Dodany: 31.12.2017 02:02|Autor: misiak297

Czytatnik: Misiakownik

4 osoby polecają ten tekst.

Podsumowanie czytelniczego roku 2017


Oto kolejny 31 grudnia, a zatem i pora na dokonanie podsumowania czytelniczego. Muszę przyznać, że to był dobry rok, jeśli chodzi o książki. Przeczytałem 194 pozycje, odbyłem wiele ciekawych czytelniczych podróży. Zdarzały się zawody czytelnicze, poczucie straty czasu, ale było też mnóstwo zachwytów, entuzjazmu.

Pogłębiałem m.in. znajomość z Heleną Boguszewską, odkrywałem kolejne dzieła Elizy Orzeszkowej (wróciłem też do "Nad Niemnem" - i ta wizyta była bardzo satysfakcjonująca). Brałem udział w kolejnej odsłonie akcji "Rendez-vous z Agathą Christie". Powtórzyłem też sporo książek Erle'a Stanleya Gardnera. Sprawy Perry'ego Masona w większości zaciekawiły mnie tak, jak za pierwszym razem. Zapoznałem się także z Rossem Macdonaldem. Wreszcie przeczytałem "Miasteczko Middlemarch" i "Domostwo pani Wilcox" (obie powieści czekały przez lata na mojej półce). Z zachwytem wybrałem się z Marią Konopnicką do Normandii ("Na normandzkim brzegu").

Rozczarowań było naprawdę sporo - ale przy takiej ilości przeczytanych książek nie sposób ich uniknąć. Nieporozumieniem była dla mnie powieść Joanny Bator "Rok królika". Do dziś nie rozumiem, co ludzie widzą w kryminałach Remigiusza Mroza ("Zaginięcie" było nudne, rozwlekłe, o poziomie stylistycznym lepiej nie wspominać). Lektura "Półbrata" miała być ucztą, a okazała się niestrawnym, pochłanianym na siłę obiadkiem. Montgomery wypadła lepiej w powieściach niż w ckliwych, banalnych opowiadaniach. "Pozwólcie nam krzyczeć" - sztandarowe dzieło Stanisławy Fleszarowej-Muskat - okazało się zaledwie przyzwoitym czytadłem (choć parę scen chwytało za serce). Powrót do serii "Kot, który..." Lilian Jackson Braun to była katastrofa, podobnie ponowna lektura "Imienin" Małgorzaty Musierowicz. "Nieświęta rodzina" Danuty Noszczyńskiej okazała się zupełnie niestrawna. Zdarzyło się parę gniotów, ale laur w tej niechlubnej kategorii przypadnie Sophie Hannah za jej pożal-się-Boże kolejne kryminalidło udające, że leżało obok Agathy Christie (która zapewne przewraca się w grobie).

Kupiliśmy też 73 książki (nie wliczając prezentów dla innych)

A oto kandydatki na książkę 2017 roku:

Dziurdziowie (Orzeszkowa Eliza) - 5
Ci ludzie (Boguszewska Helena) - 6
Wszystko jak chcesz: O miłości Jarosława Iwaszkiewicza i Jerzego Błeszyńskiego (antologia; Król Anna (ur. 1979), Iwaszkiewicz Jarosław (pseud. Eleuter)) - 5
Lepszy obiad (Dowgielewicz Irena) - 6
Niewyśnione historie (Isakiewicz Elżbieta) - 5
Tajemnice wichrowych wzgórz: Prawdziwa historia Branwella i Charlotte Brontë (Ostrowski Eryk) - 6
Nie lubię kotów (Zyskowska-Ignaciak Katarzyna) - 5
Domostwo pani Wilcox (Forster Edward Morgan) - 6
Na normandzkim brzegu (Konopnicka Maria) - 5
Ślady (Małecki Jakub [pisarz]) - 6

Kandydatki na gniota 2017 roku:

Zamknięta trumna (Hannah Sophie) - 2

Kandydatki na książkę-przyjaciela 2017 roku:

Pat ze Srebrnego Gaju (Montgomery Lucy Maud) - 5
Aksamitny Królik czyli Jak zabawki stają się prawdziwe (Williams Margery (właśc. Bianco Margery Winifred Williams)) - 6

Wszystkie zostały przeze mnie zrecenzowane.

Pora na podsumowanie:

Liczba przeczytanych książek: 194
W tym powtórzonych: 44
Rok rozpocząłem z: Rok królika (Bator Joanna)
Rok kończę z: Robinson w Bolechowie (Płaza Maciej)

Rewelacja roku: Lepszy obiad (Dowgielewicz Irena) (tę książkę odkryłem przez zupełny przypadek)
Odkrycie roku: Ślady (Małecki Jakub [pisarz])
Rewelacja roku w kategorii literatura faktu: Ci ludzie (Boguszewska Helena)
Nagroda specjalna: Dziurdziowie (Orzeszkowa Eliza) (książka lepsza od wielu dzisiejszych thrillerów, chyba największe zaskoczenie tego roku)
Książka przyjaciel: Aksamitny Królik czyli Jak zabawki stają się prawdziwe (Williams Margery (właśc. Bianco Margery Winifred Williams))
Gniot roku: Zamknięta trumna (Hannah Sophie)
Największe rozczarowanie czytelnicze: Klątwa lutnisty (Zientek Sylwia) (zapowiedzi na miarę drugiej "Lalki", a wyszło kiepsko napisane czytadło. A szkoda, bo i materiał na powieść był, i autorka ma imponującą wiedzę w temacie).

Życzę, aby kolejny rok przyniósł Wam same zachwyty czytelnicze!

I zachęcam do publikowania swoich zestawień pod czytatką.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2859
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 13
Użytkownik: lutek01 31.12.2017 03:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Oto kolejny 31 grudnia, a... | misiak297
Moje podsumowanie wrażeń książkowych i filmowych w 2017 r.

Książki:

Achy, ochy, rarytasy i cymesy:

Beletrystyka:

w tej kategorii niestety większych uniesień nie zanotowano. Wyróżniam jednak:

1. Najpiękniejsze wiersze o kotach (Klimek Franciszek Jan)
Nic nie poradzę, wiersze pana Franciszka po prostu mi się bardzo podobają. Polecam zwierzolubom.

2. Rekreacje Mikołajka (Goscinny René)
Cykl książeczek o Mikołajku to doskonały przykład literatury ponadwiekowej (i dla dzieci, i dla dorosłych) i ponadczasowej (ma już kilkadziesiąt lat, ale to tylko dodaje mu uroku, dalej bawi do łez). Uwielbiam.

3. Marianna w Brazylii (Konopnicka Maria)
No cóż, biłem się z myślami, czy Mariannę wstawiać, czy nie, ale jednak wypada mi to zrobić. Dlaczego? Zwykle nie pieję z zachwytu nad twórczością ciotek pozytywistek (w przeciwieństwie do jednego takiego…), ale musze przyznać, że po przeczytaniu akapitu Marianny, wsiąkłem, co było zaskakujące dla mnie samego. Króciusieńka historyjka a śmiechu co nie miara. Kto by pomyślał, że ta wytworna Jejmość groźnie spoglądająca na mnie ze ściany na każdym polskim miała tyle poczucia humoru…


Literatura faktu:
tu na szczęście nadrobiłem straty poniesione w konkurencji „beletrystyka”.

1. Farby wodne (Ostałowska Lidia)
Lidia Ostałowska wie jak pisać reportaże. Historia żydowskiej dziewczyny, która trafiła do Auschwitz, a którą od zagłady uratował talent.
Motyw grafik jako leitemotiv służący do opisania Holocaustu oraz życia po nim. Bardzo polecam.

2. 100/XX: Antologia polskiego reportażu XX wieku: Tom 2: 1966–2000 (antologia; Wróblewski Andrzej Krzysztof (1935-2012), Roszko Janusz, Bijak Jan i inni)
Zakończyłem to opus magnum i zabrałem się za kolejną, ostatnią już część. Co tu dużo pisać - kto lubi literaturę faktu, znajdzie tu wiele dla siebie.

3. Świat po niewidomemu (Boguszewska Helena)
Reporterka opisuje życie i postrzeganie świata (bardziej to drugie) dzieci ociemniałych żyjących w Zakładzie dla Niewidomych w Laskach. Niesamowite wyczucie stylu słowa, piękny przedwojenny język. Cudowności.

Rarytasy mniejszego kalibru:

4. Nie oświadczam się (Łuka Wiesław)
Książka z gatunku tych, które każą sobie zadać pytanie do samego siebie (a co by było, gdybym to ja…?). Nominowana między innymi za burzliwą dyskusję, która przetoczyła się przez dom po przeczytaniu opisanej historii.

5. Lekcje chińskiego: Dzieci rewolucji kulturalnej i dzisiejsze Chiny (Pomfret John).
Amerykanin, jeden z pierwszych zagranicznych studentów w Chinach, opisuje życie swoich koleżanek i kolegów ze studiów, co jest swoistym pretekstem do pokazania najnowszej historii Chin (Rewolucja Kulturalna, plac Tiananmen, lata 90). Bardzo sprytny zabieg i bardzo udany.

6. Chustka (Sałyga Joanna, Sałyga Piotr)
Dziennik odchodzenia, prowadzony w formie bloga, zredagowany i wydany. Historia dziewczyny chorej na raka, której zostaje kilka miesięcy, żeby się pożegnać z rodziną, w tym z kilkuletnim synkiem. Dla mnie ważna książka w tym roku.

7. Magda Goebbels: Pierwsza dama Trzeciej Rzeszy (Klabunde Anja)
Bardzo sprawnie napisana biografia. Autorka nie udowadnia, że najsłynniejsza matka Trzeciej Rzeszy była diabłem wcielonym, tylko kobietą o bardo złożonej osobowości, w której to leży odpowiedź na pytanie, dlaczego zrobiła to, co zrobiła.

Gnioty, kiczole, rozczarowania:

Beletrystyka:

1. Harry Potter i Zakon Feniksa (Rowling Joanne (pseud. Rowling J. K., Skamander Newt, Whisp Kennilworthy, Galbraith Robert))
Rozczarowanie roku. Po świetnych poprzednich tomach J. K. Rowling zaliczyła poważną wpadkę. Autorka (prawdopodobnie na skutek sukcesu komercyjnego poprzednich tomów) rozdmuchała historię Harry’ego Pottera do 960 stron, zupełnie nie mając pomysłu, czym je zapełnić. W książce jest mnóstwo dłużyzn, autorka eksploatuje cały czas ten sam motyw (zły nauczyciel) i generalnie cała historia nie bardzo trzyma się kupy.

2. Gniew (Miłoszewski Zygmunt)
Całą książkę czyta się jednym tchem, a koniec… Ech, kto przeczytał ten wie, kto nie przeczytał, ten może niech nie czyta. Doskonały przykład morderstwa… na książce, w ostatnich rozdziałach.

Literatura faktu:
obyło się bez większych rozczarowań.

Tak więc ten rok należał ewidentnie do literatury faktu. Dobrze wypadła też literatura dziecięca. Oprócz opisanego już „Mikołajka” jako doskonałe pozycje należy wymienić: Kot, który patrzył na księżyc (Usenko Natalia), Aksamitny Królik czyli Jak zabawki stają się prawdziwe (Williams Margery (właśc. Bianco Margery Winifred Williams)).
Ani do beletrystyki, ani do reportażu nie pasuje Jak przejąć kontrolę nad światem, nie wychodząc z domu (Masłowska Dorota), a muszę ją uwzględnić, bo to zbiór bardzo trafnych obserwacji społecznych z dużą dozą humoru.
No i oczywiście przez cały rok towarzyszyła mi niezawodna Lady Agatha (aż pięć książek).

Tradycyjnie do zestawienia książkowego dołożę i filmowe. Produkcje filmowe, które porwały mnie w 2017 roku, to:

- „Olive Kitteridge” (reż. Lisa Cholodenko) – doskonały mini-serial o życiu nieznośnej dla otoczenia starszej kobiety, ekranizacja powieści Okruchy codzienności (Strout Elizabeth). Za zachętę niech posłuży cytat „Mam depresję, bo jestem inteligentna”.
- „Wielkie kłamstewka” (reż. Jean-Marc Vallée) – kolejny mini serial i kolejna ekranizacja, tym razem: Wielkie kłamstewka (Moriarty Liane). 7 pięćdziesięciominutowych odcinków w dwa wieczory. Wciągnęło.
- „Kedi. Sekretne życie kotów” (reż. Ceyda Torun) - piękny koci film dokumentalny.
- „Eath with me” (reż. David Au) – love story bez happy endu. Azjatycko i inaczej.
- „Pięć tańców” (reż. Alan Brown) – love story z happy endem. I dużo zmysłowego tańca.


Użytkownik: misiak297 31.12.2017 11:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Oto kolejny 31 grudnia, a... | misiak297
Kto się ze mną podzieli tegorocznymi zachwytami czytelniczymi?:)
Użytkownik: OlimpiaOpiekun BiblioNETki 31.12.2017 12:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Oto kolejny 31 grudnia, a... | misiak297
Jestem zaskoczona: w tym roku nie wystawiłam ani jednej 6!

Najlepszą ocenę uzyskała u mnie książka Tajemnice wichrowych wzgórz: Prawdziwa historia Branwella i Charlotte Brontë (Ostrowski Eryk) (piękne wiersze, nieznane fakty).

Do wystawiania 5 też się jakoś nie rwałam, ale na szczęście kilka się trafiło:
Życie Lali przez nią samą opowiedziane (Karpińska Helena)
Jezioro Lustrzane (Greene Thomas Christopher) (odkładałam ją niesamowicie długo, okładka jak z taniego romansu, a była całkiem przyjemną lekturą)
Weterynarz w zaprzęgu (Herriot James (właśc. Wight James Alfred)) (wszystkie części oceniłam dość wysoko, za nieśpieszną narrację, miłość do zwierząt i wsi)
Emancypantki (Prus Bolesław (właśc. Głowacki Aleksander)) (jak to się stało, że tyle lat potrzebowałam na docenienie tej powieści?)
Sowa Wesley (O'Brien Stacey) (ciekawa, inna, dużo spostrzeżeń, ciekawostek nt. sów)
Wanda Chotomska: Nie mam nic do ukrycia (Gawryluk Barbara) (dobrze napisana, czyta się jednym tchem, nie zawiera dłużyzn)
Prezenterki (antologia; Szarłat Aleksandra, Wojtczak Edyta, Loska Krystyna i inni)
Pod śniegiem (Soukupová Petra) (bardzo dobra powieść obyczajowa)
Przybysz (Tan Shaun) (pierwszy raz w życiu czytałam taki komiks, polecam!)
Lot nad Pawilonem X (Boglar Krystyna) (godna polecenia młodzieżówka)
Jeśli bocian nie przyleci czyli Skąd się biorą dzieci (Frączek Agnieszka (ur. 1969)) (książka dla dzieci o adopcji)

Nie sądziłam, że w tym roku tak mało wystawiłam dobrych ocen. Nie wiem czy tak źle dobierałam lektury, czy może to kwestia mojego humoru i braku czasu, mam nadzieję, że w przyszłym roku odkryję jakieś perełki, a może wrócę do starych, dobrych, wypróbowanych książek? Tego nie wiem, ale życzę sobie i innym dobrych lektur w przyszłym roku.
Użytkownik: jolekp 31.12.2017 15:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Oto kolejny 31 grudnia, a... | misiak297
No to się podpinam :)

Podsumowanie wg Misiakowych kryteriów:

Liczba przeczytanych książek: 100
W tym powtórzonych: 9
Rok rozpoczęłam z: Harda (Cherezińska Elżbieta)
Rok kończę z: Rzymianami bendąc (Kneale Matthew)

Rewelacja roku: Trzej towarzysze (Remarque Erich Maria (właśc. Remark Erich Paul))
Odkrycie roku: Nesser Håkan
Rewelację w kategorii literatura faktu pomijam, bo czytałam tylko jedną książkę z tego gatunku, więc choć była bardzo dobra, nie miała żadnej konkurencji :)
Nagroda specjalna: Nad Niemnem (Orzeszkowa Eliza) (empiryczny dowód na to, że polonistki nie zawsze mają rację)
Książka przyjaciel: Dożywocie (Kisiel Marta) (to była moja przerwa na konfitury)
Gniot roku: Sodomici (Watała Elwira) (wciąż nie mogę uwierzyć, że ktoś to w ogóle wydał)
Największe rozczarowanie czytelnicze: Middlesex (Eugenides Jeffrey) (bo nie było tym, czym miało być)

A podsumowanie szersze (że tak sobie pozwolę na bezczelną autoreklamę :P) tu: Ale to już było - podsumowanie 2017

Szczęśliwego Nowego Roku! :)
Użytkownik: Marylek 31.12.2017 23:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Oto kolejny 31 grudnia, a... | misiak297
Nie dam rady pisać tego jeszcze raz. Zrobiłam tradycyjne podsumowanie z mnóstwem linków. Jeśli jesteś zainteresowany - zapraszam serdecznie! Podsumowanie roku czytelniczego 2017

I szczęśliwego Nowego Roku! :)
Użytkownik: Anna125 01.01.2018 02:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Oto kolejny 31 grudnia, a... | misiak297
Dopiszę się nieśmiało :)
W podsumowaniu nie uwzględniam powtórek całkowitych lub częściowych

Kandydatki na książkę 2017 roku:
Milczenie (Endō Shūsaku)
Pelikan: Opowieść z miasta (Krohn Leena)
Niziny (Orzeszkowa Eliza)
Dziurdziowie (Orzeszkowa Eliza)
Daniel Stein, tłumacz (Ulicka Ludmiła)
Czas serca: Listy (Bachmann Ingeborg, Celan Paul)
Paul Celan: Poeta, ocalony, Żyd (Felstiner John)
Kartki Celana: Interpretacje (< praca zbiorowa / wielu autorów >)
Daniel Stein, tłumacz (Ulicka Ludmiła)

Największe rozczarowanie czytelnicze:
to zdecydowanie Cela (Winner Jonas)
Niespójne i byle jak napisane, a tak pięknie zapowiadano na okładce.

Kandydatki na książkę-przyjaciela 2017 roku:
Gniazdo żmij: Rzecz o laborantach z Karkonoszy (Woźniak Magdalena)
Koty, kotki, kocięta (Dzitko Bohdan)

Krótkie zestawienie:

Liczba przeczytanych książek: 52, fajnie, że się udało.
W tym powtórzonych: 4.
Rok rozpoczęłam z: Tainaron: Listy z innego miasta (Krohn Leena)
kończę z: Męka twórcza: Z życia psychosomatycznego intelektualistów (Łopieńska Barbara)

Odkrycie roku to Krohn i Orzeszkowa.

Moje Achy to Celan. Będę do niego wracała.

Moje Ochy to Tischner i Emilia Kaczmarek.
Co to właściwie jest ten dżender? I inne felietony (Kaczmarek Emilia)
Inny: Eseje o spotkaniu (Tischner Józef)

Kilka słów o książkach w Chomikowe czytanie 2017
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 01.01.2018 13:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Oto kolejny 31 grudnia, a... | misiak297
A moje podsumowanie tutaj:

Podsumowanie roczne 2017
Użytkownik: porcelanka 02.01.2018 22:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Oto kolejny 31 grudnia, a... | misiak297
Podsumowując zgodnie z Twoimi kryteriami:)

Liczba przeczytanych książek: 100
W tym powtórzonych: 2
Rok rozpoczęłam z: Pod Huncwotem (Grimes Martha)
Rok skończyłam z: W sieci uczuć (Krasińska Aneta)

Rewelacja roku: brak (Nie chcę wybierać koniecznie spośród bardzo dobrych książek przeczytanych w tym roku, bo miały podobny poziom.)
Odkrycie roku: Księga Diny (Wassmo Herbjørg) (Zupełnie mnie zaskoczyła i zauroczyła.)
Rewelacja roku w kategorii literatura faktu: Piekło kobiet (Żeleński Tadeusz (pseud. Boy)) (Może niezupełnie pasuje do tej kategorii, ale poraziło mnie jak bardzo mogą być aktualne felietony sprzed ponad 80 lat.)
Nagroda specjalna: Pożegnanie z Afryką (Blixen Karen (pseud. Dinesen Isak lub Andrézel Pierre)) (Jedna z nielicznych książek, która wytrzymuje powtórki i wciąż mnie zachwyca.)
Książka przyjaciel: Słodki zapach brzoskwiń (Addison Allen Sarah) (Książka – przyjaciel, bo chce się do niej wrócić, do tej ciepłej atmosfery i lekkiego pióra autorki.)
Gniot roku: brak (Chyba po prostu nie kończę czytać książek, które zapowiadają się na gnioty.)
Największe rozczarowanie czytelnicze: Motylek (Puzyńska Katarzyna) (Po wielu pozytywnych recenzjach spodziewałam się czegoś innego.)
Użytkownik: misiak297 03.01.2018 23:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Podsumowując zgodnie z Tw... | porcelanka
Dzięki za komentarz! A planujesz coroczną czytatkę z zachwytami?:) Choć skoro brak rewelacji...
Użytkownik: porcelanka 06.01.2018 13:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzięki za komentarz! A pl... | misiak297
Może napiszę parę słów o najlepszych książkach ubiegłego roku, bo dobre jednak były;)
Użytkownik: Aquilla 02.01.2018 23:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Oto kolejny 31 grudnia, a... | misiak297
Liczba przeczytanych książek: 31 (A co mi tam - ktoś musi być na szarym końcu :D )
W tym powtórzonych: 0
Rok rozpoczęłam z: Jasioł i Mgłosia: Baśń z Camonii (Moers Walter)
Rok kończę z: Z tamtej strony dolara (MacDonald Ross (właśc. Millar Kenneth))

Rewelacja roku: Przekraczając granice (Pankiejewa Oksana) (Dzięki Dot! Muszę Ci w końcu oddać)
Odkrycie roku: Jeśli zimową nocą podróżny (Calvino Italo)
Nagroda specjalna: Bestiariusz słowiański czyli Rzecz o skrzatach, wodnikach i rusałkach (Zych Paweł) (Za rysunki i oprawę)
Książka przyjaciel: Kot Bob i ja: Jak kocur i człowiek znaleźli szczęście na ulicy (Bowen James)
Gniot roku: Księżniczka Marsa (Burroughs Edgar Rice)
Największe rozczarowanie czytelnicze: Od zeszłego roku moja lista książek do przeczytania wzrosła o 30...
Użytkownik: Monika.W 03.01.2018 08:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Oto kolejny 31 grudnia, a... | misiak297
Liczba przeczytanych książek: 111
W tym powtórzonych: ani jednej

Rewelacja roku: nie wiem, żadna nie pasuje. Nie dałam ani jednej 6, kilka 5,5 - ale spośród tychże nie wybija się żadna. Najszybciej chyba Zagroda zębów (Szostak Wit (właśc. Kot Dobrosław))
Odkrycie roku: Cała obfitość: Wegetariańskie święto urodzaju (Ottolenghi Yotam) - o ile się kwalifikuje. Ottolenghi pięknie pisze o pięknym jedzeniu
Rewelacja roku w kategorii literatura faktu: Nie oświadczam się (Łuka Wiesław)
Nagroda specjalna: Słowo i ciało: Powieść z lat 201-203 (Parnicki Teodor) - bo jednak Parnicki świetnie pisze, pamięta się jego książki.
Książka przyjaciel: Lolek (Wajrak Adam) - sam Lolek został przyjacielem
Gniot roku: Przeznaczeni (Grochola Katarzyna)
Największe rozczarowanie czytelnicze: Kosmos (Gombrowicz Witold) - czytałam gorsze książki, ale po Gombrowiczu spodziewałam się czegokolwiek. A tu nic. Gombrowicz jest moim rozczarowaniem.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 04.01.2018 09:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Oto kolejny 31 grudnia, a... | misiak297
Zbiorę się i podsumuję i ja:

U mnie w 2017 było o 4 książki mniej, niż w 2016, czyli 102, przy tym 12 powtórek i jedna "powtórka" w oryginale.
Rozpocząłem trójczyną z Uciekaj, Króliku (Updike John), a zakończyłem w krakowskiej kawiarni Dom (Lewis J. Patrick, Innocenti Roberto) na 5.0

Średnio miesięcznie wypadało 8.5 książki, najlepsze maj (12) i tak jak rok temu marzec i kwiecień (po 11), najsłabszy luty (6). Średnia roczna ocena wyszła 4.412 (rok temu 4.453). Najlepszy miesiąc to listopad (średnia 5.00 z 8 tytułów), najgorszy styczeń (średnia 4.00 z 7 tytułów).

Dystrybucja ocen w roku:
wystawiłem:

- 8 ocen 6
- 5 ocen 5,5
- 29 ocen 5
- 16 ocen 4,5
- 22 oceny 4
- 10 ocen 3,5
- 10 ocen 3
- 1 ocenę 2,5
- 1 ocenę 2
- 0 ocen 1,5
- 0 ocen 1

miesiące w szczegółach (z dodatkiem ze stałej akcji Akcja CSA - Czytam Słynne Arcydzieła, w której przeczytałem w tym roku 16 zaledwie tytułów):

styczeń: 7 książek na średnią ocen 4,00 (w tym 3 książki z CSA)
luty: 6 książek na średnią ocen 4,75 (w tym 1 książka z CSA)
marzec: 11 książek na średnią ocen 4,50 (w tym 1 książka z CSA)
kwiecień: 11 książek na średnią ocen 4,14 (w tym 1 książka z CSA)
maj: 12 książek na średnią ocen 4,08 (w tym 1 książka z CSA)
czerwiec: 7 książek na średnią ocen 4,86 (w tym 1 książka z CSA)
lipiec: 9 książek na średnią ocen 4,22 (w tym 1 książka z CSA)
sierpień: 7 książek na średnią ocen 4,07 (w tym 1 książka z CSA)
wrzesień: 7 książek na średnią ocen 4,79 (w tym 2 książki z CSA)
październik: 8 książek na średnią ocen 4,56 (w tym 1 książka z CSA)
listopad: 8 książek na średnią ocen 5,00 (w tym 2 książki z CSA)
grudzień: 9 książek na średnią ocen 4,33 (w tym 1 książka z CSA)

Druga połowa roku upłynęła pod znakiem własnej akcji [WOS] - Wielkie Oczyszczanie Schowka. Miałem też małe Tête-à-tête z Jeżycjadą ;)

Najlepsze książki roku (bez powtórek):
beletrystyczna roku: Niewidzialny człowiek (Ellison Ralph) (recenzja Daltonizm społeczny)
niebeletrystyczna roku: Niewidzialna religia: Problem religii we współczesnym społeczeństwie (Luckmann Thomas) (czytatka z obfitym wyborem cytatów: Prywatyzacja religii)
inne świetne:
Piaskowy Wilk i ćwiczenia z myślenia (Lind Åsa)
Piaskowy Wilk i prawdziwe wymysły (Lind Åsa)
Po wielu latach (Huxley Aldous) (wrażenia: Englishman in Beverly Hills)


inne warte odnotowania:
Terror ekożelków: Szczerze o urokach (i udrękach) macierzyństwa (Wilder-Taylor Stefanie)
Życie seksualne lemingów (Ziemkiewicz Rafał A. (Ziemkiewicz Rafał Aleksander))
Pozostać przy zdrowych zmysłach: Jak nie stracić głowy w stresie współczesnego życia (Persaud Raj)
Player One (Cline Ernest) (na którego ekranizację czekam - będzie w kwietniu)
Sienkiewicz nowoczesny (Gloger Maciej) (nadal nie mogę znaleźć czasu na spisanie (OCR) cytatów...)

najgorsza książka roku - Planeta małp (Boulle Pierre), jest to w sumie też rozczarowanie roku, czemu dałem wyraz tu: Na małpi rozum, czyli SF bez "S"
inne rozczarowania:
Elmer Gantry (Lewis Sinclair) - też jedno z większych
Mity rock and rolla: Cała prawda o najsłynniejszych (i okrytych niesławą) wyskokach największych gwiazd rocka (Durchholz Daniel, Graff Gary)
Przedpiekle sławy: Rzecz o Chopinie (Witt Piotr)
Dobrze się myśli literaturą (Koziołek Ryszard) (choć i tak źle nie było)
Kant a dziobak (Eco Umberto)

Popełniłem w zeszłym roku:
2 recenzje
32 czytatki (nie liczę tych związanych tematycznie z Nagrody literackie)

Szczegóły: Lektury 2017r.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: