Literacki Nobel 2017 dla Kazuo Ishiguro
5 października ogłoszono laureata Nagrody Nobla 2017 w dziedzinie literatury – został nim Kazuo Ishiguro, autor takich książek, jak Okruchy dnia czy Kiedy byliśmy sierotami. Dowiedziawszy się o tym, pisarz powiedział ze śmiechem: „kompletnie się tego nie spodziewałem, gdyby tak było, umyłbym dziś rano włosy”.
Akademia Szwedzka w uzasadnieniu napisała, że to twórca, który „w swych powieściach o wielkiej emocjonalnej sile odsłonił otchłań pod naszym iluzorycznym poczuciem łączności ze światem”. Sara Danius – stała sekretarz Akademii – określiła twórczość Ishiguro jako połączenie Jane Austen i Franza Kafki z domieszką Marcela Prousta. Zdradziła również, że z powieści pisarza najbardziej ceni książkę Pogrzebanego olbrzyma.
Ishiguro – brytyjski pisarz japońskiego pochodzenia – studiował kreatywne pisanie na Uniwersytecie Wschodniej Anglii z zamiarem opublikowania swojej pierwszej powieści: Pejzaż w kolorze sepii, która ukazała się w 1982 roku. Od tamtej pory jest pisarzem na pełny etat. Według Akademii kwestie takie jak „pamięć, czas i nasze złudzenia na własny temat” przenikają jego prace, szczególnie Okruchy dnia, które zostały wyróżnione Nagrodą Bookera w 1989 roku.
Wśród typowanych przez bukmacherów kandydatów do nagrody znalazł się oczywiście Haruki Murakami – według nich miał największe szanse na jej otrzymanie. Na listach pojawiły się również nazwiska twórców literatury popularnej: Dan Brown, Stephen King oraz John Grisham. Najmniejsze szanse miała J.K. Rowling. W zestawieniu nie zabrakło Polaków – stawiano na Olgę Tokarczuk i Adama Zagajewskiego.
Literacką Nagrodę Nobla przyznaje Szwedzka Akademia od 1901 roku. Kandydaci zgłaszani są przez poprzednich zwycięzców, członków podobnych akademii działających w innych państwach, profesorów literatury i historii literatury z różnych ośrodków akademickich, przewodniczących związków pisarzy, PEN-kluby z całego świata i oczywiście członków Szwedzkiej Akademii. W 2016 roku laureatem został Bob Dylan – decyzja ta wzbudziła sporo kontrowersji, a sam zainteresowany przez długi czas wahał się, czy nagrodę odebrać.
*
Źródło: Booklips, "The Guardian", nobelprize.org
Zdjęcie: Mariusz Kubik