna powieść kryminalna osadzona w szkockiej, zimowej scenerii niewielkiego miasteczka. Zagadka zaciekawia, postacie są barwne, świetna lektura na zimowe popołudnie.
2. Morderstwo w Boże Narodzenie (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) I znowu Agatha Christie wyprowadziła mnie w pole. Wspaniała intryga, ciekawe postacie.
3. Księga Diny (Wassmo Herbjørg) i Syn szczęścia (Wassmo Herbjørg) Świetnie sportretowane społeczeństwo skandynawskie XIX wieku i interesujący obraz XIX-wiecznej Kopenhagi. Ciekawa postać Diny i zajmujący opis procesu dorastania jej syna.
4. Anhusz (Madden Martine) Zbeletryzowana historia ludobójstwa. Ofiary czystek etnicznych często pozostają anonimowe. Fikcyjne postacie skonstruowane przez Madden pokazują, że ci ludzie mieli swoje codzienne życie, miłości i marzenia.
5. Czerwone dziewczyny: Legenda rodu Akakuchibów (Sakuraba Kazuki) Ta powieść ma wszystko, co uwielbiam - toczy się w egzotycznym kraju, opowiada niezwykłą historię kilku pokoleniowej rodziny, a wszystko zostaje okraszone legendami.
6. Maria Panna Nilu (Mukasonga Scholastique) Kolejna historia przerażającej eksterminacji, tym razem w Rwandzie. Akcja toczy się w fikcyjnej szkole dla dziewcząt w dniach poprzedzających rozpoczęcie czystek. Opowieść o odmiennej kulturze, rodzącej się nienawiści i pogardzie dla drugiego człowieka.
7. Julia i jej córki (Faulkner Colleen) Przejmująca opowieść o trudzie "posklejania rodziny" i próbach uniknięcia jej rozpadu po śmierci dziecka. O sposobach przeżywania żałoby i radzenia sobie z poczuciem winy.
8. Słodki zapach brzoskwiń (Addison Allen Sarah) Urokliwe, przyjemne czytadło. Takie ku pokrzepieniu codzienności, na chandrę.
9. Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek (Shaffer Mary Ann, Barrows Annie) Napisana lekkim piórem, ale traktująca o poważnych sprawach. Ciepła, pełna humoru, a jednak łezka zakręci się w oku.
10. Diamentowa góra (Wong Cecily) Nieomal baśniowa atmosfera, urok Hawajów, intrygująca legenda, lekko nakreślone tło historyczne i świetne portrety psychologiczne postaci. Zapada w pamięć.
11. Zakonnice odchodzą po cichu (Abramowicz Marta) Krótki, ale wymowny reportaż. Trochę szkoda, że autorka nie oddała całkiem głosu bohaterkom, chociaż i bez tego porusza i zapada w pamięć.
12. Córka doskonała (Prowse Amanda) Opowieść o codziennym życiu - pracy, wychowywaniu dzieci i opiece nad starszą, niedołężną matką. Prowse przedstawia powszechnie znane problemy, które dotykają wiele osób tworząc lekką w odbiorze, ale przejmującą powieść.
13. Lato w Zatoce Aniołów (Freethy Barbara) Przyjemne, optymistyczne i ciekawe czytadło na jeden wieczór. Czasem brakuje mi właśnie takich lektur - łatwych, ale dobrze napisanych, przy których można się zrelaksować.
14. Dom bez okien: Poruszająca i niezapomniana opowieść o życiu współczesnych Afganek (Hashimi Nadia) Powieść przybliżająca temat praw kobiet w Afganistanie. Nawet jeśli fikcyjna historia wydaje się być trochę nierealna, to autorka wskazuje na wiele wstrząsających faktów i bulwersujących zasad.
15. Morderstwo na plebanii (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) Mieszanka tego, co najlepsze w kryminałach Christie - tła społecznego, ciekawych postaci i nietuzinkowej zagadki.