Przeraża i zachwyca....
Właściwie na trylogię "Nocny Anioł" natknęłam się przypadkiem, w księgarni nie było akurat tytułu, którego szukałam, a że MUSZĘ coś czytać, zdecydowałam się na tę książkę. Nie żałuję, bo mnie po prostu zachwyciła. Opowiada o chłopcu, mieszkańcu Nor, który aby wyrwać się z biedy, przestać być bitym i poniżanym, zgłasza się na ucznia do najlepszego siepacza, Durzo Blinta i postanawia zostać zabójcą.
Jest w tej książce wiele brutalności, czasami aż trudno mi było przejść przez niektóre fragmenty. Aż ściskało za serce, kiedy czytało się o biedzie, głodzie, biciu i ciągłym życiu w strachu dzieci z Nor.
Jest w niej też wiele innych uczuć - miłość, którą trzeba poświęcić, przyjaźń, której nie można utracić. Czasami szczęście osobiste nie może być najważniejsze, czasem źli ludzie skrywają w sobie piękne uczucia, ale w tym brutalnym świecie każdy walczy o życie jak potrafi. Znakomicie wykreowana została postać Durzo Blinta.
Polecam tę książkę. Autor obiecuje czytelnikowi niezwykłe przeżycia i faktycznie je zapewnia.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.