Dodany: 22.08.2017 23:53|Autor:
z okładki
"Był taki rzymski cesarz, który w młodości pasał w Tracji barany. Nazywał się Maksymin. Maksymin Trak" – tak pisze Ewa Nowacka o bohaterze swojej nowej powieści, której akcja rozgrywa się w III w.n.e. – "Historia Maksymina ma wszelkie cechy bajki o Kopciuszku, ale jest to bajka przeciągnięta poza moment weselnych uroczystości. Może i w prawdziwej bajce o Kopciuszku książę po jakimś czasie polecił dyskretnie wyprawić na tamten świat młodą małżonkę? Będąc bajką o Kopciuszku historia Maksymina jest jednocześnie historią człowieka, który urodził się albo dużo za wcześnie, albo dużo za późno, człowieka, który nie mógł zrozumieć swojej epoki, który chciał jak najlepiej i nie osiągnął wreszcie niczego".
[Czytelnik, 1975]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.