Wczoraj odbyła się polska premiera ostatniego odcinka siódmego i przedostatniego już sezonu serialu Gra o tron. Natomiast w ubiegłym miesiącu George R.R. Martin obiecał fanom szósty tom sagi – Wichry zimy –  już w przyszłym roku. 

Wśród popularnych teorii, jak zakończy się wielka wojna o tron Westeros, znajdują się takie pomysły jak zniszczenie całego kontynentu, szalona królowa na tronie, podróże w czasie, a nawet… zmiana cyklu pór roku. Tymczasem biblioteka Cushing w Texas A&M University sugeruje wszystkim zainteresowanym, że wśród 300 pudeł notatek i papierów przekazanych do archiwum przez Martina mogą znajdować się odpowiedzi na wiele pytań dotyczących zakończenia cyklu. Biblioteka właśnie udostępniła te materiały swoim czytelnikom.

Martin zaczął przekazywać do biblioteki swoje zbiory trzy lata przed publikacją pierwszej części sagi (Gra o tron (Martin George R. R.)). Dzisiaj archiwum pisarza liczy 300 pudeł notatek, manuskryptów, dokumentów i ponad 1300 książek. John Sharp – kanclerz uniwersytetu – zachęca studentów i czytelników do poszukiwań i zapoznania się z kolekcją autora słowami: „dokumenty i rękopisy George’a R.R. Martina prawdopodobnie zawierają wskazówki dotyczące nadchodzących wydarzeń sagi, w związku z tym zapraszamy wszystkich do poszukiwań na własną rękę. Nieważne, czy rozwijasz fanowskie teorie, czy po prostu chcesz zapoznać się z pracami Martina w ich najbardziej »surowej« wersji, bibliotekarze A&M z chęcią ujawnią ten prawdziwy skarb współczesnej literatury”.

Sam Matin zdradził, że w planowanej książce pojawi się około dwudziestu bohaterów, których scenarzyści serialu zdążyli już uśmiercić. Uchylił także rąbka tajemnicy warsztatu pisarza, powiedział: „kilkanaście razy, kiedy fabuła prowadziła mnie do ślepego zaułka, musiałem wracać i przepisać wszystko od nowa”. Autor Gry o tron zarzekał się również, że wcale nie spowolnił swojej pracy – nad pierwszą częścią sagi pracował sześć lat, nad drugą cztery lata. Jego powieści są dużo dłuższe niż te autorów fantastyki, którzy swoje książki wydają co roku. Martin przyznał też, że wiek robi swoje – a już na pewno nie dodaje entuzjazmu.

*

Źródło: The Guardian

Zdjęcie: David Shankbone (commons.wikimedia.org/wiki/User:David_Shankbone)