Dodany: 08.12.2017 13:00|Autor: misiak297

Książka: Sprawa szantażowanego męża
Gardner Erle Stanley

1 osoba poleca ten tekst.

Podwójny szantaż


„Kiedy Della Street wróciła, zastała Perry’ego Masona niecierpliwie krążącego po gabinecie.
– Co się stało? – zapytała.
– Mam w ręku karty, którymi muszę zagrać tak, aby każda karta wzięła lewę. Nie chcę grać tak, żeby było to na rękę prokuratorowi, żeby przebił wszystkie moje asy.
– Czy ma dużo kart atutowych?
– W sprawie kryminalnej prokuratura ma same karty atutowe”[1].


„Sprawa szantażowanego męża” zaczyna się nietypowo jak na kryminały Erle'a Stanleya Gardnera – od kilku rozdziałów wprowadzenia. Stewart G. Bedford ma wszystko, czego mu w życiu potrzeba: pieniądze, powodzenie w interesach i w życiu osobistym. Największym szczęściem jego życia jest dużo młodsza druga żona – Anna Roann Bedford. Być może traktuje ją trochę jak posiadacz – chwali się nią przed znajomymi i rozpieszcza – ale szczerze kocha. Ona sama zdaje sobie sprawę ze swej pozycji, jest kobietą, która dobrze wie, czego chce. Nienawidziła przeciętności, chciała się wyróżniać, znaleźć się w odpowiednim towarzystwie, awansować społecznie – szukała zatem odpowiedniego męża. Kimś takim okazał się właśnie Bedford. O swoim małżeństwie Anna powie:

„Stewart Bedford spotkał mnie i zapragnął. Pragnął mnie w taki sam sposób, w jaki kolekcjoner może zapragnąć zdobyć wyjątkowy obraz. Zgodziłam się wyjść za niego za mąż. Wiedziałam, że pragnie pochwalić się mną przed przyjaciółmi [tutaj w oryginale jest przecinek], pochodzącymi z wyższych kręgów społecznych. Próbowałam wypełnić swoje obowiązki jak najlepiej”[2].

Małżonkowie są szczęśliwi – jednak ich szczęście okazuje się zagrożone. W biurze biznesmena pojawia się Binney Denham. Utrzymuje, że jego „znajomy” ma dowody na kryminalną przeszłość Anny i jest gotów przekazać te materiały prasie. Oczywiście, można je „odkupić” za ogromną kwotę. Bohater się zgadza – chce zrobić wszystko, żeby ochronić ukochaną kobietę. W ten sposób wplątuje się w wielką aferę – szantażysta i jego wspólniczka (atrakcyjna blondynka przedstawiająca się jako Geraldine Corning) nim kierują. Kiedy okazuje się, że Denham został zamordowany, a blondynka zniknęła, staje się głównym podejrzanym. Na szczęście jego nieoceniona sekretarka – Elsa Griffin – ma głowę na karku i kontaktuje szefa z Perrym Masonem.

Tym razem słynny adwokat ma twardy orzech do zgryzienia. Musi odkryć nieznane karty tej zagmatwanej historii, namieszać w dowodach, skonfrontować się z kimś, kto również chce obronić Bedforda, ale na własnych zasadach. Na dodatek oskarżony prowadzi swoją grę, aby chronić żonę. Oczywiście, Mason po raz kolejny odniesie sukces – nie mogłoby być inaczej.

„Sprawa szantażowanego męża” to kolejny dobry kryminał w dorobku Erle'a Stanleya Gardnera. Wciągająca lektura na wolny wieczór.


---
[1] Erle Stanley Gardner, „Sprawa szantażowanego męża”, przeł. Anna Rojkowska, Wydawnictwo Dolnośląskie, 1999, s. 143.
[2] Tamże, s. 85-86.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 713
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: