Dodany: 03.01.2018 09:58|Autor: Dobra

2018.01


1. Cień góry (Roberts Gregory David)
2. Kasacja (Mróz Remigiusz (pseud. Løgmansbø Ove))
3. Zaginięcie (Mróz Remigiusz (pseud. Løgmansbø Ove))
4. Blackout: Najczarniejszy scenariusz z możliwych (Elsberg Marc (właśc. Rafelsberger Marcus))
5. Mężczyzna, który gonił swój cień (Lagercrantz David)
6. Kredziarz (Tudor C. J.)


1. Roberts, Gregory Davis - Cień Góry

Cień góry to książka, z którą wiązałam pewne nadzieje. Nadzieje obudzone przez lekturę Shantaramu. Niestety zawiodłam się. W moim odczuciu tak jakby trochę na siłę pisana, a wątki bardzo rozwodnione. O ile w pierwszej części podział książki na pięć części miał duży sens, bo zmiana akcji była bardzo widoczna, tak tutaj 19 części, które od siebie różniły się tak, jak różne odcienie jednej barwy. Drażniło mnie również to, że nagle od opowieści o przeżyciach i przemyśleniach głównego bohatera żyjącego w Bombaju przeszło to w opowieść o walkach pomiędzy gangami. Rozumiem, że to istotna część, jednak po 400 stronach walk, miałam już najnormalniej w świecie dość - wszystko mnie bolało ;)

Znalazłam jednak kilka pozytywnych aspektów:
- zrozumiałam i polubiłam Didiera
- duży plus za rozważania Idrissa na Górze - w większości tak trafnie obrazujące życie każdego z nas
- wszystkie wątki ładnie skończone - nie było czegoś, co mnie drażni w niektórych książkach, że pewne rzeczy zostają niewyjaśnione

Ogólna ocena 4/6. Te 4 to chyba głównie dzięki Idrissowi.




2. Mróz, Remigiusz - Kasacja

Spotkałam się z wieloma niepochlebnymi opiniami dotyczącymi twórczości R.Mroza. Ale jak to mówią, nie spróbujesz, to się nie dowiesz. Nie nastawiałam się jakoś specjalnie. A książka przypadła mi do gustu.
+ wartka akcja, szybko się czytało
+ rozjaśniło mi to co nie co drogę prawną w Polsce
+ rzeczywiste funkcjonowanie korporacji
+ ciekawe, nieprzewidywalne zakończenie

- trochę za dużo bluzgów ze strony Chyłki (rozumiem kreowanie postaci, jednak wystarczyłoby moim zdaniem trochę ograniczyć)

Czy sięgnę po następne części serii? Na pewno!

Ode mnie: 5/6.


3. Mróz, Remigiusz - Zaginięcie

Wow. To była mocna kontynuacja. Do samego końca trzymała w napięciu, do samego końca nie były znane losy zaginionej 3-latki. A nawet podczas lektury tej książki, praktycznie do ostatnich stron, nie byłam w stanie jednoznacznie stwierdzić, kto jest winny. Sąd apelacyjny również mnie zaskoczył.

6/6 - znakomicie się czytało


4. Elsberg, Marc: Blackout: Scenariusz najczarniejszy z możliwych

Kolejna bardzo dobra książka, którą przeczytałam w tym roku. Ciężko było się oderwać, mimo że to fikcja, to jednak gdzieś odzywał się głos, że w sumie coś takiego jest możliwe. Jeśli ta książka miała zwrócić uwagę na to, jak bardzo jesteśmy w XXI w. uzależnieni od prądu, to zdecydowanie się to udało. Przez długi czas będę pamiętać obrazy wykreowane przez nią. A napięcie, które wywoływała powodowało, że ja czytałam, a kawa stygła - nie potrzebowałam dodatkowego kopa

6/6 - zapada w pamięć


5. Lagercrantz, David - Mężczyzna, który gonił swój cień

Niestety słaba kontynuacja Millenium. Serii tak doskonałej, że chyba zna ją każdy wielbiciel skandynawskich kryminałów. Niestety od czasu kontynuowania przez Davida Lagercrantza, to już nie jest to samo. Poprzednia część wydawała mi się jeszcze całkiem przyzwoita, natomiast o tej nie mogę powiedzieć nic ponad to, że była przeciętna. Ciekawa koncepcja, natomiast sposób realizacji nie porywał. Głównie chyba dlatego, że postacie były tak bardzo płaskie. Lisbeth - aspołeczna buntowniczka, brak było podkreślenia jej geniuszu informatycznego, co widać było na każdym kroku w pierwszych książkach. Mikael - dziennikarz śledczy, który wcale nie musiał się wysilać, żeby wszystko samo się układało. Przeczytałam szybko, bo trzeba przyznać, że wątki były dość ciekawe, ale jakoś tak nie mogłam wejść w tą książkę

3/6 - przeciętna. jakich wiele na świecie


6. Tudor, C.J. - Kredziarz

Zupełnie przypadkowo trafiłam na konkurs, w którym można było wygrać tę książkę przedpremierowo. Przeczytałam informacje z okładki - okazała się być w moim guście - więc wzięłam udział. I...udało się!
Czytało się świetnie, autorka wytworzyła ten stopień napięcia, który nie pozwala Ci odłożyć książki na bok. Akcja dzieje się dwutorowo, w 1986 i 2016 roku, więc bardzo łatwo możemy się "połapać" w całej historii. Ale czy to znaczy, że jest ona przewidywalna? Absolutnie! Nie jest to typowa konstrukcja "straszne wydarzenia, za którymi stoi jedna osoba, którą poznajemy na końcu". Polecam przeczytać!
Przewidywana data premiery 28.02.2018

Moja ocena: 6/6

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 605
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: