Dodany: 12.07.2010 20:35|Autor: beakwi

Czy ta seria jest rzeczywiście taka dobra?


Szczerze mówiąc opis wydaje się niezbyt zachęcający. Czy to jest "fantasy dla nastolatków", czy kawał przyzwoitej literatury?
Wyświetleń: 12862
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 12
Użytkownik: Ryana 12.07.2010 22:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Szczerze mówiąc opis wyda... | beakwi
To jest "fantasy dla nastolatków", chociaż nie w klimacie Harry'ego Pottera. Konstrukcja postaci i ich problemy powodują często zgrzytanie zębów. Fabuła - standardowe schematy. Pierwszy tom jest bardzo słaby, drugi lepszy. Przeczytać zawsze można (strony szybko lecą), ale jeśli tego nie zrobisz, absolutnie nic nie stracisz.
Użytkownik: beakwi 13.07.2010 22:13 napisał(a):
Odpowiedź na: To jest "fantasy dla nast... | Ryana
Dziękuję za odpowiedź, tak właśnie przypuszczałam. Zaoszczędzę na coś lepszego :).
Użytkownik: eco89 23.05.2012 10:59 napisał(a):
Odpowiedź na: To jest "fantasy dla nast... | Ryana
moim zdaniem pomysł fabuły jest genialny, ale jej wykonanie pozostawia wiele do życzenia... książka jest ciężka, nieprzystepna, zamulajaca. zdenerwowały mnie te przeskoki o kilka lat i ta niezliczoną liczba bohaterów, w których się w pewnym momencie pogubilem.
Użytkownik: jakozak 23.05.2012 11:52 napisał(a):
Odpowiedź na: moim zdaniem pomysł fabuł... | eco89
Proszę pisać zgodnie z zasadami pisowni polskiej. Dziękuję.
Użytkownik: junix 14.07.2010 13:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Szczerze mówiąc opis wyda... | beakwi
Nie można porównywać obu tomów. Obydwa są dobre, lecz drugi jest genialny. Osobiście bardzo polecam. Po pierwszej części wydaje się że druga będzie odstawała, a ona ukazuje nowy poziom, zgoła wyższy. Warto trochę czasu poświęcić. Naprawdę!
Użytkownik: palmar13 16.07.2010 22:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie można porównywać obu ... | junix
Naprawdę druga lepsza? Bo tak przeczytałam pierwszą część sugerując się tymi zachwytami wszędzie i szczerze to mi się średnio podobała. Znaczy podobała, tyle, że druga część od jakiegoś miesiąca już leży i nie mogę się za nią zabrać :P
Użytkownik: alosza 05.09.2010 00:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Szczerze mówiąc opis wyda... | beakwi
Raczej przereklamowana. Uniwersum wprawdzie skonstruowane w sposób interesujący, ale przebieg fabuły nie jest na zadowalającym poziomie. Owszem, wciąga, przeczytałem w ciągu 2-3 dni, ale momentami zamulała. Nie podobał mi się rozwój wydarzeń. Na początku było świetnie, ale pod koniec słabo.
Użytkownik: DarkStar 12.09.2010 11:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Szczerze mówiąc opis wyda... | beakwi
Początek bardzo dobry, zakończenie mocne, ale troszkę źle poprowadzone, a środek w układzie sinusoidalnym - raz lepiej, raz gorzej. Autor ma parę ciekawych pomysłów, ale nie potrafił ich rozwinąć i wykorzystać. To dobra książka, ale nie bardzo dobra. Niektórzy mają wspaniały debiut (np. Scott Lynch), a niektórzy mają po prostu debiut. Weeks musi poprawić swój warsztat, bo na razie pisze jak ktoś, kto do wydania książki załapał się rzutem na taśmę.
Użytkownik: Aniol_krk 11.11.2010 10:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Początek bardzo dobry, za... | DarkStar
Książka trochę nudnawo się zaczyna, ale później akcja nabiera tempa. Trzeba przyznać, że przez cały czas trzeba myśleć i pamiętać imiona albo chociaż najdrobniejsze szczegóły, bo mogą się przydać w późniejszym zrozumieniu akcji. Fabuła jest wielowątkowa, a wszystkie wątki przenikają się i splątują nawzajem.
Użytkownik: winky 15.03.2011 23:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Szczerze mówiąc opis wyda... | beakwi
Dałam 4, ale 3+ też nie wydaje mi się zaniżoną oceną. Po prostu umiarkowanie mnie to zachwyciło. Postaci jest ogrom (ergo - tyleż imion do zapamiętania), a niektóre pojawiają się raz czy dwa, by nagle się okazało, ze mają znaczący wpływ na fabułę... i w efekcie w ogóle przestaję cokolwiek rozumieć. Fakt, fabuła jest prowadzona średnio. Zaś zakończenie W OGÓLE mi się nie podobało. Nie chcę zdradzać szczegółów, ale powiedzmy, że deus ex machina to naprawdę kiepski pomysł na dobre zakończenie książki. Może spróbuję szerzej się wypowiedzieć w recenzji jak przeczytam już całą trylogię, na chwilę obecną: dobre, ale bez zachwytów.
Użytkownik: winky 15.03.2011 23:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Dałam 4, ale 3+ też nie w... | winky
Ach, no i zapomniałam wspomnieć o jednej straszliwie denerwującej mnie rzeczy. Czy tej książce ktokolwiek zrobił korektę?! Nagminnie pojawiają się literówki, interpunkcja leży i kwiczy... MAG już nie pierwszy raz ,,zachwyca" takim wydaniem.
Użytkownik: Nefglarien 09.06.2012 15:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Szczerze mówiąc opis wyda... | beakwi
Mi się książka bardzo podobała, faktycznie - rewelacja to może nie jest, ale przyjemnie spędza się nad nią czas. Odpowiadając na twoje pytanie: jest to bardziej fantasy dla nastolatków. Moja opinia z innej strony, na której jestem pod tym samym nickiem:
"Właśnie skończyłam czytać całą trylogię i mogę w tej chwili napisać tylko jedno: Może się wydawać, że ta książka jest schematyczna. Wiadomo: sierota staje się super-zabójcą. Ale to naprawdę nie jest cała historia. Ani nawet jedna trzecia, jakby się mogło wydawać. Szczerze mówiąc po tej książce bałam się przeczytać pozostałe dwie, bo czym miałyby mnie zaskoczyć? Ale zaskoczyły i to bardzo.
Po pierwsze: całą trylogię czyta się jednym tchem. Czasem nawet było mi głupio tak szybko łykać kolejne słowa, bo z jednej strony chciałam już-teraz-natychmiast wiedzieć co się stanie dalej, a z drugiej myślałam: "Taki świetny dialog, taki fantastyczny opis, a ja tak przez niego przebiegam". Po drugie: mnogość postaci i wątków. Autor nie skupia się tylko na głównym bohaterze, nie spłyca tych drugoplanowych. Każdy z nich ma swoje miejsce w tej historii, każdy z nich jest dobry w czymś innym, każdy ma inny charakter, bez choćby jednej postaci trylogia nie mogłaby się właśnie tak skończyć.
Dlatego proszę was i uprzedzam: jeśli zdecydujecie się sięgnąć po tę pozycję to wręcz musicie przeczytać pozostałe dwie książki z cyklu. Inaczej wszystko zrozumiecie nie tak. Ach, i polecam czytać od razu, bez przerwy. Tomy oddziela od siebie co najwyżej kilka dni w fabule, ma się wrażenie, że początek kolejnego tomu następuje bezpośrednio po końcu poprzedniego. Inaczej mówiąc: jak dla mnie powinni tą historię wydać w jednej książce (i co z tego, że byłaby strasznie gruba? ;) )"
Nawiązując do poprzednich wypowiedzi: Nie rozumiem dlaczego innym nie podoba się to, że jest tak wielu bohaterów? Mi to niesamowicie odpowiadało, bo zaczyna mnie nudzić, że współcześni autorzy tak często skupiają się na głównym bohaterze, że postacie drugo- i dalszoplanowe istnieją praktycznie tylko po to, aby ten pierwszo- miał kogo zabić czy z kim pogadać.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: