Jaki jest najlepszy sposób na rzucenie palenia? Wygląda na to, że 73-letni Yusuf Özmerdivenli, pochodzący z Turcji, znalazł ten jeden jedyny – pieniądze, które mógłby przeznaczyć na kolejną paczkę papierosów, wydaje na książki. Dzięki temu postępowaniu przez 50 lat udało mu się zebrać biblioteczkę, w której mieści się już ponad 10 tysięcy pozycji.

Wszystko zaczęło się na początku lat 60. od klasycznej presji rówieśników – przyjaciele namawiali go na wspólne palenie, argumentując, że jeden lub dwa papierosy jeszcze nikomu nie zaszkodziły. Jako miłośnik literatury Yusuf wpadł na pomysł, by kwotę, którą koledzy wydają na kolejne paczki, przeznaczyć na książki. Dzisiaj jego kolekcja jest tak duża, że – by zyskać miejsce na następne tytuły – jej część oddał bibliotekom, szkołom i uniwersytetom. 

Yusuf jest obecnie dyrektorem szkoły średniej, a miłość do książek i niechęć do papierosów próbuje wpoić swoim wychowankom. Potrafi przytoczyć wiele anegdot dotyczących tego, jak potrafił zainspirować młodych ludzi. Przykładowo jeden z jego dawnych uczniów miał zwyczaj wychodzić na jednego papierosa na każdej przerwie. Yusuf przyłapał go podczas takiej chwili relaksu, opowiedział swoją historię i wręczył książkę opisującą katastrofalne skutki palenia. Po wielu latach człowiek ten wyraził byłemu nauczycielowi wdzięczność, dzieląc się swoją opowieścią – za zaoszczędzone pieniądze zgromadził niemałą biblioteczkę, a dzięki wiedzy zdobytej z książek udało mu się otrzymać posadę asystenta na uniwersytecie.

Sam Yusuf chwali się również świetną kondycją – biega ramię w ramię z przyjaciółmi dwadzieścia lat młodszymi od siebie.

Redaktor Booklips wyliczył, że w Polsce sytuacja przedstawia się niemal identycznie – jeśli palisz paczkę papierosów dziennie, to przy średniej cenie 15 złotych za paczkę, co roku puszczasz z dymem równowartość 150–200 nowości wydawniczych.

*

Na podstawie: Booklips