Dodany: 07.10.2017 11:00|Autor: WiadomościOpiekun BiblioNETki

Zostań młodym redaktorem! – projekt „Wirtualna Redakcja”


Wirtualna RedakcjaBiblionetka przedstawia wyjątkowy projekt – „Wirtualną Redakcję”. Jest to miejsce, w którym każdy zainteresowany pisaniem może szlifować swój warsztat. Każde dziecko może dołączyć do grupy i zamieścić swoje teksty na portalu: wirtualna.redakcja.pl. Najlepsze artykuły pojawią się na łamach drukowanego magazynu „Victor Junior”.

Przedstawiamy informację o przedsięwzięciu przekazaną przez organizatorów.

 

25 września 2017 r. ruszył projekt „Wirtualna Redakcja”, którego pomysłodawcą i organizatorem jest Grupa Cogito. Przez ponad dwie dekady obecności na polskim rynku, Grupa Cogito zyskała opinie rzetelnego i wiarygodnego wydawnictwa, edukującego i wspierającego dzieci i młodzież w nauce. Redaktorzy tworzący treści do tytułów takich jak: „Kumpel”, „Victor Junior”, „Victor” oraz „Cogito”, postanowili stworzyć program umożliwiający dzieciom posiadającym tzw. „lekkie pióro” i pasję pisania, na rozwinięcie swoich redaktorskich zdolności.

Projekt skierowany jest do dzieci w wieku 8-13 lat, trwać będzie przez cały rok szkolny 2017/2018, a udział w nim jest darmowy. Założeniem Wirtualnej Redakcji  jest zaangażowanie zarówno dzieci, jak i ich rodziców oraz nauczycieli, aby wspierali i pomagali przyszłym dziennikarzom. Każde dziecko znajdzie na pewno pomysł na wyrażenie siebie, swoich myśli i pasji poprzez najróżniejsze formy dziennikarskie, które zebrane zostaną w czterech tematycznych działach: Moje Sprawy; OCOCHOdzi; ARTblog oraz Zaraz Wracam.

Wirtualna Redakcja posiada dedykowany portal wirtualna-redakcja.pl. To interaktywna platforma,
na której młodzi dziennikarze mogą zgłaszać i publikować swoje materiały dziennikarskie. Platforma jest prosta w obsłudze, a co najważniejsze, zawiera artykuły z praktycznymi wskazówkami warsztatowymi dotyczącymi pisania tekstów. Poprzez portal, wirtualni redaktorzy będą mogli dzielić się swoimi tekstami z innymi młodymi redaktorami, wzajemnie się inspirować i zachęcać do tworzenia!

Publikacja tekstu na portalu, a przede wszystkim na łamach drukowanego magazynu „Victor Junior”
jest największym wyróżnieniem dla każdego młodego dziennikarza! Dodatkowo, podczas całego projektu Grupa Cogito będzie wyłaniać najlepszych redaktorów i nagradzać ich w systemie tygodniowym oraz miesięcznym. Natomiast w czerwcu 2018 roku, na zakończenie projektu, najlepsi redaktorzy oraz najbardziej aktywni nauczyciele i szkoły otrzymają nagrody specjalne.

Projekt uzyskał honorowy patronat Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz wspierany jest przez Uniwersytet Warszawski – Wydział Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii, Sieciaki.pl, Radio Dla Ciebie, Polskie Radio Dzieciom, miastodzieci.pl, magazyn Gospodyni oraz Teatr Lalka.

*

Źródło: materiały prasowe

Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 12
Użytkownik: Klosterkeller 07.10.2017 11:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Biblionetka przedstawi... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Czy naprawdę celem pracy dziennikarza jest "wyrażenie siebie, swoich myśli i pasji"?
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 09.10.2017 10:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy naprawdę celem pracy ... | Klosterkeller
"DZIENNIKARZ. Dziennikarstwo jest zawodem ludzi wyspecjalizowanych w tak zwanych środkach masowego przekazu, a więc w dziennikach, periodykach, telewizji, radiu itp. Jak sama nazwa wskazuje, zadaniem środków masowego przekazu jest przekazywanie masom informacji. Stąd dziennikarz jest sprawozdawcą i niczym innym. Jest specjalistą w zbieraniu, przedstawianiu i podawaniu innym informacji. Jak długo pozostaje w tej dziedzinie, jego praca jest pożyteczna i nie można mu niczego zarzucić. Ale w ciągu ostatniego wieku dziennikarze przywłaszczyli sobie inną funkcję, a mianowicie występują w roli nauczycieli, kaznodziei moralności. Nie tylko informują czytelników i słuchaczy o tym, co się stało, ale wydaje się im, że mają prawo pouczać ich, co powinni myśleć i czynić. A że ich poglądy są rozpowszechniane masowo, dziennikarze zajmują uprzywilejowane stanowisko, mają niekiedy istny monopol na pouczanie ludzi, co jest dobre, a co niedobre.

Wiara, że tak ma być, że dziennikarz ma prawo tak się zachowywać, że należy mu wierzyć, gdy nas poucza, jest jednym z typowych zabobonów współczesnych. Bo jeśli chodzi o pouczanie nas, dziennikarz nie ma żadnego autorytetu. Nie jest, jako taki, ani specjalistą w żadnej nauce, ani autorytetem moralnym, ani przywódcą politycznym. Jest po prostu dobrym obserwatorem i umie pisać, względnie mówić. Co gorzej, sam zawód dziennikarza jest dla niego samego o tyle niebezpieczny, że musi pisać o najróżniejszych rzeczach, o których zwykle niewiele wie, a w każdym razie nie posiada głębszej wiedzy. Dziennikarz jest więc niemal z konieczności dyletantem. Uważać go za autorytet, pozwalać mu pouczać innych ludzi, jak to się obecnie stale czyni, jest zabobonem.

Kiedy szukamy przyczyny szerzenia się tego zabobonu, wypada przyznać ze wstydem, że nie ma chyba innej, niż dziecinne wierzenie, że wszystko co drukowane jest prawdziwe — a zwłaszcza jeśli jest drukowane pięknymi słowami."

Sto zabobonów: Krótki filozoficzny słownik zabobonów (Bocheński Józef M.)
Użytkownik: Biegnąca 07.10.2017 11:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Biblionetka przedstawi... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Uważam, że każda inicjatywa zachęcająca dzieci do kontaktu ze słowem pisanym - a zwłaszcza do tworzenia własnych treści - jest bardzo cenna. Trzymam kciuki za powodzenie przedsięwzięcia :)
Użytkownik: Meszuge 08.10.2017 09:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Uważam, że każda inicjaty... | Biegnąca
Moim zdaniem nie każda, natomiast każda sensowna. Wmawianie komukolwiek, że dziennikarstwo polega na wyrażaniu siebie, do sensownych zaliczyć się nie da.
Użytkownik: Anna125 08.10.2017 13:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Biblionetka przedstawi... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Moim zdaniem inicjatywa świetna, natomiast sformułowanie w istocie niefortunne:
"Każde dziecko znajdzie na pewno pomysł na wyrażenie siebie, swoich myśli i pasji poprzez najróżniejsze formy dziennikarskie, które zebrane zostaną w czterech tematycznych działach: Moje Sprawy; OCOCHOdzi; ARTblog oraz Zaraz Wracam."

Zwłaszcza razi mnie "wyrażanie siebie" zestawione z dziennikarstwem. Za silnie wpisuje się w nurt promowania siebie, zamiast uczenia się zamykania swoich przemyśleń, reakcji, poruszeń w dobre, poprawne literacko teksty.
Użytkownik: ahafia 08.10.2017 15:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Biblionetka przedstawi... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Bardzo dobry pomysł, mimo niefortunnych sformułowań - mnie bardziej drażni "dedykowany portal".
Niewątpliwie tekst powinien był być napisany przez bardziej kompetentną osobę, ale najprawdopodobniej pomiędzy nim, a uczestnikiem konkursu stanie jeszcze rodzic, bibliotekarz lub nauczyciel-przewodnik i wyjaśni zawiłości pracy dziennikarza. Powyższe ogłoszenie zaś może być wykorzystane do przeprowadzenia warsztatów na temat współpracy i sprawdzania faktów przed ich publikacją.
Użytkownik: Anna125 08.10.2017 16:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo dobry pomysł, mimo... | ahafia
Ahafio, ja zrozumiałam, że to nie konkurs lecz roczny warsztat pisania tekstów dla dzieci w wieku 9-13 lat i myślę, że może sprawić frajdę dzieciakom, nauczyć ich poprawnego pisania, pisania nieszablonowego i również sprawdzania źródeł (tak, pewnie tego też).
A dlaczego dedykowanie portalu Ciebie drażni. Chyba to musi być jakaś dedykowana, osobna aplikacja?
Użytkownik: ahafia 08.10.2017 17:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Ahafio, ja zrozumiałam, ż... | Anna125
Przedostatni akapit sporo mówi o nagradzaniu, a dla tak młodych ludzi jest to świetna zachęta, często kluczowa.
Co zaś do dedykowania, to może jestem przedpotopowa w swojej opinii, ale jestem też przywiązana do zasady, że dedykuje się np. utwory literackie, czy muzyczne, a narzędzia czemuś służą, są do czegoś przeznaczone, można za ich pomocą coś wykonać. Własnoręcznie napisany wiersz dedykuję ukochanemu, a kartonowe pudło przeznaczam na pojemnik na makulaturę, nigdy odwrotnie. Bo gdyby odwrotnie, to mam w domu młotek dedykowany rozbijaniu orzechów (naprawdę do tego mi służy) - czysta poezja ;)
Użytkownik: Anna125 08.10.2017 18:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Przedostatni akapit sporo... | ahafia
A, masz w pełni rację. Znaczenie słowa. Cholipciuś "dedykowana" w tym miejscu użyta jest w żargonowym znaczeniu, z angielskiego informatycznego "dedicated". Szkoda, źe się wkrada i zmienia znaczenie pięknego polskiego slowa "poświęcić coś komuś". Nie zwróciłam na to uwagi, cieszę się, że Ty to zrobiłaś :D.
Użytkownik: Anna125 08.10.2017 18:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Przedostatni akapit sporo... | ahafia
Absolutnie nie jesteś przedpotopowa :), raczej ja nieuważna i niedouczona:(
Użytkownik: ahafia 08.10.2017 20:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Absolutnie nie jesteś prz... | Anna125
Uważaj, bo piszesz do mistrzyni w wypowiedziach nieprzemyślanych ;) Szybciej mówię/piszę, niż myślę, a niedoczytanie czegoś mam w stałym repertuarze. Na szczęście mam tego świadomość i czasami mi się udaje nie popełnić gafy ;)
Użytkownik: Anna125 08.10.2017 21:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Uważaj, bo piszesz do mis... | ahafia
:D, to jesteś w tym aspekcie do mnie podobna i też w tym, że staram się to w miarę kontrolować, czasem jest poniewczasie. Uważam jednak, że doskonałość byłaby gorszym rozwiązaniem :).
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: