Dodany: 26.09.2017 20:37|Autor: misiak297

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Królowa zbrodni
Wilson Andrew (ur. 1967)

Królowa Kryminałów morderczynią?


Biografia Agathy Christie – od dziesięcioleci zwanej niebezzasadnie Królową Kryminałów – kryje w sobie niemało tajemnic. Do niedawna najciekawszą było jej zniknięcie w grudniu 1926 roku. Te słynne jedenaście dni nieobecności znanej już wówczas pisarki (dość powiedzieć, że niewiele wcześniej w aurze literackiego skandalu odbyła się premiera jednej z jej najgenialniejszych powieści – „Zabójstwo Rogera Ackroyda”) mogłoby stanowić świetny punkt wyjścia dla kolejnego kryminału. To był czas pełen napięcia – sprawą zajęła się policja, w poszukiwania zaangażowano dziesiątki osób. Sprawdzano najróżniejsze hipotezy (planowane samobójstwo, morderstwo, nieszczęśliwy wypadek), na jaw wychodziły niewygodne fakty (na przykład romans męża Christie z Nancy Neele). Ostatecznie zaginioną rozpoznano w luksusowym hotelu w Harrogate, gdzie zameldowała się pod nazwiskiem kochanki męża. W oficjalnym oświadczeniu rodziny pojawiła się informacja o nagłym i poważnym zaniku pamięci.

Trzeba dodać, że przez wiele lat to tajemnicze zaginięcie rozpalało wyobraźnię miłośników pisarki, biografów i twórców (warto przypomnieć film „Agata” z Vanessą Redgrave, Timothym Daltonem i Dustinem Hoffmanem). Sama Agatha Christie nie wracała do niego – zupełnie pominęła ten wątek w swojej „Autobiografii” (choć ciekawie prezentuje się kwestia trójkątów małżeńskich w jej późniejszych – to znaczy napisanych już po rozwodzie z Archiem – kryminałach). Pewne wskazówki można jedynie znaleźć w autobiograficznej w dużej mierze powieści „Nie dokończony portret” napisanej pod pseudonimem Mary Westmacott. Rozwiązanie zagadki przyniosła dopiero znakomita książka Jareda Cade’a „Agatha Christie i jedenaście zagubionych dni”, która rzuciła nowe światło na życie Królowej Kryminałów. Sfingowane zaginięcie było rewanżem na niewiernym małżonku. Nieoczekiwanie kameralna w założeniach intryga wymknęła się spod kontroli.

Cóż, nawet jeśli znamy już rozwiązanie największej zagadki związanej z biografią Królowej Kryminałów, nie przeszkadza to pisarzom w kolejnych twórczych jej interpretacjach. Tych jedenaście dni staje się osią powieści kryminalnej Andrew Wilsona – „Królowa zbrodni”. Częściowo narratorką jest tu sama Christie, zyskująca coraz większą popularność pisarka. Niestety, powodzenie zawodowe nie idzie w parze ze szczęściem w życiu prywatnym (śmierć ukochanej matki, poważny kryzys w małżeństwie). Bohaterka stoi na peronie dworca – niechybnie doszłoby do tragicznego wypadku, gdyby nie czujność jednego ze znajdujących się obok mężczyzn. Ale wybawiciel – doktor Kurs – okazuje się podłym, psychopatycznym szantażystą, który wciąga Agathę Christie w demoniczną grę. Mówi:

„Proszę mnie traktować jak autora tych zdarzeń. I to dosłownie. Zbyt długo mogła pani kontrolować swoich bohaterów, mordując ich dla zwykłego kaprysu. Teraz kolej na mnie. A pani jest bohaterką mojej opowieści”[1].

Ona stwierdza: „Pisanie o zbrodni to jedno, ale zbrodnicze działanie? Wykluczone”[2], a jednak, paskudnie zmanipulowana, jest bezwolna. Pozoruje swoje zniknięcie. Mimo wszystko próbuje przechytrzyć Kursa. Kto wygra w tej makabrycznej grze? Kto jest przyjacielem, a kto wrogiem?

Równocześnie obserwujemy drugi wątek – poszukiwania słynnej pisarki. Una Crowe – dziewczyna z detektywistycznym zacięciem i ambicjami dziennikarskimi – stara się ją odnaleźć.

Pisanie na temat autentycznych zdarzeń mogło być bardzo ryzykowne. Wymagało gruntownej znajomości nie tylko wydarzeń z tych jedenastu dni, lecz także całej biografii pisarki i jej twórczości. Trzeba przyznać, że Andrew Wilson odrobił lekcję. Królowa Kryminałów nie jest tu tylko marketingowym „wabikiem”. W opowieści pojawia się sporo faktów z jej życia (włącznie z dziecięcym koszmarem powracającym w wielu jej książkach – postacią Bandyty – uosobieniem zła i bezwzględności. Tu przybiera on postać doktora Kursa). W „Królowej zbrodni” znajdziemy także mnóstwo autentycznych osób związanych ze słynną pisarką. Na kartach powieści pojawiają się Archibald Christie, Nancy Neele, mała Rosalind, Charlotte „Carlo” Fisher (sekretarka i przyjaciółka autorki „Śmierci na Nilu”), William Kenward, który prowadził śledztwo w sprawie zaginięcia Christie. Nie brakuje nawet Petera – jej ukochanego psa.

Wokół autentycznych osób, miejsc i zdarzeń została osnuta fikcyjna intryga z brutalną zbrodnią w tle. To nie jest rzecz w stylu samej Christie, przywodzi raczej na myśl mroczne, nierzadko brutalne powieści Patricii Highsmith. Są tu także motywy, które moglibyśmy powiązać z dzisiejszymi kryminałami (przykładowo: bohaterka otrzymuje przesyłkę z makabryczną zawartością. Można się zastanawiać, czy ten brutalny motyw był potrzebny). Jednak ta fikcyjna historia trzyma w napięciu, akcję śledzi się z zainteresowaniem. A jednak największym atutem „Królowej zbrodni” jest nie intryga, nie fikcyjna otoczka, a sama tytułowa bohaterka. Wilson niewątpliwie ma coś do zaoferowania fanom pisarki (w przeciwieństwie do Sophie Hannah, której kryminały pisane „pod Christie” przypominają żenującą parodię pierwowzorów).

„Królowa zbrodni” to literacka ciekawostka. Pewnie odbiór czytelników będzie różny, ale jednego nie sposób tej książce odmówić – przebija z niej zafascynowanie Agathą Christie i szacunek dla jej twórczości. Choćby z tego względu warto spotkać się z ulubioną autorką na kartach powieści Wilsona.


---
[1] Andrew Wilson, „Królowa zbrodni”, przeł. Magda Białoń-Chalecka, wyd. Bukowy Las, 2017, s. 57.
[2] Tamże, s. 31.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2412
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: Pani_Wu 27.09.2017 21:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Biografia Agathy Christie... | misiak297
Co za recenzja! Książka wędruje na górę stosika, a stamtąd tylko chwila dzieli ją od bycia przeczytaną. Szkoda, że nie można polecić recenzji dwukrotnie!
Użytkownik: Vemona 29.09.2017 13:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Biografia Agathy Christie... | misiak297
Oho, kolejna do upchnięcia w schowku kolanem. :) Z przyjemnością przeczytam.
Użytkownik: obserwatorka 17.10.2017 21:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Biografia Agathy Christie... | misiak297
Świetna recenzja! Bardzo mnie zachęciła do przeczytania książki :)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: