Dodany: 23.08.2017 13:00|Autor: WiadomościOpiekun BiblioNETki

3 osoby polecają ten tekst.

„Lagom” – o wikingach, równowadze i mleku półtłustym


Lagom

Kiedy pisarz Jonas Gardell w 1996 roku nazwał Szwecję „krajem mleka półtłustego”, Szwedzi przyjęli swoje nowe miano z wielkim entuzjazmem. Okazuje się, że określenie to charakteryzuje upodobania mieszkańców tego kraju niezwykle trafnie, oznacza bowiem, że Szwedzi gustują w mleku „nie za tłustym, nie za chudym, lecz w sam raz”. Zasadniczo właśnie na tym opiera się szwedzkie lagom.

Linnea Dunne, autorka Lagom. Szwedzkiej sztuki życia, jako 19-latka opuściła rodzinną Szwecję i przeniosła się do Dublina. Najpierw zachłysnęła się irlandzką kulturą żywiołowej zabawy, spontanicznością i umownością zasad. Później jednak przyszła irytacja niedociągnięciami prawa i głębsza refleksja nad szwedzkim stylem życia. W swojej książce skupia się na tym jednym słowie – nieprzekładalnym na język polski, a oznaczającym „nie za dużo, nie za mało, w sam raz”. 

Najpopularniejsza wersja jego pochodzenia wskazuje, że wywodzi się ono z wyrażenia laget om, używanego przez wikingów – dosłownie można przetłumaczyć je jako „dla całej drużyny”. Związane było ze zwyczajem przekazywania sobie rogu z miodem tak, by każdy mógł się napić. Mimo że to atrakcyjna i przekonująca anegdota, najprawdopodobniej lagom oryginalnie oznacza po prostu prawo i w najbardziej podstawowym znaczeniu opisuje coś „wystarczającego” lub „właściwego”. Szwedzi nie lubią więc nadmiaru lub niedoboru w swoim życiu, cenią sobie równowagę i harmonię – na tym właśnie opiera się ich sposób na życie osobiste, zawodowe, zgodnie z tą zasadą wykorzystują również swój czas wolny, podporządkowują jej nawet wystrój mieszkania.

Lagom. Szwedzka sztuka życia skupia się na wszystkich tych mniejszych i większych obszarach życia codziennego i świąt, które obejmuje lagom. Dowiedzieć się z niej można, czym są fika, fredagsmys, a także w jaki sposób Szwedzi obchodzą koniec lata. Warto dodać, że sporo tu tematów związanych z jedzeniem, odpoczywaniem i relaksem w gronie przyjaciół, ale również organizowaniem przestrzeni wokół siebie, planowaniem czy pracą. Jeśli boicie się, że książka Linnei Dunne to kolejny poradnik, podobny do wielu, które teraz pojawiają się na rynku wydawniczym, trzeba powiedzieć, że oczywiście nim jest – ale nie tylko. Możemy wiele nauczyć się od Szwedów z ich zamiłowaniem do równowagi, lecz  także poznać kulturę skandynawskiego kraju – ta mała, ładnie wydana książeczka stanowi więc również ciekawy przewodnik po codziennym życiu miłośników półtłustego mleka. Zawiera wiele interesujących informacji, zdjęć oraz przepisów na lokalne i tradycyjne potrawy.

Redakcja Biblionetki

Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: