Dodany: 04.11.2017 17:09|Autor: geb1

z okładki


„Sięgnął po następna fotografię. Ale w tej samej chwili dziewczyna krzyknęła przeraźliwie i odskoczyła od ściany.
Mężczyźnie wypadły fotografie z ręki. Nie zdążył nawet otworzyć ust, żeby zadać pytanie. W dwóch szaleńczych skokach była już przy nim i przytuliła się do niego, kryjąc twarz na jego piersi.
– Tam!... Tam! – wyszeptała ochryple.
– Co tam?
Odsunął ją szybko od siebie i potrząsnął, trzymając za ramiona.
Nie odpowiedziała. Oczy miała zamknięte, usta jej drżały, najwyraźniej nie była w stanie powiedzieć słowa. Była tak blada, że w półmroku twarz jej wyglądała jak biała plama.
Deszcz za oknem wzmógł się. Mężczyzna zdjął ręce z ramion żony i szybko podszedł do ściany. Otworzyła oczy i nie poruszyła się, wpatrzona w plecy męża, który pochylił się, i zajrzał do otworu.
To, co zobaczył, sprawiło, że cofnął się gwałtownie, ale natychmiast przybliżył znowu oczy do ściany. Potem ostrożnie sięgnął ręką.
– Nieee! – krzyknęła dziewczyna. – Zostaw!
– Nie bój się, Halinko! – powiedział łagodnie, siląc się na spokój, chociaż w głosie jego drżała nutka tłumionego podniecenia. Wyjął dłoń z otworu i znowu zajrzał. Dziewczyna odetchnęła głęboko”.

[Iskry, 1968]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 142
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: