Książka zaginęła podczas przeprowadzek, a niestety nie pamiętam ani autora ani tytułu. Pamiętam, że był to zbiór opowiadań - mitów i legend słowiańskich albo ew. staropolskich. Takie typowe baśnie, nic naukowego. Książka miała zieloną okładkę i była bardzo wąska. Pamiętam, że było w niej opowiadanie "O kani, co łaknęła dżdżu". Było też coś o jakiejś królewiance, o dziwożonach i o jakimś diable, być może chodziło o Borutę, ale nie pamiętam dokładnie. Ogólnie co najmniej kilka różnych opowiadań, w których występowały stwory prawdopodobnie z mitologii słowiańskiej. Ilustracje miała skromne, rysunki czarną kreską, coś jakby linoryt. Były one dość dziwaczne, karykaturalne i odpychające, coś w podobnym stylu: https://www.slawoslaw.pl/wp-content/uploads/2016/07/dziwo%C5%BCony.jpg Na pewno nie była to książka dla dzieci i na pewno miałam ją już na początku lat 90-tych.
Szukałam w Google ale nic nie udało mi się znaleźć :( Może ktoś tutaj będzie kojarzył po tym moim opisie. Chciałabym ją odnaleźć, bo miała swój klimat i fajnie się czytało.