Użytkownik: Kuba Grom 27.06.2010 13:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, nie wiem, czy gdzi... | homcia7 Możesz popróbować Eddginsa. na przykład "Szafirowa róża" czy "Kopuły ognia - to chyba zaczątki dwóch bardzo Tolkienowskich cyklów.

Użytkownik: alva 27.06.2010 15:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Możesz popróbować Eddgins... | Kuba Grom Pozwól, że sprostuję: początkiem cyklu jest "Diamentowy tron", natomiast "Szafirowa róża" to jego zakończenie. Z kolei "Kopuły ognia" są pierwszą częścią jego kontynuacji.

A Zelazny i jego cykl o Amberze? Jak dla mnie jest to fantasy wyjątkowo pozytywne. Podobnie jak "Symfonia wieków" Elizabeth Haydon.

Użytkownik: moreni 27.06.2010 14:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, nie wiem, czy gdzi... | homcia7 Z polskiego podwórka polecam Białołęcką, właściwie wszystko chyba, co napisała, będzie pasowało.:)

Użytkownik: dot59 27.06.2010 21:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, nie wiem, czy gdzi... | homcia7 O, tak, Białołęcką i Eddingsa również polecam. I cykl McCaffrey o jeźdźcach smoków, i sagę o mrocznym elfie Salvatore'a. Goodkind też jest pozytywny, ale w odróżnieniu od Tolkiena nieco przegadany (niektórzy twierdzą że bardzo; ja przy pierwszym czytaniu pochłaniałam go ekspresowo, a przy drugim już zwracałam uwagę na dłużyzny).

Użytkownik: Zoana 27.06.2010 21:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, nie wiem, czy gdzi... | homcia7 To może C. S. Lewis i jego "Opowieści z Narnii"? Pierwszy tom to Lew, czarownica i stara szafa (Lewis Clive Staples).

No i Pratchett Terry jest jak najbardziej pozytywny, wprawdzie pojawiają się u niego i wampiry, i wilkołaki, ale zupełnie niewampirze i niewilkołakowate. ;)

Użytkownik: homcia7 27.06.2010 22:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, nie wiem, czy gdzi... | homcia7 Wielkie dzięki. Tak naprawdę nic z tego nie znam. Poza Tolkienem i C.S. Lewisem czytałam tylko fantasy dziecięce, jeśli można to tak nazwać. Mam na myśli C. Funke na przykład :)

Użytkownik: ambarkanta 29.06.2010 00:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, nie wiem, czy gdzi... | homcia7 Koniecznie Ursula Le Guin :-)

Użytkownik: Ryana 30.06.2010 16:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, nie wiem, czy gdzi... | homcia7 Książek fantasy jest tyle i tak różnorodnych, że nawet nie wiem od czego zacząć polecanie :)
Ale jeśli przeczytasz Legendy (antologia; McCaffrey Anne, Jordan Robert (właśc. Rigney James Oliver Jr), Silverberg Robert i inni) , sama będziesz wiedzieć, które z tych rzeczywiście legendarnych już cykli przypadną Ci gustu.

PS: W pierwszym opowiadaniu w tym tomie, "Siostrzyczkach z Elurii", są wampiry, przy czym absolutnie nie takie, jakie obecnie promuje "Zmierzch" (o ile właśnie to skłoniło Cię dla "nie" dla wampirów/wilkołaków). Zawsze można je po prostu opuścić :)