Dodany: 03.07.2010 10:51|Autor: maramara

BiblioNETka> O BiblioNETce

Zawartość zbioru


Chcę zapytać moderatorów, czy podług zasad można dodawać jako zawartość na przykład spis treści książki popularnonaukowej? Korzystam z Biblionetki przede wszystkim w celu zbierania materiałów do badań naukowych i rzut oka na taki spis pomagałby mi w ustaleniu, czy warto szukać danej książki "na żywo", czy nie.
Wyświetleń: 4287
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 12
Użytkownik: sowa 21.07.2010 01:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Chcę zapytać moderatorów,... | maramara
Pytania do redakcji najlepiej kierować bezpośrednio do redaktorów odpowiednich działów (adresy podajemy w "Kontaktach"), wtedy na pewno dotrą szybko pod właściwy adres.

Zasady dodawania "zawartości" (patrz: Regulamin Działu Recenzji), jak i pozostałe wskazówki i informacje zawarte w regulaminach działów, to wynik kilkuletnich doświadczeń i obserwacji, co i jak (oraz po co) dodają do serwisu użytkownicy Biblionetki, i próba uzyskania optymalnego efektu :-).

Zatem: nie. Jeśli książka (wszystko jedno, jakiego gatunku/kategorii) nie jest zbiorem/wyborem, nie można w jej przypadku dodać "zawartości zbioru", a nie należy dodawać spisu treści. Nawiasem mówiąc, z takiego spisu często nie sposób wywnioskować, co naprawdę zawiera książka i jaką ma wartość (zanim napisałam tę odpowiedź, przeprowadziliśmy w redakcji serię testów :-D). Noty wydawcy, teksty z okładek i/lub opinie użytkowników będą na pewno bardziej przydatne.
Użytkownik: maramara 21.07.2010 02:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Pytania do redakcji najle... | sowa
OK, przerzucam się na maila i będę polemizować :)))
Użytkownik: sowa 21.07.2010 14:55 napisał(a):
Odpowiedź na: OK, przerzucam się na mai... | maramara
Polemika z regulaminem to sztuka dla sztuki ;-))).
Użytkownik: Admin 21.07.2010 15:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Polemika z regulaminem to... | sowa
Trochę to odbiega od naszego rdzenia tj. literatura piękna. To wygląda na ogrom pracy, kto by to wklejał?

Nie jestem pewien ale chyba Google Books ma już coś takiego.
Użytkownik: maramara 21.07.2010 20:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Trochę to odbiega od nasz... | Admin
Ja nie chcę Google Books, Biblionetkę chcę :))) I mądrze bym wklejała. Ale już na mnie gdzie indziej nakrzyczano za polemikę z regulaminem, więc się wycofałam (chociaż pomysłu w razie potrzeby bronić będę do krwi ostatniej).
Użytkownik: gosiaw 22.07.2010 08:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie chcę Google Books,... | maramara
Dział Recenzji, spisy treści, itp. to raczej nie moja broszka, ale ośmielę się poprzeć Sowę w jej decyzji.
Czytam właśnie świetną książkę popularonaukową - Krótka historia prawie wszystkiego (Bryson Bill). Przestudiowałam jej spis treści i mały fragment chciałabym tu zaprezentować:

IV. Niebezpieczna planeta
13. Buch!
14. Ogień pod stopami
15. Niebezpieczne piękno

Czy z tego fragmentu spisu czegokolwiek sensownego o książce można się dowiedzieć? Moim zdaniem nie. Książka, jak wspomniałam, jest świetna. Ale ten spis treści mógłby raczej sugerować coś innego.
Ja wiem, że tak nie byłoby w każdym przypadku. Może gdzieniegdzie jakiś sens miałoby zamieszczenie spisu treści.

Wierzę, Maro, że Ty zamieszczałabyś spisy mądrze, w zgodzie ze zdrowym rozsądkiem. Ale zielone światło dla Ciebie zachęciłoby i innych. Wątpię by każdemu udało się zachować zdroworozsądkowe podejście. Dział Recenzji zostałby więc zalany informacją o często wątpliwej wartości.
Według mnie wystarczy dobra nota wydawcy, żeby dowiedzieć się o książce tego co potrzeba. A jak wydawca publikuje durnotę, a nie notę, to myślę, że w czasie potrzebnym na "przeklepanie" spisu treści można swobodnie napisać krótką i sensowną informację od siebie.

Żeby nie było, że nie lubię literatury popularnonaukowej i ją dyskryminuję. Wręcz przeciwnie. Był okres, że czytałam prawie wyłącznie taką. A jednak spisy treści w BiblioNETce uważam za zły pomysł.
Użytkownik: mchpro 22.07.2010 08:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Dział Recenzji, spisy tre... | gosiaw
Gosiu, zgadzam się z Tobą.
Użytkownik: agnes.t{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 22.07.2010 09:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Chcę zapytać moderatorów,... | maramara
Myślę, że w kilku przypadkach wprowadzenie zawartości zbioru (spisu treści) byłoby bardzo przydatne. Mam na myśli opowiadania Czechowa. Jest kilka wydań, opowiadania się powtarzają. Korzystając z BiblioNETki chciałabym wiedzieć, które wydanie wybrać, żeby jak najmniej opowiadań się zdublowało.
Niedawno przeczytałam Rozkwit średniowiecznej Europy (Samsonowicz Henryk)
Zawiera prace kilku autorów. Jeden z nich pisze o tworzeniu państw/miast na półwyspie apenińskim, inny o zakonach krzyżackich na ziemiach polskich, jeszcze inny o powstawaniu rycerstwa.
W takim przypadku prezentacja zawartości zbioru wydaje mi się wręcz konieczna. Ktoś poszukujący informacji o średniowieczu może od razu odrzucić tę pozycję, jako nieprzydatną, a dla innej osoby bardzo ważny będzie choćby jeden z zamieszczonych tu szkiców.
Użytkownik: maramara 22.07.2010 09:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślę, że w kilku przypad... | agnes.t{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
Właśnie o takie spisy treści mi szło, ale Ty jakoś ładniej i konkretniej to wyjaśniłaś - dziękuję. Muszę się jednak niechętnie przyznać, że rozumiem zdroworozsądkowe podejście Gosi: zielone światło dla jednego użytkownika oznacza zielone światło dla wszystkich, a to przeraża nawet mnie, kiedy sobie od niechcenia przeglądam katalog... Spis treści "Buch!", "Bum!", "Łups!" w książce o początkach wszechświata jest - oczywiście - "nieumieszczalny" :))), ale bywają spisy treści lepsze od najlepszej noty: klarowne, przejrzyste i bardzo pomocne. Tworzenie na ich podstawie wysilonych wypocin własnych, które mogę umieścić tylko dlatego, że NIE są dosłownym spisem treści, wydaje mi się stratą czasu.

Dlaczego jednak nie mogę w tych rzadkich, sensownych wypadkach wrzucić spisu treści do zwykłego komentarza pod książką - tego nie rozumiem. O ile wiem, w komentarzach wszyscy zamieszczają, co chcą, byle to nikogo nie krzywdziło, ale moją propozycję kompromisu między funkcjonalnością a regulaminem skwitowano jako zakamuflowaną próbę obejścia tegoż i w tle pojawiło się słowo "ban". A ja niczego nie chciałam "tajnie obchodzić" - miałam tylko luźny pomysł i grzecznie zapytałam, czy mogę go realizować. Wypowiedź, pod którą się podpięłam, świadczy o tym, że są także inne osoby, którym przydałaby się możliwość wglądu w SENSOWNY spis treści - i nie gdzieś tam, w necie, ale tutaj. Lubię tu być, ale lubię też mieć wszystko w jednym miejscu :)))

Ostatnie pytanie (skoro redaktorzy tu zaglądają, to daruję sobie maila): czy w razie czego wyrzucicie mi te nieszczęsne spisy treści także z czytatnika? Bo już naprawdę nie wiem, a od bana wolałabym stronić...
Użytkownik: Admin 22.07.2010 12:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie o takie spisy tre... | maramara
Te groźby karalne jakie słyszysz nie wynikają z niechęci do nowych pomysłów, tylko z wysokiej gardy chroniącej Katalog przed atakami Sił Chaosu.

Nawet jeśli ty będziesz wrzucać ładne treści, to zaraz będzie 1000 dyskusji na temat tego dlaczego ja nie mogę, i a czemu nie tak jak ja chcę, etc. etc. mamy ten temat przerobiony, stąd taka duża ostrożność. Priorytetem jest spójna wizja, niekoniecznie swobodna twórczość i stąd takie utrudnienia.

ALE:

Sam temat byłby do zrealizowania poprzez wklejanie tego do Twojej czytatki, a potem podpinanie takiej czytatki pod książkę. Tego jeszcze nie ma, ale wprowadzimy taką opcję.


Okej?
Użytkownik: maramara 22.07.2010 14:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Te groźby karalne jakie s... | Admin
OK. To się nazywa twórczy kompromis :))))))
Użytkownik: sowa 22.07.2010 12:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie o takie spisy tre... | maramara
Agnes.t: "Myślę, że w kilku przypadkach wprowadzenie zawartości zbioru (spisu treści) byłoby bardzo przydatne. Mam na myśli opowiadania Czechowa. Jest kilka wydań, opowiadania się powtarzają. Korzystając z BiblioNETki chciałabym wiedzieć, które wydanie wybrać, żeby jak najmniej opowiadań się zdublowało.
Niedawno przeczytałam Rozkwit średniowiecznej Europy (< praca zbiorowa / wielu autorów >)
Zawiera prace kilku autorów. Jeden z nich pisze o tworzeniu państw/miast na półwyspie apenińskim, inny o zakonach krzyżackich na ziemiach polskich, jeszcze inny o powstawaniu rycerstwa.
W takim przypadku prezentacja zawartości zbioru wydaje mi się wręcz konieczna. Ktoś poszukujący informacji o średniowieczu może od razu odrzucić tę pozycję, jako nieprzydatną, a dla innej osoby bardzo ważny będzie choćby jeden z zamieszczonych tu szkiców".

Mara Kieno: "Właśnie o takie spisy treści mi szło [...]".

Sowa: w takim razie nie rozumiem, w czym problem. TAKIE spisy treści to są "zawartości zbiorów" i wprowadza się je do Biblionetki.

Natomiast co do "pojawienia się w tle słowa "ban"", Maro: zapytałaś "[...] Czy obłożycie mnie gigantycznym banem, jeśli - na przykład - umieszczać będę taki spis w formie prywatnego komentarza do książki, bez użycia automatycznych procedur typu "dodaj zawartość zbioru"?[...]", a ja odpowiedziałam: "Próby obejścia regulaminu [...] są bardzo niemile widziane, a jeśli się powtarzają, mogą się skończyć zbanowaniem".
I tak to było z groźbą zbanowania, panowie przysięgli :-P.
Wracając do meritum: zdarzało się już, że użytkownicy dodawali jako komentarze albo wypowiedzi na Forum noty wydawcy itp. teksty, które mają w Biblionetce określone miejsce i które należy dodawać w określony sposób. Było z tego sporo zamieszania i dodatkowej pracy. Ze spisami treści byłoby podobnie.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: